Ostatnie dekady ekscytującej nowoczesnej cywilizacji pozbawiają nas elementu romantyki, czytania między wierszami, niespodzianki... jest w nas coraz mniej empatii, wszystko jest takie dosłowne, odarte z tajemniczości, ludzie zainfekowali się powszechnym ekshibicjonizmem (Facebook).
Miłość w konwencjonalnym rozumieniu zdewaluowała się zupełnie, jest staroświecka i niemodna, mimo że wszyscy jej pragną. Ludzie mieszają miłość z pożądaniem, które jest co prawda elementem miłości, ale nie jedynym! Pogłębia się kryzys męskości i kobiecości, zanikają więzi międzyludzkie, ludzie stają się coraz bardziej samotni, mimo iż pozostają w związkach i wychowują dzieci, to często łączy ich tylko ten sam klucz do domu. Internet ukazuje samotność ludzi w przerysowany sposób. Potrzeba i chęć zwrócenia na siebie uwagi (selfiaki) tak naprawdę jest chorobliwą desperacją i wołaniem o pomoc.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!