Graf Pruszyński w ostatnim numerze "Gońca" (Błędy Becka, 18-24 października, s. 14) odnosi się do tekstu Krzysztofa Mazura, który ukazał się na łamach tygodnika "Najwyższy Czas". Może przypomnę tylko, że K. Mazur w swej publicystyce przypomina nieco inne obszary przedwojennej rzeczywistości niż te, które oficjalnie pojawiają się w mediach. Pisał o Korfantym, wspominał gen. Rozwadowskiego itd. Jednym słowem nie mieści się w nurcie piłsudczykowskim, który z prawdziwą historią często-gęsto niewiele ma wspólnego.
Ale to tak na marginesie, chodzi bowiem o bardzo ważny moment w naszej najnowszej historii, a mianowicie o zajęcie Zaolzia w roku 1938, co traktowane jest przez wielu jako współdziałanie z Hitlerem w rozbiorze Czechosłowacji.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!