O czym oni myśleli, zamarzając?
Jest 11 stycznia 2017, w Polsce zmarło od mrozu ponad 60 osób, nawet 32-letni mężczyzna – mówią w telewizji.
Ci ludzie, którzy zamarzali, bo nie mieli domu, ciepłego kąta... o czym myśleli wtedy, co czuli? Jaka była ich historia, co robili wcześniej... dlaczego zostali zmuszeni do takiego życia...? Często są to ofiary złego systemu emerytalnego w Polsce, wydłużenia wieku emerytalnego. Czytam, że według danych z 20 grudnia 2010 roku, kilkaset ludzi bezdomnych zamarzło od mrozu w Polsce. Czyżby zima roku 2010 była bardziej surowa, czy opieka teraz się polepszyła i ktoś dba lepiej o tych ludzi? Może jedno i drugie.
Prezydent miasta Przemyśla niewpuszczony na Ukrainę
17 stycznia w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie odbyło się coroczne spotkanie opłatkowe. Wszystko niby jak zawsze, ale nie wszyscy zaproszeni goście mogli być na tym spotkaniu. We wtorek we Lwowie panowało wielkie poruszenie, a niektórzy nawet przeżyli szok i zaniemówili. Na terytorium Ukrainy nie wpuszczono prezydenta miasta Przemyśla Roberta Chomy.
Powód? Pan Robert Choma jest zagrożeniem dla Ukrainy. Tak to zostało przetłumaczone. Wręczony dokument w języku ukraińskim powoływał się na konkretne paragrafy i normy prawne państwa ukraińskiego. Ciekawe, co polski polityk może o nich wiedzieć? Robert Choma też niczego nie wiedział, a nawet nie podejrzewał, gdyż o zakazie dowiedział się, próbując przekroczyć granicę państwa. Na granicy ukraińskiej Panu Prezydentowi miasta Przemyśla wręczono pismo informujące o zakazie wjazdu na teren Ukrainy na pięć lat.
I Ty zostaniesz Pitagorasem – wróć do szkół!
To tytuł wspaniałego zbioru zadań, do poszczególnych klas szkoły podstawowej, napisanego na początku lat 90.
W ostatnich kilkunastu latach poziom matematyki się obniżył, a uczniowie kończący maturę, nie byli uczeni przebiegu zmienności funkcji, pochodnych ani całek. Wykasowano to z programu. Dlaczego? Wspaniałe zbiory zadań zastąpiono ciężkimi książkami o treści także ciężkiej. Uczniowie politechnik muszą często powtarzać pierwszy rok studiów, przez natłok materiału i z matematyki, i z fizyki. Tymczasem niemieckie szkoły przygotowują uczniów z rachunku różniczkowego i całkowego i obejmuje to ich matura. Dlaczego Polacy, polska młodzież, tak zdolna z matematyki, ma mieć gorzej i trudniej?
Co się stało w Hucie Pieniackiej?
Wieczorem 9 stycznia w Internecie pojawiła się informacja o zniszczeniu pomnika ku czci pomordowanych przez OUN-UPA Polaków w miejscowości Huta Pieniacka. Dopóki informacja była na rosyjskich stronach, ludzie byli przekonani, że to „fejk”. Późnym wieczorem w sieci ukazało się wideo, po czym następnego dnia nad ranem stowarzyszenie Huta Pieniacka opublikowało na swojej stronie na Facebooku oświadczenie potwierdzające zniszczenie pomnika. No i informacja stała się faktem dokonanym. Nikt nie chciał w to uwierzyć, do ostatniego dnia ludzie byli przekonani, że to „fejk” internetowy.
Następnego dnia do pomnika w Hucie Pieniackiej ruszyła komisja z administracji w Brodach, do której administracyjnie należy teren Huty Pieniackiej. Oczywiście ze Lwowa wyjechała delegacja z Konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej. Nawet gubernator lwowskiej obłasti Ołeh Syniutka wysłał na miejsce swojego przedstawiciela. A tymczasem w Internecie aż roiło się od przeróżnych komentarzy. Wszyscy ujrzeli w tym rękę Rosji, Moskwy czy Putina. Tu zastanawia jedno – co to za kraj, gdzie obce państwo chodzi gdzie chce, robi co chce i jest wszystkiemu, cokolwiek by się działo, winne?
Polska flaga sprzedawana jako wycieraczka do butów w Amazonie!
Indie zareagowały natychmiast na ofertę Amazon sprzedaży indyjskiej flagi w charakterze wycieraczki do butów. Grożąc zakazem wjazdu dla wyższych rangą dyrektorów Amazona
Tymczasem taka sama oferta z polską flagą nadal jest w Amazonie aktualna.
https://www.amazon.ca/Poland-Door-Mat-Floor-inches/dp/B01H69WVJK
Koniec grudnia 2016
Jest kilka dni przed Wigilią, przed świętami, przed czarownymi dniami w każdym roku. W tych dniach ludzie są razem, starają się być razem.
Ja też staram się zawsze te święta spędzać w domu, ze swoją rodziną. W tym roku z bardzo daleka przyjedzie syn i z daleka drugi syn. Będziemy wszyscy razem.
Ale smutno się zrobiło, ostatnie dni bardzo smutne. Myślę o tym Łukaszu, kierowcy polskim, który zginął i możliwe, że ze świadomością, że jego samochód posłużył do zabójstwa wielu ludzi. On walczył, ktoś zastrzelił go z broni krótkiej. To ten morderca. Którego nadal szukają. Niemcy wyznaczyły wysoką nagrodę pieniężną, bo pod fotelem kierowcy znaleziono dokumenty. Myślę, że specjalnie je odkładają. Ktoś, kto planuje coś takiego i ucieka, na pewno przedtem dopilnuje, aby dokumentów nie zgubić. Chyba że w walce z Polakiem, z polskim kierowcą Łukaszem, mogły mu wypaść. Jeśli wie, że je zostawił, że go szukają, będzie się krył. Podobno może być ranny, jego krew jest w samochodzie, Polak się bronił i to jest ważne, bo mogą zbadać DNA tego mordercy terrorysty. Miał być rozładowany w tym dniu, ale nie rozładowano go, kazano czekać do następnego dnia. Podobno często tak bywa, z kierowcami... morderca musiał nie raz widzieć przed tą firmą czekające tiry.
O języku polskim na Ukrainie
Język polski jest trzecim co do popularności językiem na Ukrainie. Są to dane oficjalne, pochodzące m.in. z Konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie. Takiej pozycji nie ma nigdzie indziej na świecie. Coraz więcej „Polaków” z Ukrainy coraz wcześniej wyjeżdża za granicę, przeważnie do Polski.
Co o tym sądzą w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie?
„Ze względu na niż demograficzny w Polsce, ofertę edukacyjną dla młodzieży na Ukrainie, a zwłaszcza dla młodzieży pochodzenia polskiego, otwierają w dniu dzisiejszym już szkoły podstawowe. Jeżeli w którejkolwiek klasie wyślemy ucznia do Polski, to skrzywimy mu życie już na zawsze. A to z tego powodu, że są różnice programowe i wiekowe. We Lwowie robi się maturę w wieku lat 16-17 lat, a w Polsce w 18-19. Nad takimi decyzjami trzeba się zastanawiać. Liczba uczących się języka polskiego tylko na terenie Lwowskiego Okręgu Konsularnego oceniana jest przez Konsulat na co najmniej 50 tysięcy.”
Kto jest za biedą polskich dzieci, ten jest przeciwko Polsce
Naszym dzieciom należy się 500 plus, tak jak niemieckie dzieci mają od dawna kindergeld, prawie 200 euro na miesiąc. Kto jest za wydłużeniem wieku emerytalnego, ten jest przeciwko Polsce. Najlepszy rząd to taki, który dba o ogół obywateli.
Miejmy nadzieję, że ta zawierucha minie, a wszyscy zadbają o to, aby mieć coś na stół wigilijny. Już czas na to. Koniec kłótni. Kto te kłótnie wznieca, dlaczego Polak przeciw Polakowi? Komu nie pasuje polski obecny rząd. Czy tylko tym, którzy także walczyli o władzę, a przegrali wybory... czy to większe siły walczą?
10 lat Lwowskiej Fali w Radiu Katowice
Jubileusz był obchodzony w Operze Śląskiej. Tak zwyczajnie, po lwowsku i z rozmachem. Klawo, wyginiasto i z sercem. Ogromnym lwowskim sercem. Autorka audycji Danuta Skalska otrzymała m.in. wyróżnienie od Śląskiej Izby Lekarskiej.
Wydawałoby się, co ma Izba Lekarska do audycji radiowych? Okazuje się, że ma. Po pierwsze, z radością słuchają, a po drugie, stwierdzili, że Danuta Skalska jest dla nich niejakim bakcylem, w najlepszym tego słowa znaczeniu, i tego bakcyla zwalczyć im się nie uda, a nawet nie zamierzają tego robić. Po prostu zostali zarażeni miłością do Lwowa.
Po raz pierwszy audycja została nadana na antenie Polskiego Radia Katowice 10 grudnia 2006 roku. Od samego początku prowadzi ją Danuta Skalska. W sobotę, 10 grudnia, w Bytomiu spotkali się miłośnicy i przyjaciele Lwowskiej Fali, a także przedstawiciele najróżniejszych Towarzystw Kresowych, lwowskich czy innych z nimi związanych. Podczas gali koncertowej przeprowadzono zbiórkę na świąteczną pomoc dla Polaków za wschodnią granicą.
Wspomnienia mojej mamy
Jestem w domu, jestem w Polsce, od wczoraj rana. Wyjechałam z Niemiec niespodziewanie, bo w sobotę w nocy postanowiłam wyjechać. Udało mi się w niedzielę rano kupić bilet na duży autobus. Przez ostatnie dwa dni dom był pełen członków rodziny, siedzieli przy łóżku pani starszej. Wiem, że wyjechałam za wcześnie, mogłam zostać chociaż jeszcze jeden dzień, więcej bym zarobiła. Babcia niemiecka umarła w czasie mojej podróży do Polski. Umarła w czasie, gdy o niej opowiadałam mojej towarzyszce podróży.
W podróży siedziałam przy Polce, która jechała do kraju na tydzień, a mieszka w Norwegii. Wyszła za Norwega, potem się z nim rozwiodła. Pracuje w domu opieki jako pielęgniarka. Kupiła sobie dom, już po rozwodzie, gdyż czynsz był równy ratom, które płaci za kredyt na dom.