W zeszłym tygodniu pisałam o dalekim skrawku ziemi, na którym spoczywają Polacy. Ci, którym udało się jakimś cudem wydostać z nieludzkiej ziemi i zesłania na Syberię, ale i takich, którzy walczyli o sprawę Polską, i za to zostali zamordowani przez terrorystyczną żydowską organizację Lehi (czasem pisaną także Lechi).
Na katolickim cmentarzu w Jerozolimie, położonym na zboczu drogi na górę Syjon, znaleźli schronienie także pielgrzymi późniejsi. Spoczywa tam także Siostra Elżbietanka, która w Jerozolimie pełniła posługę pomocy głównie pielgrzymom z Polski, w polskich domach pielgrzyma.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!