Dzisiaj niedziela
Rano przyjechała Turczynka, ta co pomaga od lat pani starszej i kocha ją bardzo, jak swoją matkę.
Szybko wzięła się do roboty, a mi kazała zmykać. Miałam wolne. Poszłam w miasto, na piechotę, w butach na płaskim obcasie. Poszłam zwiedzać kolejne niemieckie miasto. Miasto bogate, domy tutaj to gmaszyska o dużych oknach. Byłam w trzech kościołach, a w kościele katolickim załapałam się nawet na dużą część mszy. Dużo ludzi tutaj idzie do komunii, tworzą regularne kolejki. Nie ma tu konfesjonałów.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!