Nasz wschodni słowiański sąsiad, Ukraina, historycznie nazywany był Rusią Czerwoną w odróżnieniu od Rusi Białej (tej, z której nasz człowiek kabluje nam aktualne wiadomości i plotki).
W wyniku rewolucji te dwa kolory przylgnęły do nieco innych formacji. Nie kojarzę, czy Ruś Moskiewska odznaczała się kiedyś jakimś szczególnym kolorem. W każdym razie Rosja Petersbursko-Moskiewska w 1917 roku sama stała się biało-czerwona. Biała pod wodzą różnych nieudanych generałów Kołczaków, Denikinów i innych, oraz czerwona pod przewodem Władimira Lenina i Lwa Trockiego, czyli Lejby Dawidowicza Bronsteina. Genialny (tak, tak), choć nieprofesjonalny – bo nigdy nie był w wojsku – Jewrej Trocki wykołował i unicestwił zawodowych carskich oficerów.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!