To, co przytrafiło się panu Andrzejowi Ciastkowi – pośrednikowi handlu nieruchomościami w Mississaudze, ponownie uzmysławia, jak ważna jest solidarność – potrzeba ludzkiej solidarności z ludźmi, których usiłuje przemielić system politycznej poprawności. Bądźmy solidarni z tymi, których poglądy popieramy – głosujmy nogami i portmonetką.
Od jakiegoś czasu omijamy z żoną z daleka te sklepy i kawiarnie sieciowe, których prominentni właściciele deklarują się zdecydowanie i wspierają środkami korporacyjnymi wrogie poglądy społeczne, którzy atakują nasze wartości.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!