Święta przejedliśmy, przegadaliśmy i przegraliśmy w DOBBLE. Grę te przywiózł mój syn, który z kolegami w nią gra. Brakuje mi teraz tej gry, ja chcę nadal w nią grać. Gra świetnie rusza rano umysł. Jest prościutka, a tylko spostrzegawczość jest ważna.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!