Kiedyś Mikołaj Tesla, jeden z najgenialniejszych odkrywców i wynalazców naszej cywilizacji, stwierdził, że użyteczna energia będzie dostępna za darmo – tak jak za darmo jest (jeszcze) powietrze czy woda.
W zasadzie czemu nie? – Energia, z którą mamy do czynienia, nie jest niczyją własnością – tak się składa, że dał nam ją Pan Bóg – mamy jej mnóstwo dookoła i w większości wypadków jej źródłem (nawet w przypadku węgla, ropy naftowej czy wiatru) jest nasza gwiazda centralna. Jednym słowem, wszechświat jest energią (materia to pojęcie wymyślone przez materialistów); my sami jesteśmy energią. A jeśli tak, to trzeba jedynie wymyślić użyteczny sposób, jak ją kierunkować na własny użytek.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!