Jest to książka o uniwersalnej sztuce walki napisana przez starego samuraja Musashi Miyamoto (1584–1645). Może być ona bardzo pożyteczna dla kandydatów w tegorocznych wyborach na prezydenta RP oraz do Sejmu i do Senatu.
Przyznam, że po pierwszym czytaniu niewiele z niej zrozumiałem, ponieważ jak każde rzemiosło, sztukę walki trzeba praktykować przez długi okres. Kiedyś czeladnik szkolił się w swoim zawodzie 15 lat, zanim został majstrem, a dziś każdy, po przeczytaniu czegoś w Internecie, uważa się za eksperta. Po wielu latach praktyki zastosowałem te zasady w nierównej walce w wyborach prezydenckich w 1990 r., co całkowicie zaskoczyło naszych wrogów. Kawaler Orła Białego, Adam Michnik, nazywał mnie wtedy szamanem, bo nie wiedział, co potrafi samuraj. Dzięki strategii walki opisanej przez Musashi Miyamoto po raz pierwszy w historii Polski udało się obalić wrogi nam rząd Tadeusza Mazowieckiego i tym samym złagodzić okrucieństwo reform Balcerowicza.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!