CMOKTANIE OWSIAKIEM
W Polsce dużo łatwiej ogłupić ludzi niż przekonać ich, że zostali ogłupieni.
Mówię przez to, że narodowej wspólnoty i własnego państwa nie można oskarżyć mocniej o zaniedbanie i nieczułość, a na poziomie wyższym wręcz o działania eugeniczne, nie można, powtarzam, niż w okresie stycznia każdego roku czynią to zwolennicy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wołając jeden przez drugiego: „WOŚP ocaliła mi życie!”.
Panie i Panowie, bądźcie poważni. Skoro Orkiestra ocaliła Wam życie, to znaczy, że Waszego państwa nie interesował Wasz los. Że rodzima wspólnota odwróciła się do Was plecami, w ekstremalnych przypadkach wręcz skazując na śmierć. Czy Państwo myślicie zatem, co wołacie, czy raczej wołacie, nie myśląc? Jak o Polsce świadczyłby fakt, gdyby bez pomocy WOŚP nie można było otrzymać właściwej pomocy medycznej? Czy to rejony refleksji pozostające poza zasięgiem intelektualnym fanów Owsiaka Jerzego?
„Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy” lokuję wśród przedsięwzięć zasługujących na anatemę dlatego między innymi, że WOŚP zniekształca pojęcia filantropii i jałmużny, zakłamuje ideę wspólnotowej solidarności, generuje łże-ofiarność oraz łże-miłosierdzie, kaleczy urzędnicze sumienia, wreszcie dewastuje śmiertelnie charaktery ludzi prawych, aczkolwiek nieświadomych skali oszustwa, w jakie angażują się i jakie swoją postawą niechcący wspierają. To w rzeczy samej prawdziwy majstersztyk: skłonić świat do utrzymywania królika, rodziny królika oraz królika znajomych, wmawiając światu, że bez królika polskie dzieci umierają. Tak wygląda efekt wielu dekad tresury medialnej: umysły wielu naszych bliźnich zbudowane są dziś z telewizorów, ich głowy pozostają w telewizorach zanurzone, pomiędzy uszami zaś niewiele więcej zostało ponad rozgotowaną karmę dla kur.
Fakt, ludzi można przekonać do wszystkiego. Można zaszczepić im wzniosłość, obojętność albo nikczemność. Można zbudować z nimi świat, i można przy ich współudziale świat spopielić. Wystarczy dobrać odpowiednie emocje, a następnie szczelnie wypełnić nimi ludzkie głowy. “Człowiek staje się pajacem, gdy pociągnąć go za odpowiednią nitkę” – mawiał Tadeusz Boy-Żeleński, a tę sztukę Owsiak Jerzy opanował perfekcyjnie. W efekcie prywatna fundacja szczyci się tym, że wyręcza państwo w jego obowiązkach, państwo przystaje w zadumie, żeby nie powiedzieć że klękajcie narody, zaś klakierzy obarczeni poważnymi deficytami rozumności aż cmokają na to wszystko z zachwytu. Czy tam cmoktają. Otóż, cmokają czy cmoktają, tak czy owak to dramat.
(kil)
OSTRZAŁ RAKIETOWY
Musicie Państwo przełknąć moje gadulstwo, lecz ponownie zabiorę głos w sprawie zatytułowanej „Jonny Daniels vs polska racja stanu”. To będzie ważne dopowiedzenie.
Wspominałem o tym, że media mówią nam o panu Danielsie tyle, ile pozwoli im opowiedzieć o sobie sam pan Daniels. Przypomnę: postulator wyeliminowania Grzegorza Brauna z życia publicznego, zapowiadający budowanie wspólnej przyszłości dla Polaków i Żydów w oparciu o „żydowskiego ducha”, który od tysiącleci „zwycięża tych, którzy Żydów próbują eksterminować”, następującą haggadę popełnił przed półtora rokiem, cytuję: „Jako Żyd mieszkający w Anglii, byłem przekonany, że Polacy byli tak samo źli jak niemieccy naziści, a może nawet gorsi (...). Kiedy rozmawiałem z Elie Wieselem, laureatem Nagrody Nobla i ocalałym z Auschwitz, powiedział mi, że powodem, dla którego naziści wybudowali obozy zagłady w Polsce, było to, że Niemcy wiedzieli, iż Polacy nie będą protestować przeciwko mordowaniu Żydów”.
Smutne
Smutne
Odeszli bardziej radykalni i prawicowi ministrowie, jak Szyszko i Macierewicz, oraz, mym zdaniem, fajtłapa Waszczykowski, który nie potrafi lub mu nie dano walczyć o dobre imię Polski. Jego zastąpił Jacek Czaputowicz, o którym Staszek Michalkiewicz pisze, że jest wydmuszką drogiego Bronisława Geremka, a tych dawno powinno się posłać na wczasy w Bieszczady. Można wnioskować, że szkodliwa polityka Witolda Waszczykowskiego względem Ukrainy będzie przez Czaputowicza kontynuowana. Najwyraźniej nie zamierza domagać się od Ukraińców rezygnacji z neobanderyzmu i jest gotowy na kompromis kosztem historycznej prawdy i wrażliwości Polaków.
Zaraz po ustaleniu nowego rządu pan premier Morawiecki poleciał do Brukseli, by tam kornie się zameldować i zapewne po nowe dyrektywy. Wydaje się, że nowy rząd będzie jeszcze bardziej na kolanach przed UE, mniej katolicko-narodowy oraz będzie coraz bardziej przypominał PO.
Sytuacja dla wielu jest trudna do zrozumienia - A. Kumor rozmawia z o. Janem Królem z Radia Maryja
Andrzej Kumor, Goniec: Chciałem poprosić o komentarz tego wszystkiego, co się w Polsce dzieje, bo niektórzy poczuli się zagubieni. Pani premier, popularna, mówiła na falach Radia Maryja jeszcze, że jakieś lobby zabiegają wewnątrz PiS-u, różne podziały się robią przez to. Pan minister Macierewicz też miał wielu zwolenników, zawsze bronił Polaków i o Polakach mówił. Jak to z Ojca perspektywy wygląda?
O. Jan Król CSsR z Radia Maryja: Panie redaktorze, sytuacja dla wielu ludzi jest dziwna i trudna do zrozumienia. Jednak myślę, że ostatnie wystąpienie – które czytałem, będąc już tutaj – pana prezesa Kaczyńskiego daje pewną nadzieję, bo zapewniał, że nie będzie żadnej zmiany jeśli chodzi o kierunek działania rządu, działania ministrów, więc to pozwala mieć nadzieję, że ten kierunek będzie utrzymany. Jeżeli ten kierunek będzie utrzymany, sprawy polskie powinny pójść do przodu.
Natomiast dziwne jest, że akurat odwołano ministrów, łącznie z panią premier, którzy bardzo dobrze sobie radzili w swoich resortach, a pani premier, kierując całym rządem.
Ludzie zniemądrzeni
Mówią, że kiedy ludzie starzeją się, tylko jeden ze stu staje się mądrzejszy, pozostali zaś najczęściej głupieją. Nie mówią natomiast, dlaczego Anne Elizabeth Applebaum znalazła się w tej liczniejszej grupie.
Applebaum Anne z ramienia „The Washington Post” komentuje wydarzenia polityczne i gospodarcze Europy, orientując się więcej niż dobrze w problemach jej części położonej niegdyś za „żelazną kurtyną”. Osobiście długo traktowałem tę panią jak kobietę inteligentną oraz rozsądną i dobrej woli. Zbyt długo. Moja bardzo wielka wina. Szczęściem, w kwestii jej dobrej woli zmieniłem zdanie.
Applebaum to trochę Polka, trochę Amerykanka, a trochę Żydówka. Rozdarcie tożsamościowe tego rodzaju fastrygować można, często z powodzeniem, na rozmaite sposoby, i niekoniecznie zaraz złotą nitką. Czy tam catgutem. Jednakowoż w sytuacji konfliktu interesów nie ma czasu na igłę. Tym bardziej brak go na bydlęce jelita. Czy tam na naparstek. W sytuacji konfliktu interesów, powtarzam, na plan pierwszy wysuwa się interes dominujący. Jakiś wysunąć się przecież musi. Więc.
Postświąteczna Warszawa
Postświąteczna Warszawa
20 kilometrów oświetlonych ulic i cztery place. Jest dość ciepło, więc moc ludzi szwenda się po Starym Mieście, gdzie jest wielkie lodowisko, i po Krakowskim Przedmieściu.
Przed siedzibą Wspólnoty Polskiej jest kilkanaście plansz obrazujących tworzenie się polskich jednostek wojskowych na terenie zaboru rosyjskiego i w samej Rosji.
Jak zwykle sprzedaje się tu gadżety dla dzieci i są uliczni grajkowie, a wśród ludzi spacerujących tu i tam jest sporo mówiących po... rosyjsku.
Na szybko: Komentarz do zmian w rządzie
Jednym zdaniem: Do robienia polityki konieczne są pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Polacy ich nie mają.
Imperium kontratakuje - Grzegorz Braun rozmawia z Panem Nikt
Grzegorz Braun – Szczęść Boże. Z Panem Nikt, czyli Tomaszem Gryguciem, rozmawiam o polityce wewnętrznej i zewnętrznej. Rozmawiamy „w grudniu po południu”, ciągle jeszcze w 2017 r. Jaki jest kalendarz zdarzeń na rok przyszły?
Tomasz Gryguć – Oczywiście, zmiany w polskim rządzie; styczeń. W połowie stycznia ma też dojść do wizyty, już dwukrotnie przekładanej, Mike’a Pence’a w Jerozolimie. Zobaczymy, czy to będzie miało miejsce.
Naczynia połączone: Bliski Wschód i Europa Środkowa.
– Wybory prezydenckie w Rosji w 2018 roku. Coś tak mi się wydaje, jak się słucha tego, że rosyjskie służby specjalne widzą z dronów i samolotów bojowych, jak ludzie z tak zwanego Państwa Islamskiego, z obszarów kontrolowanych przez Rosję, uciekają do obszarów kontrolowanych przez Stany Zjednoczone. I służby amerykańskie są informowane przez Rosjan, a tamci oczywiście pozwalają im na bezpieczne przejście i nic się tam nie dzieje tym biedaczkom.
Wigilia (1/2018)
Wigilia
Najpierw 24, to imieniny Mistrza Adama. Po Mszy św. poszliśmy z Czerwonego Kościoła ze śpiewaniem kolęd polskich z naszym proboszczem ks. Władysławem Zawalniukiem, ks. prałatem Andrzejem i Ambasadorem RP pod pomnik poety. Tam były liczne mowy, dalsze śpiewy kolęd białoruskich i polskich oraz deklamacja wierszy Mistrza Adama. Wreszcie zaczęliśmy się łamać opłatkiem i składać sobie życzenia, a potem podano nam na rozgrzewkę kawę i bułki. Tym razem była wspaniała mundurowa i cywilna obstawa imprezy. Był skromny kamerzysta „firmy” oraz pięć ścieżek prowadzących do pomnika miało po dwójkę lub lepiej stróżów porządku. Czyli władza się nas boi. Do nich jako jedyny podchodziłem z opłatkiem oraz ciepłą kawą i im składałem życzenia. A na zakończenie lokalny zespół odtańczył poloneza. Co ciekawe, choć mówi się wiele razy, że to poeta z Białorusi, to nikogo z władz kultury naszego państwa nie było.
Wieczorem w naszym kościele były dwie pasterki, białoruska najpierw, a polska potem. Zaś na pierwszym kanale naszej TV pokazana była pasterka w kościele w oddalonym o 100 km Iwieńcu, gdzie kilka lat temu była walka z władzą o polski dom, przerobiony z domu handlowego. Była oczywiście po białorusku, ale po mszy metropolita mówił dłuższą chwilę po polsku.
30 LAT CHCIEJSTWA
Szukałem słowa, pozwalającego trafnie podsumować historię najnowszą Polski w jej okresie nazywanym Trzecią Rzecząpospolitą – czy też, przez tak zwanych fundamentalistów etycznych, PRL-em bis – i szukałem długo.
Pozostały mi „rozczarowanie” oraz „gniew”. „Niechęć” brzmiało zdecydowanie za słabo, „niesmak” równie eufemistycznie. Z drugiej strony, terminy w rodzaju „odrazy” czy „obrzydzenia” uznałem za przerysowane. Z kolei we „wściekłości i dumie” pierwszy człon wydawał się celny, za to drugi przesadnie chciejski (Wańkowicz, chciejstwo, te sprawy). I to nawet pomijając fakt, iż gdzieś już obcowałem z klimatami orianowskimi (to znowu od Oriany Fallaci). Ostatecznie padło na „rozczarowanie”.
Ale zacznijmy tę opowieść od pytania w brzmieniu: gdzie szukać winniśmy korzeni ludzi, którzy prowadzili Polskę ku świetlanej przyszłości przez trzy kolejne dekady, czyli przez więcej nawet niż jedno pokolenie? Skąd pochodzą elity „PRL bis”? Otóż wydaje się, że najkrócej i najdobitniej rzecz wyłożył Paweł Siergiejczyk: „Obecne elity naszego kraju wywodzą się z elit, które kilkadziesiąt lat temu, w najciemniejszym okresie stalinizmu, rządziły Polską”.
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…