Spotkałam sąsiadkę byłą, która mnie kiedyś poleciła do biura jako opiekunkę i która za mnie otrzymała nagrodę 50 euro, za to że podpisałam umowę i wyjechałam z tym właśnie biurem. Ledwo ją poznałam, włosy wcześniej miała blond, teraz ciemny brąz. Gorzej wygląda, ale może tylko według mnie.
Syn wstał wreszcie, ma gorączkę ponad 38 stopni, a tu w poniedziałek matura z języka polskiego.
Dalej piszę o tej sąsiadce. Trzy lata byli w Niemczech, bo jej mąż miał tam umowę, on jest wojskowym. Tutaj były dwie jednostki wojskowe, które stopniowo zlikwidowano. Syn jej, który nie mógł zrobić pracy dyplomowej, zrobił ją i pracuje jako informatyk w Niemczech. Córka, która miał siedem lat, jak tam wyjeżdżali, teraz cieszy się, że wrócili do Polski. Wynajmują mieszkanie w Szczecinie, bo mąż ma tam pracę, na dwa lata ma teraz umowę.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!