Osobiste niechęci i zaszłości wpływają na nasze myślenie, wpływają na sympatie polityczne a także na stosunki między narodami; zwłaszcza na pokomplikowanie stosunki polsko-żydowskie.
Lubimy traktować Żydów jako monolit tymczasem wśród nich jest cała paleta różnych środowisk i zachowań w tym ekstremalnie polakożerczych. By zrozumieć ich niechęć, by wiedzieć z kim mamy do czynienia dobrze jest mieć w świadomości to skąd kto pochodzi, kim był tata i dziadek. Bo jeśli tata jak w przypadku, na przykład prominentnego polskiego działacza żydowskiego pana Konstantego Geberta był agentem sowieckim czy kominternowskim w Stanach Zjednoczonych gorącym zwolennikiem napadu ZSRS na Polskę w 1939 roku, to trudno się dziwić że dzisiaj pan Konstanty Gebert słabym głosem mówi o zbrodniach komunistycznych, bo to w końcu zbrodnie jego tatusia. To tylko jeden z wielu wielu takich przykładów.
Dzisiaj w Izraelu jest przecież milionowa rzesza Żydów z byłego Związku Sowieckiego Ukrainy; którzy swoją antypolskość albo pogardę do "jaśniepańskich" Polaków wynieśli z rodzinnych domów; ludzi, którzy mają zaszczepioną osobliwą wersję historii Europy, zwłaszcza historii II wojny światowej.
Ktoś niedawno podniósł kwestię "antysemityzmu" w armii Andersa. Oczywiście chcąc to widzieć w kontekście "wysysanego z mlekiem matki antysemityzmu Polaków", tymczasem nic nie dzieje się bez przyczyny i najlepszą ilustracją są tu doświadczenia Polaków, którzy przeszli przez Syberię, dokąd trafili z terenów zajętych przez armię sowiecką; ludzi których wydawali w ręce NKWD żydowscy sąsiedzi; młodzi zrewoltowani Żydzi z którymi się chodziło do klasy i siedziało w jednej ławce. Pojawiali się o świcie w towarzystwie żołnierzy NKWD czasem uzbrojeni, wydając Sowietom całe polskie rodziny na zagładę.
Co ciekawe, w tej dzisiejszej narracji sporu polsko żydowskiego, wypadki spod okupacji sowieckiej jakoś nie są nagłaśniane nawet przez stronę polską, a w końcu jest na ten temat sporo literatury. Wydawać by się mogło że cała wojna po 39. roku to pasmo zmagań Aliantów przeciwko państwom Osi i co coraz bardziej nagminne wiele osób zwłaszcza tutaj w krajach Zachodu nie wie, że Rosja była sojusznikiem Hitlera, a paradoksalnie sojusznikiem Rosji w Polsce było wielu Żydów którzy swym polskim słsiadom przyniosło śmierć i poniewierkę w sowieckich łagrach. Ci ludzie nie lubili później Żydów i trudno im się dziwić.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!