Kilka lat temu przeprowadziłem wywiad ze zmarłym 14 marca księdzem Ryszardem Kosianem. Rozpocząłem też w ubiegłym roku następny wywiad, którego nie skończyłem. Jak to bywa w przypadku robienia wywiadu, starałem się czegoś więcej dowiedzieć o księdzu Kosianie, tak żeby sobie samemu przybliżyć jego osobę oraz żeby później łatwiej mi było uwypuklić rzeczy najbardziej istotne.
Ksiądz Ryszard Kosian powiedział mi, że urodził się w rodzinie śląskiej, która jednak nie miała szczęścia po powstaniach śląskich znaleźć się w granicach Polski. Urodził się po niemieckiej stronie granicy, we wsi Trawniki koło Opola. Kiedy mi powiedział, gdzie się urodził, a później jeszcze kiedy opowiedział mi o swym dziadku zabitym przez żołnierza rosyjskiego, stanęły mi w oczach te wszystkie opowieści o Ślązakach, które słyszałem przez lata od swoich kolegów, znajomych, członków rodziny.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!