farolwebad1

A+ A A-
piątek, 15 marzec 2013 14:45

Podmienianie znaczenia

kumorBracia Węgrzy uchwalili nową konstytucję dającą podstawy naprawy państwa. Dzięki temu przetestują, jak długa jest smyczka Unii Europejskiej i wspólnoty NGO; pokażą, co w dzisiejszym świecie znaczy szacunek dla demokracji, na którą tak chętnie wszyscy się powołują. Na razie zaczęły się pohukiwania, pomruki, połajanki, no i podżeganie do przeniesienia sprawy na ulice. Zdaje się jednak, że węgierskie siły lewego nie są na tyle silne, by zmontować masowy protest. 
W przeciwieństwie do "katolickiej" Polski Węgry stały się tym krajem Europy, którego konstytucja odwołuje się w preambule do Pana Boga, a także definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Opublikowano w Andrzej Kumor

i dlaczego przebój Danki Rinn nie jest w modzie
Ostatnimi czasy uwagę mediów w Polsce zajmuje problem tzw. związków partnerskich. Gospodarka, ekonomia, problemy życia codziennego nie są tak ważne jak to, co powie Biedroń czy samopoczucie "Anki" Grodzkiego. Poseł Ruchu Palikota pan Rozenek ściskał serca Polaków słowami: "Anka była bardzo smutna", kiedy było już wiadomo, że ONO nie otrzyma posady marszałka Sejmu. Rząd Platformy Obywatelskiej chce być bardzo "trendy" i zaczyna naśladować kraje zachodnie, akurat w tym, w czym naśladować ich nie powinien, starając się naśladować ich "poprawność" w stosunku do tych, co mają inny stosunek do stosunku....

Opublikowano w Teksty
piątek, 08 marzec 2013 12:43

Era powszechnej tresury

ligezaStarożytni filozofowie utrzymywali, że rzeczywistość należy poznawać za pośrednictwem zjawisk i rzeczy, a nie ludzi, ponieważ w odróżnieniu od ludzi, rzeczy ani zjawiska nie kłamią.
Zachwycony tą oczywistością świat trzymał się owej zasady do połowy ubiegłego wieku, aż piewcy marksizmu kulturowego zaczęli przerabiać ludzkie mózgi na kisiel, a cywilizację białego człowieka na pulpę – zjawiska i rzeczy definiując odwrotnie, niż wskazywały przypisane im wcześniej znaczenia. Do jakich negatywnych następstw w wymiarze wspólnoty może prowadzić takie semantyczne zamieszanie? Poniżej jeden jakże gorzko aktualny przykład z naszego własnego podwórka.

Opublikowano w Krzysztof Ligęza
piątek, 08 marzec 2013 12:39

Za perkal i paciorki

kumorProblem bycia awangardą (wydumaną lub rzeczywistą) polega m.in. na tym, że gdy zbyt rzadko oglądamy się do tyłu, to ani się obejrzymy, gdy za nami już nikogo nie będzie. 
Prawdopodobnie takiego uczucia doznają obecnie różnej maści postępowi paneuropejczycy, liberał-socjaliści z gwiazdkami w oczach, którzy nucąc Odę do radości, ze zgrozą zauważyli, iż śpiewają unisono. Z pewnością zaś nie prowadzą już w chórku młodych Polaków. A przecież jeszcze nie tak dawno mieli pełno piskląt pod skrzydłami nowo-europejskiego Jeruzalem.

Opublikowano w Andrzej Kumor

plutaDowiedziałem się z telewizora, że na wykład pani profesor Magdaleny Środy "wtargnęli" narodowcy. Protestowali w ten sposób przeciwko odwołaniu debaty z udziałem przedstawicieli ruchu narodowego, która to została odwołana przez władze Uniwersytetu Warszawskiego z tego powodu, że będzie promowała ruch narodowy. Parę dni później rektor bardzo zapraszał studentów na wykład pani profesor Magdaleny Środy, która, jak napisali protestujący w rozrzucanych ulotkach, jest "kontrowersyjną działaczką feministyczną, która popiera i promuje aborcję, eutanazję, a także różnego rodzaju dewiacje. Często również w agresywny sposób atakuje Kościół katolicki". Dodali, że Uniwersytet Warszawski jest utrzymywany z podatków wszystkich obywateli, i uznali za niedopuszczalne, aby w murach uczelni były promowane poglądy tylko jednej ze stron. Jak tu odmówić słuszności prostującym?

Opublikowano w Teksty
piątek, 01 marzec 2013 15:49

Berlin locuta, causa finita

ligezaBerlin przemówił, sprawa rozstrzygnięta. Więcej niż Berlin, Niemcy przemówiły. Ustami swego prezydenta. "Unia Europejska jest alles gut bardzo super pierwsza klasa" – powiedziały usta. Czy jakoś tak.

Zaiste tak jest, pierwsza klasa i nie może być inaczej. Wszak to dzięki Unii niemieccy emeryci wczasują sobie w Hiszpanii. To dzięki Unii polskie kobiety utrzymują w czystości niemieckie domy. To dzięki Unii oraz polskim lekarzom nie trzeba zamykać niemieckich klinik. Wreszcie to dzięki Unii i polskim pielęgniarkom najstarsi staruszkowie z Wehrmachtu mogą oczekiwać regularnej wymiany pieluch. Sieg heil, sława zwycięstwu, budujmy wspólną Europę.

Opublikowano w Teksty
piątek, 01 marzec 2013 15:43

Przepraszam, ale jeśli biją...

kumorJednym z "kanarków" ostrzegających przed możliwym wybuchem i pogorszeniem sytuacji społecznej jest narastająca brutalizacja policji. Według starej recepty, rządzący luzują służbom bezpieczeństwa cugle prawne, pozwalając na więcej m.in. po to, by związać je z obecnym obozem. Policjant, przyzwyczajony do katowania więźniów, wie, że bezkarność gwarantuje mu obecny układ. Jeśli zaś dodatkowo katuje przeciwników politycznych tego układu – będzie głęboko zainteresowany utrzymaniem jego władzy. Ta metoda "wiązania" służb, które – na dobrą sprawę powinny chronić i służyć wszystkim prawo szanującym obywatelom, powoduje, że w sytuacji kryzysowej rządzący mogą na nie liczyć (wiedzą, że nie przejdą łatwo na drugą stronę barykady).

Opublikowano w Andrzej Kumor
piątek, 22 luty 2013 20:37

Kradzież niejedno ma imię

kumorJakub Śpiewak, ze znanej rodziny Śpiewaków; syn Jana Śpiewaka, brata dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego Pawła Śpiewaka, to ważna postać warszawskiego salonu, dlatego fakt, że okazał się złodziejem – jakkolwiek przykry sam w sobie – pokazuje dodatkowo, że w Polsce przyjmuje się na stałe orwellowskie dwójmyślenie.

Opublikowano w Andrzej Kumor
piątek, 15 luty 2013 19:59

Idzie na lepsze… czyżby?

czekajewskiOd jakiegoś czasu zauważam, że moje artykuły wyraźnie się poprawiają, jak jestem podenerwowany, czyli literacko się wyrażając, wkurzony. Dzisiaj, powodów do zdenerwowania mam dwa. Jednym z nich, bliższy memu sercu, a właściwie memu systemowi trawiennemu, jest zapchana toaleta, a właściwie, po staropolsku, wychodek w mojej kabinie na statku "Seabourn Legend". Statkiem tym podróżuję, za drogie pieniądze, po Wyspach Karaibskich. Natomiast drugi powód i to wiadomość ze słynnego zjazdu "wielkich myślicieli" świata finansowego, mającego miejsce w Davos w Szwajcarii.

Opublikowano w Teksty
piątek, 08 luty 2013 17:30

Niewolnictwo, to stan umysłu

kumorJakoś tak nie za wiele piszą w gazetach o historycznej wizycie, prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada w Egipcie. Coś się psuje w bliskowschodnich układankach, co może oznaczać bliski termin szerszego konfliktu.


Egipt jest ważny, bo to najludniejsze państwo arabskie, także ideologiczna "stolica Arabii". Wygląda na to, że egipska armia nie chce, albo nie może, być już policjantem amerykańsko-izraelskich interesów (pomimo ochoty na coroczną rentę z Waszyngtonu w wysokości 1,5 mld dol.), co może oznaczać, że układ z Camp David będzie można odłożyć ad acta.

Opublikowano w Andrzej Kumor
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.