Zamordowano dziennikarza Jamal Khashoggi, była burza, krzyczano o sankcjach, zakazano różnym notablom wjazdu do niektórych krajów, ale są dziś inne ważne sprawy i koniec.
Moja teza, by dołożyć Saudom mocną grzywnę, nie przywróciła by życia temu dziennikarzowi ale innych uprzedziła, że to może moc, moc kosztować.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!