Jestem jednym z licznych ludzi, którzy bardzo krytycznie przyjmują informacje podawane dawniej przez sowieckie, a obecnie przez rosyjskie media. By zweryfikować, jak uczciwe były wybory na tym półwyspie, pojechałem tam na trzy doby i muszę tu na początku tekstu stwierdzić, że co najmniej 75 proc. obywateli półwyspu głosowało za wstąpieniem w skład Federacji Rosyjskiej. Kto mi nie wierzy, proszę nie zadawać sobie fatygi czytania reszty tego tekstu.
Nie zważając na wielkie święto, Dzień Zwycięstwa, obchodzone hucznie 9 maja w Rosji i wielu byłych republikach Sojuza, wybrałem się w słoneczny ciepły dzień zobaczyć, jak wygląda ten półwysep po przyłączeniu go do Rosji.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!