Jednym z efektów towarzyszącej powszechnej infantylizacji społeczeństw tzw. wysoko rozwiniętych krajów Zachodu; zdziecinnienia wynikającego m.in. z upowszechnienia obietnic (lepiej lub gorzej realizowanych) opiekuńczej funkcji państwa, jest postępujący narcyzm i introwertyzm ludzi. Dawniej cechujący raczej artystów, dzisiaj jest obecny w niemal wszystkich środowiskach, być może za wyjątkiem hardcorowych elit władzy ze szczytów piramidy – no, ale tam moje doświadczenie nie sięga.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!