Jak to jest? Najpierw myślimy o sobie, potem o rodzinie, potem o sąsiedzie, potem o grupie, potem o rejonie, potem o narodzie, potem o państwie, potem o innych?
Hierarchia może być dyskutowana, szczególnie z tym pierwszym elementem – o sobie. Ale od pewnego czasu go wymieniam, bo jeśli jesteśmy zbyt zabiegani i nie mamy czasu na to żeby o siebie dbać, to jak możemy dbać o wszystkie ogniwa w łańcuszku nad nami?
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!