“Be yourself. Everybody else is taken.” Oskar Wilde
Felieton wydaje się jakby ciekawszy, jeśli błyszczą w nim cytaty i niepodważalne prawdy głoszone przez ludzi o znanych nazwiskach. Czy z dobrej czy nieco gorszej strony to już mniej ważne. Posłużę się więc w tym wstępie dosłownym przedrukiem mądrości płynących ze źródła nie innego, jak od tak zwanej “warszawki”, to jest salonów i redakcji zasiedlonych (zasiedziałych?) przez tuzy i tuzynki, autorytety moralne, opiniotwórcze, wszystkowiedzące, a więc słusznie (?) samouwielbiające się “elity”.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!