farolwebad1

A+ A A-
piątek, 10 sierpień 2012 10:51

Z Wołkowyska


pruszynskiPo pierwszym sierpnia podniesiono emerytury o 15 proc., ale kilka dni potem opłaty komunalne i telekomunikacyjne poszły w górę o 25 proc. Czyli nie jest dobrze, a jeśli w bankomatach w Mińsku brakuje dewiz, to odczytać to można tylko jako zapowiedź kolejnej dewaluacji naszego rubla.


Sobota to dzień ślubów, po ceremonii w zaksie, czyli USC, młodzi jeżdżą szykownymi autami, a potem robią zdjęcia pod fontanną i pomnikiem wilka na głównym placu. Niektóre pary najpierw brały ślub w zaksie, a po serii zdjęć jechały do kościoła. Panny mają wcale niezłe kiecki i jedna z panien przyznała mi się, że dała 400 dol. tylko za wypożyczenie jej. Teraz są zresztą nawet dwa kościoły i w sumie liczę, że chodzi do nich co najmniej z 4 tysiące ludzi w każdą niedzielę, czyli że katolików jest z 8 tysięcy w samym mieście i moc po wsiach, gdzie też są kościoły, czasem nawet bardzo zabytkowe. Wedle statystyk, jest nas w powiecie 25 proc., ale władze prowadzą prostą politykę fałszowania danych, nie pytając o narodowość, wpisują narodowość białoruską. Naprawdę byłem zdziwiony, ilu spotykam Polaków, i sądzę, że w samym mieście jest minimum 45 proc. i – co najważniejsze – mówią po polsku, choć nie ma biblioteki polskiej, ale można łapać Radio Maryja i inne stacje z Białegostoku oraz TV1, co ja też robię i poza wiadomościami oglądam olimpiadę. Polacy, jak wiadomo, nieźle wypadli, a Białorusini nawet bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, że jest obywateli poniżej 9 milionów.


Zbieranie podpisów idzie źle, bo mam zasadniczo jednego pomocnika, ale wczoraj w niedzielę pod supermarketem zebraliśmy 70 podpisów w dwie godziny. We wtorek mamy z 560 i każdego dnia trzeba zebrać po 80 i wtedy zdążymy. Ale potem pytanie, ile zechce odrzucić komisja, a raczej ile jej każą odrzucić władze z Mińska.
Niestety, nie udało mi się uzyskać poparcia zakładu pracy, który robi bokami, ma 9000 metrów kwadratowych wolnych hal i zamiast 4000 pracowników ma 320.


Memu konkurentowi kuratorowi oświaty z Grodna zbierają urzędnicy starostwa. Chodzą po szkołach i przedszkolach, a nawet niektórych zakładach i każą się podpisywać. Naprawdę kuriozalne jest, że przyszli do polskiej szkoły, by podpisać za drania, który łamiąc konstytucję, chce zniszczyć polską szkołę w Grodnie. Konstytucja mówi, że dziecko ma prawo dostać wykształcenie w swym języku rodzinnym. To tak jak w konstytucji stalinowskiej: wszystko jest na papierze, a mało co, jeśli w ogóle w rzeczywistości.


Sporo ludzi radzi, bym siedział na piecu, a nie brał udziału w życiu politycznym. Wielu chce więcej się o mnie dowiedzieć niż me wykształcenie i zawód czy rok urodzenia, a tyle wolno mi podawać do momentu zarejestrowania na kandydata, a to nastąpi dopiero 23 sierpnia.
13 sierpnia mam złożyć zebrane podpisy i będą deliberować, a zasadniczo tylko pytać w Mińsku, czy mnie dopuścić do wyborów. Sporo ludzi twierdzi: ja pana nie znam, więc jak mogę podpisać. Tym odpowiadam, że mnie znają w mieście trzy osoby na 300, a muszę zebrać co najmniej tysiąc podpisów. W zeszłym tygodniu byłem w komisji wyborczej, prosząc o pismo, że dyrekcja zakładu produkującego maszyny odlewnicze ma prawo zwołać spotkanie załogi, przed którą wystąpię, i jeśli me wystąpienie się będzie podobało, to mogą wysunąć mnie na kandydata.

piątek, 03 sierpień 2012 11:46

Rzadka hucpa

pruszynskiRzadka hucpa
    Czyli niespotykana bezczelność. Władze Litwy od 21 lat kopią tamtejszych Polaków, a teraz chcą od Polski pomocy przy budowie elektrowni atomowej. Tak mają władze Polski za kompletnych durni.

    Z placu boju
    W Wołkowysku  i na Grodzieńszczyźnie gorąco, może nie jak na Saharze, ale zawsze. Wynik taki, że coraz więcej pań chodzi w powiewnych sukniach do kostek, oczywiście z zasady Made in China. Prezydent był zachwycony, że dostała Białoruś rok temu 10 mld dolarów kredytu towarowego. To pogrąża nasz przemysł tekstylny i mało kto to rozumie, ba, i to że trzeba będzie ten dług spłacić.
    Władze tutejsze posłały urzędników, by ludzie, którzy zobowiązali się mi pomagać, wycofali się z tego. Mój główny konkurent to idealny człowiek do odstrzelenia w naszym terenie. Jemu można zarzucić, że jest wrogiem polskich szkół, bo w Grodnie chce wprowadzić do polskiej szkoły rosyjskie klasy, czyli będzie konflikt między dziećmi.
    Konkurentowi zbierały podpisy urzędniczki starostwa, a lokalny kurator oświaty wezwał wszystkich dyrektorów i "poprosił" ich o podpis. Oczywiście wszyscy ulegli.
    W sobotę zacząłem z dwoma ludźmi zbierać podpisy, w końcu po dwóch godzinach zebraliśmy 50. Potem zbieraliśmy pod kościołem, ale był problem, bo wielu nie miało z sobą paszportów, a ich numery trzeba wpisywać koło nazwiska podpisującego wniosek o wpisanie danego człowieka na listę kandydatów do parlamentu.
    Było wielu, co odmawiało, bo twierdzili, że jestem za stary, inni po prostu nie chcieli podpisywać. Wielu powiedziało, że nie mogą podpisywać człowiekowi, którego nie znają lub nie jest od lat mieszkańcem Wołkowyska.


    Przy okazji stwierdziłem, jak bardzo polski jest Wołkowysk i okolica. W firmach dyrektorami są obcy, ale sekretarki są Polkami, nawet sekretarka starosty, który zresztą dobrze mówi po polsku i mam nadzieję, że me stosunki z nimi się nie popsują. Wiele w tym, że lokalna radna twierdziła, że władze nie słuchają wybranych ludzi i niewiele najlepszy człowiek w tym "bagnie" zrobi. Inni twierdzili, że boją się, bo pracują w starostwie lub ktoś z ich rodziny pracuje w milicji. Okazało się jednak, że żona komendanta lokalnej milicji podpisała wniosek w obecności... męża.


    Największy problem, że podczas zbierania podpisów nie wolno robić kampanii wyborczej i można tylko podać suche dane, wiek, zawód itd. kandydata.
    Podobne kłopoty mają inni kandydaci, ci których nie wystawiała partia, a tych mogą z kolei nie chcieć wyborcy, bo ich stale prasa i TV oblewała "gnojówką".
    Sympatyczny Ales Karcew, który wydaje pismo "Litwa", staje w powiecie grodzieńskim, ale powiedział, że się wycofa jak wielu innych. Sugerowałem mu, by stanął w okręgu Szczuczyn. Jest to okręg dość polski, a tam miałby kolosalny atut. Sugerowałem, by powiedział, że przeniesie tam stolicę województwa z Grodna, co naprawdę trzeba robić, by odciążyć ją od biurokracji. Teoretycznie mogę ja też twierdzić, że można przenieść stolicę województwa do Wołkowyska, ale to ma mniej sensu, bo Wołkowysk jest bliżej granicy, a Szczuczyn bardziej w środku województwa.
    W środę wieczór jadę do Mińska do Głównej Komisji Wyborczej ze skargą na tutejsze stosunki. Jeżeli dostanę się do parlamentu, będę wiele mógł zrobić, ale najpierw trzeba będzie przeskoczyć tę barierę. Być może prezydentowi będzie wygodnie dopuścić mnie do okrągłej sali, czyli parlamentu, by demonstrować, jaka jest u nas "demokracja".

Polska stygmatyczka

Będąc na Jasnej Górze, wśród kilku książek, jakie kupiłem, jest zadziwiająca. Okazuje się, że w Polsce była stygmatyczka, czyli osoba, która tak blisko związała się z Panem Jezusem, że miała wszystkie rany, jakie Mu zadano. Kobieta ta nazywała się Katarzyna Szymon i zmarła w 1986 roku na Śląsku.

Miała wiele darów, potrafiła zjawiać się w różnych miejscach i potem dokładnie opowiadać, co gdzie było, a tam, gdzie była, rozchodziły się szalenie miłe wonie. Była w kontakcie duchowym ze słynnym stygmatykiem ojcem Pio, który przepowiedział jeszcze księdzu Wojtyle, że będzie papieżem.
W pewnych chwilach pojawili się jej Pan Jezus, Matka Boska i wielu świętych. Wtedy jej ustami mówili oni do zgromadzonych wokół niej pielgrzymów.
Książka opowiadająca o niej nosi tytuł: "Katarzyna Szymon – polska stygmatyczka". Książkę można pobrać bezpłatnie na stronie: www.KatarzynaSzymon.pl.
Wśród wielu informacji, jakie przez Nią Pan Jezus, Jego Matka i święci przekazują, są następujące:
• nie wolno brać hostii w rękę i na stojąco,
• powinno się wstrzymać od jedzenia na trzy godziny przed komunią,
• Matka Boska NIE życzy sobie, by nazywać Ją "Czarną Madonną". Można w znanej pieśni użyć słów "Jasna Madonna" czy np. "Piękna Madonna",
• kobiety mają ubierać się skromnie, nie pokazywać gołych pleców, ramion i brzucha oraz nie nosić spodni.
Wiele z tych wskazań Matka Boska przekazywała już wiele razy.
Aleksander graf Pruszyński
Mińsk


Aleksander graf Pruszyński
Mińsk

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.