Protest antybaumanowy (co za kanalia) oraz debaty na temat amerykańskiego zaangażowania na rzecz nierozliczania komunistów sprawiają, że do świadomości społecznej dociera nowa ocena przemian, które nastąpiły w Polsce i wokół niej pod koniec lat 80. i na początku 90.
Bo było tak:
komunizm był niewydajny i przegrywał z Zachodem nie tylko konkurencję konsumpcyjną, ale przede wszystkim wyścig zbrojeń. Był też martwą ideologią – fasadą, w którą nowe pokolenia ludzi aparatu przestawały wierzyć.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!