Do "Bolka", jako współpracownika SB, już Polaków trochę przyzwyczajono. Szoku na pewno nie ma. Może dla samego pana Wałęsy jest to szok, że są jakieś dowody, jego podpisy, dokumenty. Że je ujawniono, to dla niego szok.
Dla przeciętnego Polaka nie jest to tak ważna sprawa, bo przeciętny Polak patrzy, gdzie tu na chleb zapracować. Poza tym, trochę już Wałęsę polubił, bo on da się lubić. Poza tym, Wałęsa ma ośmioro dzieci, to też plus w oczach ludzi, którzy wiedzą, jak tu ciężko z dziećmi było finansowo.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!