Kanadyjska zima jest owiana legendą zimy ostrej i długiej. Pod tym względem Polska jest także, dla co po niektórych, tak postrzegana.
Kiedyś pracowałam z Walijczykiem, który mnie ciągle pytał co zrobiłam z moimi futrami z Polski po przyjeździe do Kanady, i za nic nie chciał mi wierzyć, że w Polsce, podobnie jak i w Kanadzie, zima może być łagodna (południowy zachód) jak i bardzo mroźna i śnieżna (północny wschód). I na nic były moje tłumaczenia, że we wschodniej Polsce średnio jest trzy razy więcej śnieżnych dni niż na zachodzie Polski. Był bardzo oporny w przyjmowaniu nowych wiadomości, bo wiedział lepiej, także lepiej ode mnie o Polsce.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!