Być czy mieć. Jak obserwuję tutejszych mieszkańców to 90% jest „być”, czyli sprawy duchowe, a tylko 10% na „mieć”, czyli sprawy materialne, choć część już ludzi więcej czasu i energii poświęca na „mieć”; czasem w niektórych rejonach sięga to 15-25 %, a w krajach wysoko rozwiniętych te proporcje są zgoła odwrotne, czyli 10-15% na „być”, a 85-90 na „mieć” i to niezależnie czy USA czy Europa; jeszcze na tzw, prowincji te proporcje są trochę inne, czasem 20-30% na „być”, ale nie wszędzie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!