8 czerwca w Montrealu zmarł po kilkutygodniowej chorobie w wieku 89 lat Andrzej Bortnowski, lotnik, syn żołnierza I Kompanii Kadrowej, generała WP Władysława.
Andrzej z matką i z bratem Krzysztofem w 1939 r. znalazł się na Litwie, skąd dotarł do Francji, by wreszcie znaleźć się w Kanadzie.
W Montrealu skończył szkołę średnią i wstąpił na ochotnika do Polskich Sił Zbrojnych. Ukończył szkołę lotniczą w Kanadzie i został przesłany do Anglii, gdzie już nie zdążył brać udziału w wojnie.
Po demobilizacji powrócił do Kanady i podobnie jak Zbigniew Brzeziński studiował na Uniwersytecie McGill w Montrealu. Był aktywny w klubach studenckich, gdzie z grupą kolegów wspólnie demokratycznie zniszczyli prokomunistyczną organizację na tym uniwersytecie.
Po studiach pracował w wielu instytucjach finansowych w Montrealu, by wreszcie zakończyć karierę jako wysoki rangą pracownik Federalnego Urzędu Podatkowego – Revenue Canada.
Przez cały czas brał udział w działalności Polonii w Montrealu: w Kongresie, w Kole Lotników, w Stowarzyszeniu Polskim i w wielu innych organizacjach.
Chętnie dzielił się wiedzą. Prowadził spotkania inwestycyjne w gronie zainteresowanych, gdzie był cenionym głosem przestrogi.
Lansował teorię ciągłych ulepszeń prof. Deminga, cenioną w Japonii, i w latach dziewięćdziesiątych próbował stworzyć koncepcję prywatyzacji przemysłu w Polsce, która niestety nie została zrealizowana, a która by uratowała polskie firmy od upadku. W wolnych chwilach zajmował się analizą rynków inwestycyjnych.
Odszedł najbliższy mi człowiek w Kanadzie i będzie mi Go brak.
Aleksander graf Pruszyński
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!