A+ A A-
Porady

Porady

czwartek, 18 kwiecień 2019 15:32

Kilka słów o nowych projektach w Mississauga

Napisane przez

maciekczaplinskiNie wiem, czy Państwo zwrócili uwagę, ale tylko w tym roku w Centrum Mississauga otworzyło się bardzo wiele nowych biur sprzedaży mieszkań. W ciągu następnych 4 do 5 lat ma powstać w tym mieście bardzo wiele bardzo atrakcyjnych projektów. Powstanie blisko 15 nowych wież z mieszkaniami. Czy jest to może powód do obaw? Czy nie będzie tych mieszkań zbyt dużo? Czy te mieszkania co już są nie spadną w cenie? Ja myśle, że wręcz przeciwnie. 

        Mississauga dzięki temu, że Centrum rozwinie się tak wspaniale będzie wkrótce prawdziwym światowym miastem. Ludzie będą chcieli się to osiedlić bardziej niż w centrum Toronto, bo będzie to piękne i nowoczesne. Mississauga jest miastem z szybkim dojazdem do lotniska i ma bardzo wiele biznesów, które już „uciekły” z zatłoczonego i duszonego spalinami Toronto. 

        Ambitny plan Mississauga by odłączyć się od regionu Peel, też może być dodatkowym bonusem bo pieniądze z podatków pozostaną w mieście i będą mogły być przeznaczone na rozwój infrastruktury miasta. 

        Powstająca linia LRT, która na razie połączy Port Credit z Centrum Brampton wniesie dużo energii to Centrum Mississauga. Tylko patrzeć jak powstanie inna linia LRT łącząca Centrum Mississauga z Toronto. 

        Mississauga nabiera rozmachu! Gwałtownie rośnie Campus Uniwersytecki, powiększa się Sheridan Collage. Nowe biznesy przenoszą się tutaj codziennie co nadaje Mississauga wymiar miasta nowoczesnego, które ściąga inwestorów z całego świata. Tak więc moim zdaniem, ceny mieszkań w Centrum Mississauga pójdą w górę i będą wkrótce takie same jak ceny w Centrum Toronto.

        Dlatego moim zdaniem opłaca się w Mississauga inwestować i jest tu obecnie kilka nowych projektów wartych zainteresowania. 

        Jako Domator Team mamy do nich dostęp i wiele informacji na ten temat można znaleźć na mojej stronie www.czaplinski.ca Więcej informacji i nowych projektów zostanie dołożonych już wkrótce. Na mojej stronie staram się zamieścić krótką informacje o projekcie, ceny mieszkań, plany mieszkań, jakie są zachęty do zakupu oraz oczywiście ilustracje. 

        W tej chwili oprócz Edge Towers 2, mamy zaproszenie do dopiero co otwartego projektu AVIA, Keystone, M3 (najwyższy 81 pietrowy budynek w Missisauga). Ale również zaproszeni zostaliśmy do zupełnie nowego jeszcze nie otwartego projektu o nazwie “Exchange District” O tym projekcje będę wiedział więcej wkrótce i oczywiście postaram się by Polonia miała pełny dostęp do tego projektu za moim pośrednictwem. Projekt ten powstanie praktycznie naprzeciw Square One i blisko skrzyżowania Burnhamthorpe i Hurontario.

        Powstaje pytanie, po co jest agent jeśli kupujemy mieszkanie z planów? Otóż, bardzo wielu deweloperów zanim “otworzy” biuro sprzedaży dla szerokiej publiczności zwykle zaprasza do współpracy wybraną grupę agentów nazywanych często “preferred agents”, albo VIP Platinum Agents. Ci Agenci w zamian za przyprowadzenie potencjalnych klientów mają dostęp do specjalnych promocji i bonusów. Czasami jest to bezpłatny parking czy locker. Czasami jest to możliwość tak zwanego bezpłatnego “assignment”. Chodzi o to, że większość Deweloperow chce przetestować rynek zanim tak naprawdę zacznie sprzedaż nieruchomości by wyczuć czy projekt się powiedzie czy nie. A w zamian są oni  skłonni zaoferować lepsze warunki dla pierwszych klientów.

        Nasz DomatorTeam ma duże doświadczenie w takich projektach i wielokrotnie byliśmy zapraszani jako jedyny team z naszego polskiego środowiska do sprzedaży poszczególnych projektów. 

        Przypomnę tylko kilka projektów: “Address on High Park”, “Evolution Place”, “Kingsway by the River”, “Westlake Encoe”, “Mirabella Condo”, “The Roncy”, „Edge Towers One”  i wiele innych.

        Nasze doświadczenie we współpracy z Deweloperami daje naszym klientom po pierwsze szansę zakupu nieruchomości często na lepszych warunkach i (mając dostęp do sprzedaży na początku) i lepszego wyboru mieszkań. Ale nawet jeśli wkraczamy do akcji już po tym jak biuro sprzedaży jest otwarte dla szerszej publiczności, zawsze mamy szanse podzielić się naszym doświadczeniem i pomóc dokonać właściwego wyboru, bo nie każdy projekt jest warty zainwestowania. Znając bardzo wiele projektów, możemy doradzić w który warto, a w który nie warto inwestować.

        Najlepsze jest to, że niezależnie od tego, czy zrobią to Państwo na własną rękę, czy z naszą pomocą - to cena zakupu będzie ta sama! Developer nie oferuje mieszkań taniej bo ktoś przyszedł sam bez agenta. Dlaczego więc nie skorzystać z czegoś co jest dla Państwa za darmo, a często wręcz może przynieść pewne benefity?

        Na pewno kupując z Agentem, który ma doświadczenie w takich transakcjach można uniknąć wielu błędów. Na przykład, mało kto zna się na czytaniu planów czy ma dobrą orientację w terenie. Często już po fakcie może się okazać, że kupiliśmy mieszkanie bardzo mało funkcjonalne albo źle zlokalizowane w budynku. 

        Zakup to jedna sprawa, ale jest jeszcze kwestia wyboru właściwego prawnika, który ma doświadczenie w takich transakcjach, załatwienie finansowania – co często jest trochę trudne - inspekcji mieszkania przed jego przejęciem i wielu innych drobnych spraw. Czy nie warto mieć po swojej stronie doświadczonego i bezpłatnego konsultanta?

        Na zakończenie jeszcze jedna uwaga. Często przeglądacie Państwo linki do nowych projektów na stronach internetowych, często wymagana jest „rejestracja”, by uzyskać dostęp do dodatkowych informacji. I nie ma w tym nic złego, by się zarejestrować z tym, że kiedy pada pytanie czy pracujecie z agentem, sugerowałbym odpowiedź „YES” i wystarczy wpisać moje imię i nazwisko (jak będzie takie pytanie) lub dane kogoś z naszej firmy Realty Executives Domator Inc. Często taką informację można wpisać w dodatkowych notatkach.  

        Oczywiście, możemy też spotkać się i rejestracji możemy dokonać razem. Tak, jak wspomniałem, nasz serwis jest dla Państwa bezpłatny, a cena sprzedaży jest taka sama z agentem czy bez. Co więc jest do stracenia? Moim zdaniem NIC, natomiast zysk może być znaczny! Pomoc, porada, znalezienie lepszego finansowania oraz oczywiście jest jeszcze szansa wygrania Mercedesa. 

        Proszę pamiętać. Wyważanie otwartych drzwi nie ma wiele sensu! 

        Chciałbym w imieniu moim, Agnieszki, Kasi oraz całego Domator Team złożyć Państwu najbardziej serdeczne życzenia pięknych, zdrowych i przeżytych w rodzinnej atmosferze Świąt Wielkiej Nocy! Alleluja!

czwartek, 18 kwiecień 2019 15:29

Kwalifikacja telefoniczna

Napisane przez

IMG-34fa3c1509342c3855623dfc01acc59b-V        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tych, którzy złożyli wniosek o łączenie rodzin (sponsorowanie małżeńskie lub konkubenckie). 

        Poprzednio, zwyczajem urzędu było zaproszenie pary na rozmowę osobistą w jednym z lokalnych biur imigracyjnych. Teraz możecie spodziewać się telefonu. 

        Informuję dziś o tym, ponieważ taki zaskakujący telefon z urzędu może być powodem znacznych i niepotrzebnych komplikacji prawnych, dlatego warto mieć to na uwadze. Nie wszyscy zostają poddani klasyfikacji i przepytywaniu, czasem zwyczajnie komputer wybierze parę, i nawet jeśli nie ma żadnego podejrzenia nieprawdziwego związku.

        Telefon taki może Was zaskoczyć, ponieważ urzędnik często dzwoni z innej prowincji i nawet jeśli podanie imigracyjne jest procesowane w Ontario (urząd w Mississauga).

        O co pytają urzędnicy? Praktycznie o potwierdzenie informacji z podania imigracyjnego, np.

        - kiedy para się poznała?

        - od kiedy zamieszkują razem?

        - czy osoba sponsorowana pracuje i od kiedy?

        - gdzie pracuje sponsor?

        - jacy krewni osoby sponsorowanej lub sponsorującej mieszkają w Kanadzie lub poza?

        - jaki jest kolor oczu żony/męża?

        - status w Kanadzie?

        - od kiedy sponsor jest w Kanadzie?

        - jaki jest adres e-mailowy/telefon męża/żony?

        - czy osoba była wcześniej zamężna? itp

        Praktycznie, możecie być zapytani o wszystko, co podawaliście w podaniu imigracyjnym i więcej.

        Jeśli nie odbierzecie telefonu, bo nie możecie, np. osoba jest w pracy, urząd wysyła e-mail z informacją, że dzwonili i podają numer, na jaki trzeba oddzwonić.  Nie wolno lekceważyć wiadomości lub próby kontaktu urzędnika z osobą sponsorującą lub sponsorowaną, a ponieważ od tej rozmowy wiele zależy, warto przejrzeć podanie, dokumentację, odświeżyć pamięć, bo nie zawsze wszystko pamiętamy.

        Jeśli macie swojego reprezentanta, który prowadzi Waszą sprawę, poproście o dokładniejsze instrukcje w tej kwestii i ewentualne przygotowanie do rozmowy. Powinniście także posiadać kopie formularzy imigracyjnych, jakie wysyłaliście.  Rozmowy telefoniczne odbywają się po angielsku lub francusku, jeśli w tym języku jest prowadzona korespondencja. 

Izabela Embalo

licencjonowany doradca imigracyjny

416-5152022

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

www.emigracjakanada.net

czwartek, 18 kwiecień 2019 15:07

W jaki sposób może być odwołany testament?

Napisane przez

puzniak1        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność musi spełniać wymogi prawne. Najczęstszą formą odwołania istniejącego testamentu jest sporządzenie następnego. Pierwszy paragraf w typowym testamencie zawiera tekst mówiący, iż sporządzający go odwołuje „wszystkie poprzednie testamenty, kodycyle, i inne dyspozycje testamentowe”. Jeżeli nowy testament jest sporządzony zgodnie z wymogami prawa odwołuje on automatycznie poprzedni testament.  

        Są jednak sytuacje kiedy nowy testament jest sporządzany bez zamiaru odwołania poprzedniego.  Wówczas powinno się rozważyć wyraźne stwierdzenie tego faktu w tym nowym testamencie.  Chęć nie odwoływania już istniejącego testamentu może mieć miejsce w przypadkach, gdy nowy testament dotyczy mienia znajdującego się w innym kraju (innej jurisdiction), lub gdy osoba sporządzająca testament (będziemy ją tu określać oficjalnym terminem prawnym w prawie Ontario jako „testator”) sporządza dwa testamenty jednocześnie (tzw. primary will and secondary will), nazywane również czasami corporate wills).  

        Inną formą odwołania testamentu jest zniszczenie go.  Jest to proste, gdy zniszczenia dokonuje sam testator.  Wówczas jedynym wymogiem jest aby dokonał tego celowo a nie przypadkowo.  Lecz gdy testator nie jest w stanie sam dokonać zniszczenia testamentu i prosi o dokonanie tego osobę trzecią, czynność ta musi być wykonana w obecności testatora, na jego polecenie i z wyraźną intencją odwołania niszczonego dokumentu.  

        Kolejną formą odwołania testamentu jest umieszczenie na nim odręcznie pisanego przez testatora tekstu mówiącego wyraźnie, iż dokument jest odwołany i podpisanie tego tekstu.  Technicznie, notacja taka może być uznana sama w sobie jako tzw. „testament holograficzny” (holographic/holograph will), którego jedyną treścią jest odwołanie testamentu, na którym się znajduje.

        Oprócz odwołania testamentu dokonanego w sposób celowy, może mieć miejsce odwołanie na mocy prawa.  Mówimy tu o sytuacji, gdy osoba posiadająca testament zawrze nowy związek małżeński. Istniejący testament przestaje wówczas mieć moc prawną i, jeżeli nie zostanie sporządzony nowy testament, w przypadku śmierci testatora,  majątek będzie podlegał dziedziczeniu ustawowemu, a nie na mocy testamentu.  

        Może mieć również miejsce częściowe odwołanie testamentu w przypadku uzyskania rozwodu przez testatora – następuje wówczas automatyczne odwołanie części testamentu, które dotyczyły byłego współmałżonka (są pewne wyjątki od tej sytuacji, których tu nie omawiamy).

        Należy również pamiętać, iż zmiany dotyczące treści testamentu dokonane w formie formalnego dokumentu tzw. kodycylu (codicil) nie tylko nabierają mocy prawnej w chwili podpisania tegoż codicil, lecz powodują, że sam testament, którego codicil dotyczy zyskuje prawnie nową datę – datę podpisania codicil.  Prawo Ontario określa ten fakt jako revival of the will.  W przypadku gdy testator posiada dwa testamenty (poprzednio wspomniane primary will and secondary will), sporządzenie codicil, który dotyczy jednego z nich może mieć nieoczekiwany rezultat – automatycznie odwołać drugi z testamentów.  

        W przypadku odwołania testamentu przez zniszczenie go i nie sporządzenia nowego, lub w przypadku umieszczenia w testamencie odręcznie pisanego tekstu odwołującego testament, wskazanym jest, aby o takich faktach testator powiadomił innych.  Jeżeli tego nie zrobi i wiadomo, iż testament istniał, znana jest jego treść (są kopie i zeznania świadków, itp.) oraz prawdopodobieństwo zniszczenia lub pisemnego odwołania przez testatora było znikome, brak testamentu może wskazywać na jego zaginiecie, a nie zniszczenie.  W przypadku, gdy nie można znaleźć oryginału testamentu w rzeczach zmarłego, istnieje możliwość uznania testamentu po prostu za zaginiony, a nie za odwołany.  Mimo, iż wolą zmarłego było zniszczenie testamentu lub pisemne odwołanie go, brak na to jednoznacznych dowodów.  Nikt po prostu o tym nie został poinformowany i nie wie.  W sytuacji takiej, gdy spadkobiercy testamentowi będą w stanie przekonać sąd, iż nie jest prawdopodobne aby testator odwołał testament i nie ma dowodu jego odwołania, istniejąca kopia testamentu może być uznana za ostatnią wolę zmarłego i będzie miało miejsce dziedziczenie testamentowe na podstawie oryginalnego tekstu testamentu.  

        Nie sposób oprzeć się konkluzji, iż najpewniejszym sposobem odwołania istniejącego testamentu oraz wyrażenia swojej aktualnej ostatniej woli jest sporządzenie nowego dokumentu, umieszczenie go w bezpiecznym miejscu i powiadomienie o tych faktach osoby zainteresowane.

Janusz Puzniak 

Barrister and Solicitor

905-890-2112        416-999-3023

czwartek, 11 kwiecień 2019 11:52

Czy budując dom samemu będzie taniej?

Napisane przez

maciekczaplinskiKiedy patrzymy na obecne ceny nieruchomości czasami może nam przyjść do głowy pytanie. Czy nie byłoby taniej wybudować dom samemu? Na takie pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bo koszty budowy domów zależą od bardzo wielu składników oraz od podejścia do samego procesu budowy. 

        Sama budowa domu to jeden aspekt. Ale drugim aspektem jest, gdzie budować? Okazuje się, że w obrębie GTA (Toronto i okolice), jest coraz mniej wolnych terenów. Często się okazuje, że by wybudować dom „samemu” musimy kupić starszy dom do wyburzenia. Dziś ceny za „stary” dom w zależności od lokalizacji kształtują się przynajmniej na poziomie $600,000 do $900,000 w obrębie GTA. Owszem, można czasami znaleźć coś taniej, ale lokalizacja będzie zwykle bardzo zła. Czyli jeśli założymy, że można kupić dom do „zburzenia” za $700,000 i dopiero z takim zakupem można myśleć o budowie, to czy nie taniej wychodzi kupić gotowy dom za $1,000,000 (o powierzchni około 2,000 stóp kwadratowych) na przykład w Mississauga czy Milton? Oczywiście, że będzie on kosztował taniej! 

        Trudno mi sobie wyobrazić przy obecnych cenach materiałów i robocizny, by ktokolwiek był w stanie wybudować dom o powierzchni 2,000SF za $300,000 (różnica w cenie gotowego domu za million i kupionej działki za 700K). W tym przykładzie wychodziłoby, że sama cena za stopę domu wychodzi $150. To jest tanio. Kiedy rozmawiam, z budowlańcami, to dziś mówimy przynajmniej o cenie budowanego domy około $300 za stopę. 

        Oczywiście, jeśli ktoś chce wybudować dom jak najtaniej i robi to jako biznes z zamiarem sprzedaży takiego domu, to będzie miał inne podejście do budowy, wyboru materiałów budowlanych oraz standardów wykończenia. Takie podejście do budowy najczęściej reprezentują firmy deweloperskie, które robią masową produkcję domów, zazwyczaj już sprzedanych z planów, które są budowane na coraz mniejszych działkach w sposób coraz bardziej „byle jaki”. W takim przypadku deweloper produkując domy na masową skalę, szuka wszelkich oszczędności, bo im taniej to zrobi, tym więcej mu w kieszeni pozostanie. 

        Podobne podejście reprezentują niektórzy indywidualni kontraktorzy, którzy budując domy na biznes, albo robiąc tak zwany flip, robią wszystko, by było to jak najtaniej i jak najbardziej na efekt, niekoniecznie z dbałością o jakość i trwałość. Tanie szafki kuchenne czy łazienkowe, najtańsze granity (brzydkie, ale sztuka się liczy) najtańsze appliances, okna itd. Wszystko przykryje warstwa farby i dom idzie na rynek. Jak cena jest odpowiednia, nikt nie kwestionuje jakości i tak się biznes kręci. 

        Na szczęście jest też ogromna rzesza dobrych kontraktorów, którzy pomimo że budują na biznes dbają o jakość i czasami estetykę. Rozumieją oni, że jest cała grupa klientów z pieniędzmi, którzy mogą zapłacić za jakość i którzy rozumieją, że dobrze wybudowany dom musi kosztować. Oczywiście, tutaj najważniejszym elementem jest dobra lokalizacja. Bo jak ktoś inwestuje pieniądze, to musi być pewny, że nie straci i budowanie super jakości w słabej okolicy się nie opłaca.

        Jeśli ktoś mnie wobec tego pyta jaki jest koszt budowy za stopę kwadratową, planując wybudowanie domu marzeń to muszę się zapytać czy chodzi tu o standard i jakość z subdivision – czy chodzi tu o jakość budowy z wyższej półki.  Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie i jak się mówi po angielsku „sky is the limit” . 

        Jest wiele elementów, które wpływają na ostateczny koszt wybudowanego domu.

        Koszt działki – obecnie często należy kupić stary dom i go zburzyć by mieć miejsce na wybudowanie domu. Im lepsza lokalizacja – tym większa cena. Z drugiej strony, jakość lokalizacji determinuje budżet jaki możemy wydać na budowę. Budując w słabej okolicy, nie możemy przesadzić z jakością. I odwrotnie.

        Koszt projektu – dobry projekt kosztuje i często znacznie wpływa na sukces inwestycyjny oraz sukces rodzinny (radość z posiadania ładnego domu). Słaby projekt jest często najgorszą decyzją jaką robimy wydając ciężko zarobione pieniądze. 

        Czas przygotowania budowy – zdarza się, że kupujemy dom a później miesiącami załatwiamy wszelkie pozwolenia, projekty finansowanie itd. Jak dom stoi pusty i nie przynosi dochodu – to wszystkie opłaty dodają się do ceny ostatecznej. Nie wszyscy wiedzą, że plany i pozwolenia na budowę można robić zanim nawet oficjalnie przejmiemy dom. Przy dobrej organizacji pozwolenie na budowę może być gotowe w chwili przejęcia domu. 

Koszty uzbrojenia terenu – kupując stary dom, teoretycznie możemy się dołączyć do istniejącego systemu kanalizacji czy dostarczania wody lub prądu – ale czy jest to dobry pomysł? Jeśli istniejące utilities nie są zgodne z obecnymi standardami – należy je wymienić.

        Koszty finansowania – to może być prawdziwy problem – często „chwytająć się brzytwy” pożyczamy pieniądze na budowę na lichwiarski procent bo liczymy że to będzie to na krótki okres czasu. Niestety większość budów się przeciąga i koszty szybko rosną. A przecież istnieją dość korzystne programy na finansowanie budowy domów przez niektóre Banki. Często również można wykorzystać (jak mamy) equity z posiadanego już domu.

        Development charges – budując na działce, na której nigdy wcześniej nie było domu, będziemy odpowiedzialni za levies (development charges) co w Mississauga przekracza obecnie $50,000.

        Moim zdaniem, jeśli planujemy wybudowanie domu marzeń to na pewno nie wybudujemy go taniej niż gdybyśmy kupili dom na typowym subdivision. Budując dom dla siebie na pewno nie będziemy używać byle jakich materiałów lub ścinać narożników. Dlatego koszt będzie głównie zależał od tego, jakie mamy „marzenia” i oczywiście od tego, jakie mamy możliwości finansowe.

czwartek, 11 kwiecień 2019 11:27

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Napisane przez

IMG-34fa3c1509342c3855623dfc01acc59b-VKanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy ubiegały się razem o kanadyjski status. Wniosek sponsorski konkubinatu można złożyć w Kanadzie lub poza krajem, tak samo jak sponsorski wniosek małżeński. Jeśli chodzi o procedury, nie ma tu większych różnic. Partnerzy korzystają także z innych benefitów imigracyjnych.

        Przykładowo, jeśli emigrant ubiega się o kanadyjską wizę pracowniczą w zawodzie wykwalifikowanym kategoria 0, A, B, prawo imigracji federalnej zezwala na to, by żona lub konkubina otrzymała również wizę pracy. 

        A zatem wracając do często zadawanego pytania, partnerzy nie muszą być po ślubie lub zawierać szybko związku małżeńskiego. Wymogiem prawnym jest jednak udokumentowanie legalnej unii konkubinatu przez minimum 12 miesięcy przed podaniem imigracyjnym.

        W relacji małżeńskiej nie ma  wymogu wspólnej rezydencji przez 12 miesięcy, wniosek sponsorski możemy złożyć zaraz po otrzymaniu aktu małżeńskiego i przygotowaniu całej dokumentacji prawnej.

Ważne! Nie jest możliwe, by sponsorować kogoś w relacji “ dziewczyna-chłopak”, ”narzeczony-narzeczoną” Para musi przedstawić dokumentację przekonująca urząd o relacji konkubinatu.

        Co może być dowodem  konkubinatu:

        - dokumentacja wspólnego zamieszkania ( zakup nieruchomości, wspólny wynajem lokalu mieszkaniowego, list od kogoś, kto jest właścicielem mieszkania)

        - wspólne konto bankowe

        - wspólne polisy ubezpieczeniowe

        - wspólne rozlicznie podatkowe

        i także w Polsce, wspólny meldunek na jednym adresie, nie musi to być zamieszkanie na terenie Kanady

        - rozliczenia podatkowe

        Dodatkowo, urząd wymaga, by przedstawić specjalną, notaryzowaną deklarację. 

        Moje biuro może przygotować i notaryzować specjalną deklarację konkubinatu, potrzebna w procesach imigracyjnych, bezpłatnie dla naszych klientów.

        Nieprzekonanie urzędu o legalności i spełnieniu definicji prawnej unii konkubinatu może być przyczyną odmownej decyzji, dlatego jest istotne, by odpowiednio przygotować podanie i materiał dowodowy.

        Od kilku lat prawo zezwala, by wraz z podaniem sponsorskim ubiegać się o autoryzację (wizę) pracy. Jednak by się zakwalifikować, należy podtrzymać legalny status osoby sponsorowanej. Brak ważnej wizy w Kanadzie dyskwalifikuje kandydata lub kandydatkę, by otrzymać wizę pracy na czas procesowania wniosku sponsorskiego. Ten przywilej dotyczy podań rozpatrywanych na terenie Kanady. Nie dotyczy osób, których podania są procesowane poza Kanada i nawet jeśli te osoby przebywają fizycznie w Kanadzie. A zatem proszę podjąć odpowiednią decyzję, jeśli chcecie skorzystać z benefitu wizy pracy, pamiętając że wniosek musi być procesowany w biurze na terenie Kanady, nie np. w Kanadyjskiej Ambasadzie w Warszawie.

Izabela Embalo

licencjonowany doradcą imigracyjny

OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJA-POBYTEM, WIZA PRACY, STUDIÓW,POBYTEM CZASOWYM, APELACJAMI DECYZJI ODMOWNYCH-prosimy o kontakt : 416 5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 21 LAT DOŚWIADCZENIA

www.emigracjakanada.net

puzniak1        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Według prawa, w Ontario testament taki nie musi spełniać wszystkich formalnych wymogów, jakim podlegają testamenty napisane w inny sposób.  

        Generalnymi wymogami proceduralnymi przy sporządzaniu „formalnego” testamentu jest obecność dwóch świadków, którzy są obecni w chwili jego podpisywania przez spadkodawcę.  

        Świadkowie ci musza się upewnić, że spadkodawca zna treść dokumentu, który podpisuje, że jest świadom, iż podpisuje testament, że stan umysłowy podpisującego jest bez zarzutu, oraz że podpisuje on ten dokument dobrowolnie.  

        Świadkowie ci potwierdzą te fakty poprzez złożenie swoich podpisów obok podpisu spadkodawcy.  Podpisy świadków muszą być złożone tuż po podpisaniu dokumentu przez spadkodawcę, nie później.  

        Świadkowie powinni podać swoje nazwiska oraz przynajmniej jeden z nich powinien następnie złożyć tzw. Affidavit of Execution, czyli formalne oświadczenie przed osobą uprawnioną do przyjmowania oświadczeń pod przysięgą, że powyższe wymogi zostały spełnione oraz potwierdzić datę kiedy testament został wykonany.  

        Testament „holograficzny” jest wyłączony z tych wymogów.  Podlega on jednak innym wymaganiom, z których podstawowym jest, iż musi on być napisany w całości własnoręcznie przez spadkodawcę.  

        Nie może on być napisany na komputerze lub maszynie do pisania i następnie przez spadkodawcę podpisany.  Nie może go też napisać w imieniu spadkodawcy osoba trzecia.  Musi on być napisany przez spadkodawcę osobiście własnym charakterem pisma.  Testament taki nie może być również sporządzony z wykorzystaniem gotowych formularzy, w których spadkodawca by jednie wypełniał brakujące miejsca.  Aczkolwiek w tym ostatnim przypadku, ważność lub nieważność takiego dokumentu jako testamentu może zależeć od tego, czy tekst pisany odręcznie na formularzu może sam w sobie stanowić kompletne wyrażenie woli testamentowej piszącego.  Jeżeli tak, testament może być potencjalnie uznany za ważny.

        Podobnie jak w przypadku testamentu „formalnego”, testament „holograficzny” musi być podpisany przez spadkodawcę i powinien być opatrzony datą.  Podpis musi być złożony na końcu dokumentu.  Miejsce złożenia podpisu jest istotne, gdyż podpis nadaje wagę dokumentalną tekstowi, który go poprzedza.  To znaczy, że tekst, czy notatki następujące za podpisem nie będą stanowić części testamentu.  Podobnie rzecz się ma z poprawkami – każda poprawka musi być również podpisana przez spadkodawcę.  

        Poważne niebezpieczeństwo w przypadku testamentów „holograficznych” stanowi subiektywność języka używanego przez piszącego.  Terminologia prawnicza dotycząca testamentów ma utarte i specyficzne znaczenie.  W przypadku używania języka potocznego, interpretacja czytającego może być inna od intencji piszącego.  Jeżeli jest to język bardzo mało konkretny, dokument pisany odręcznie może w ogóle nie być zaklasyfikowany jako testament.

        Dla czytelnika polskiego ważnym i interesującym faktem powinno być to, iż testament „holograficzny” jest formą, którą również polskie prawo dopuszcza i honoruje na potrzeby dziedziczenia testamentowego w Polsce.  Nie ma również wymogu aby taki testament był sporządzony w języku polskim.

Janusz Puzniak

Barrister and Solicitor

905-890-2112

416-999-3023

czwartek, 04 kwiecień 2019 14:52

Kilka uwag o down-sizing (14/2019)

Napisane przez

maciekczaplinskiW ciągu ostatnich lat pomogłem bardzo wielu  Polakom w  tak zwanym „down-sizing” czyli zamianie większego i często droższego domu na mniejszy i tańszy. Uważam, że warto ponownie  przypomnieć jakie są benefity takiej zmiany i dobrze wiedzieć jak się za „down-sizing” zabrać.

        Temat zmiany domu większego i zwykle droższego na mniejszy i zwykle tańszy jest coraz bardziej popularny w naszym środowisku z wielu powodów. Wymienię kilka:

        • Wiek – wielu z nas dochodzi do wieku emerytalnego a co się często z tym łączy zmianą w dynamice naszych zarobków. Dopóki prowadzimy aktywne, życie zawodowe opłaty związane z utrzymaniem domy wydają się normalne, nawet jeśli mamy na nim jeszcze jakiś mortgage. Natomiast jak przejdziemy na emeryturę to opłaty za dom zaczynają być uciążliwe. W Toronto czy w Mississauga podatek od nieruchomości, ubezpieczenie, opłaty za ogrzewanie, prąd i wodę będą osiągały nawet $1,200 (lub więcej) miesięcznie. Takie wysokie opłaty mogą zmusić potrzebę zamiany domu na inny by je obniżyć

        • Zmiany w rodzinie – dzieci opuszczają dom, czasami zabraknie małżonka. Nagle dom jest zbyt duży i zbyt drogi dla jednej osoby.

        • Powody zdrowotne – utrzymanie dużego domu oprócz pieniędzy wymaga sporo pracy fizycznej. Czasami problemem stają się schody. Dom mniejszy i parterowy jest często znacznie lepszym rozwiązaniem.

        • Chęć zamiany miejsca zamieszkania.  Niektórzy marzą o domu za miastem. Inni myślą o powrocie do Polski. Inni o domu na Florydzie czy Kostaryce. Dlaczego nie?

         „Down-sizing” ma oczywiście swoje oczywiste problemy, jak zmiana stylu życia, zmiana środowiska, które znamy, i do którego przywykliśmy. Czasami wiąże się z utratą kontaktów z ludźmi, których znamy od lat. Potrzebą zmiany lekarza czy dentysty, ale... Może mieć też ono bardzo wiele korzyści, o których nie myślimy dopóki nie dokonamy zamiany domu:

        • Zdecydowanie niższe wydatki. Szukając nowego domu oczywiste jest, że będzie to dom znacznie tańszy i mniejszy, w którym nie tylko podatek od nieruchomości powinien być mniejszy, ale również pozostałe koszty też.

        • Pozbycie się długów. Przeważnie domy w Toronto czy Mississauga sięgają znacznych cen. Milion dolarów często jest normą. Jeśli sprzedamy taki dom, a kupimy dom na przykład na Wasaga Beech za $400,000 to pozostaje nam spora suma, z której możemy spłacić wszelkie długi (jeśli je mamy) zaś reszta może być przeznaczona na inwestycję lub podróże.

        • Kupując nowy dom, na pewno wybierzemy dom przystosowany do potrzeb ludzi „starszych” czyli dom parterowy, z dużą kuchnią, łazienką i raczej małym ogrodem.

        • Wybierzemy dom nowszy – by nie być zmuszonym do ciągłych napraw.

        • Dom być może w lepszej okolicy z dobrym świeżym powietrzem. Ostatnio kupiłem dom klientom w Fort Erie koło jeziora, a przenieśli się oni z torontońskich Beeches. Różnica w cenie oraz w jakości powietrza była drastyczna.

        Oczywiście szukając domu na „down-sizing”, nie wszyscy wybiorą się koniecznie poza miasto. Dlatego bardzo ważna jest poważna rozmowa z waszym agentem, który wiedząc jakim budżetem dysponujecie i jakie macie preferencje, powinien zasugerować właściwy kierunek poszukiwań.

        • Condominium czy dom? To jest często bardzo ważna decyzja. Jeśli nie chcemy zmieniać środowiska i być może planujemy dłuższe pobyty w Polsce czy na Karaibach to oczywiście condo ma wiele zalet.

        • Dom w mieście czy dom za miastem? Dom w mieście pozwoli nam być w kontakcie z przyjaciółmi, ale będzie drogi w utrzymaniu i kupnie. Dom za miastem do nam zdecydowane benefity finansowe. Dom za miastem nie musi być „w polu”. Jest wiele wspaniałych małych miasteczek, w których jest szpital, dobre shopping, Tim Hortons i wiele innych udogodnień tak potrzebnych by się dobrze czuć.

        • Alternatywą mogą też być specjalne osiedla dla ludzi po 50-tce. Tak zwany „adult lifestyle condominiums”. Wiele z nich ma charakter małego miasteczka z własnym Club House, basenem, czasami polem golfowym. Zwykle istnieje małe maintenance, ale w zamian za to nasza trawa jest ścięta latem, a śnieg usunięty zimą. Mieszkamy wśród ludzi w podobnym wieku, którzy są zwykle bardzo otwarci na wzajemne kontakty, czyli szybko możemy mieć nowych przyjaciół.

        • Można również pomyśleć o mieszkaniach, które są naszą własnością, ale jak potrzebujemy możemy wykupić dodatkowe usługi, jak sprzątanie, posiłki, pomoc przy zajęciach domowych.

        Opcji jest wiele dlatego planując „down-sizing” sugerowałbym zacząć od spotkania z agentem nieruchomości, który ma doświadczenie w tego typu transakcjach. Chodzi o takiego agenta, który pomoże przeprowadzić ten proces od początku do końca. Czyli pomoże nie tylko sprzedać waszą nieruchomość tutaj w obrębie GTA, ale będzie gotowy na często bardzo czasochłonne wyprawy poza miasto - bo tam najczęściej można jeszcze znaleźć coś godnego uwagi za rozsądne pieniądze.

        Oczywiście zachęcam do kontaktu z nami – gdyż my mamy to wymagane doświadczenie i bardzo chętnie pomagamy w tego typu zakupach. 

        Ja zwykle sugeruję by najpierw znaleźć dom, który nam pasuje zanim wystawimy nasz obecny  dom na sprzedaż. Przy obecnym rynku, właściwie wyceniony dom na terenie GTA sprzeda się szybko, ale znalezienie domu marzeń i jeszcze za „rozsądne” pieniądze może trochę potrwać. Jeśli już taki dom znajdziemy to należy go kupić z możliwie jak najdłuższym zamknięciem (3-4 miesiące). Da nam to czas na sprzedaż naszego obecnego domu. Jak już go wystawimy na sprzedaż i otrzymamy ofertę to wówczas warto załatwić w banku „bridge financing”, które pozwoli nam przejąć zakupiony dom zanim jeszcze musimy wyprowadzić się z naszego „już  sprzedanego” domu.

        Jak długo mamy w ręku ważną ofertę potwierdzającą, że nasz dom jest sprzedany – Banki chętnie pomagają sfinansować przejęcie zakupionego domu bo wiedzą, że pieniądze ze sprzedaży nadchodzą. W tym przypadku nawet nasze dochody nie mają znaczenia, jak długo sprzedany dom ma wystarczająco dużo equity na spłatę pożyczki na nowy mniejszy dom.

        Dużym problemem dla wielu osób , które planowałyby zmianę domu jest fakt, że zwykle kiedy składamy ofertę na zakup potrzebny jest depozyt (zwykle od $5,000 do $20,000). Wiele osób ma equity w domu, ale nie ma gotówki na koncie bankowym. My często pomagamy naszym klientom po prostu pożyczając im tę sumę do momentu zakończenia transakcji. Można też rozmawiając z Bankiem otrzymać specjalną linię kredytową pod zastaw obecnie posiadanego domu. 

        Przeprowadzka – można oczywiście skoordynować datę zakupu z datą sprzedaży – czyli wszystko odbędzie się w ten sam dzień. Owszem unikniemy potrzeby organizacji „bridge financing”, ale za to nasz dzień, w którym będziemy musieli to zrobić będzie szalony! Zdecydowanie lepiej jest tak ustawić daty, by dom, który kupujemy przejmujemy przynajmniej tydzień albo więcej wcześniej. Wówczas przeprowadzka jest bez stresu. Możemy mieć nawet czas na minimalną renowację czy nawet pomalowanie nowego domu. 

        Współpracujemy z kilkoma firmami przeprowadzkowymi i chętnie pomagamy naszym klientom w zorganizowaniu tego posunięcia.

        Jest jeszcze wiele innych aspektów o który nie wspominam a które z każdym zainteresowanym tym tematem mogą porozmawiać osobiście. Zapraszam do współpracy! Proces „down-sizing” może być bezbolesny, jeśli korzysta się z profesjonalnej pomocy!

czwartek, 04 kwiecień 2019 14:24

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Napisane przez

IMG-34fa3c1509342c3855623dfc01acc59b-VWiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada?

Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedłużyć, ale możemy wystąpić o nową wizę opartą o kontrakt pracy i opinie rynku pracy LMIA ( Labour Market Impact Assessment). Także, inną możliwością jest ponowne uczestnictwo w programie IEC, ale w innej kategorii. Na przykład, jeśli ktoś otrzymał zezwolenie pracy w kategorii Pracy Wakacyjnej, może powtórzyć uczestnictwo w programie IEC, ale w kategorii Młodych Profesjonalistów. Należy jednak pamiętać, że musimy odczekać minimum 6 miesięcy pomiędzy udziałem w jednej i drugiej kategorii programu. 

        Jeśli małżeństwo lub para w relacji konkubinatu otrzyma wizy w programie IEC, można zastosować tu także możliwości otrzymania wizy pracy na zasadzie łączenia rodzin, wtedy znacznie wydłużymy czas wiz zatrudnienia w Kanadzie. Przykładowo, małżeństwo brało udział w losowaniu i oboje otrzymali zaproszenie do wzięcia udziału w programie. Obydwoje składają osobne wnioski i otrzymują promesy wizowe-listy akceptujące kandydata na program.  Na listach jest data, do jakiego czasu możemy aktywować wizę, najczęściej jest to termin roczny. Jeśli najpierw wizę aktywuje mąż, żona może dostać wizę pracy na zasadzie łączenia rodzin. Nie musi jeszcze aktywować swojej. Pod koniec terminu wygaśnięcia wiz, żona może aktywować swoją wizę w programie IEC i mąż otrzyma wizę pracy na podstawie łączenia rodzin. Tym sposobem wykorzystujemy maksymalnie czas legalnego zatrudnienia.

        Na co jeszcze chciałabym zwrócić uwagę, to pomyłki oficerów na granicy. Widziałam niejednokrotnie, że urzędnicy, zwłaszcza ci mniej doświadczeni, wydają wizę na podstawie daty wydania  listu –promesy wizowej. Prawo jednak nakazuje, by wydać wizę na 12 miesięcy z datą ważności od daty aktywowania wizy na granicy, nie krócej. 

        Osoby, które w międzyczasie uzyskały ofertę pracy podpartą opinią rynku pracy LMIA, mogą otrzymać nowe wizy pracy, które nie są już dawane na podstawie losowania, a jedynie poprzez kontrakt pracy i zezwolenie na zatrudnienie cudzoziemca, jakie dostaje kwalifikujący się pracodawca. 

        Otrzymanie wizy pracy na podstawie LMIA jest bardzo korzystne ponieważ wiza jest najczęściej wydawana na 2 lata, i za taką ofertę pracy otrzymujemy bonus  50 punktów, co umożliwia zdobycie pobytu poprzez Express Entry. 

        W dodatku wizę można przedłużyć. Wiele osób korzysta także  w tym czasie z nominacji prowincji.

Izabela Embalo

Licencjonowany doradca imigracyjny

Kanada

21 lat doświadczenia!

Pomogliśmy setkom polskich imigrantów osiedlić się na stałe 

w Kanadzie.

tel. 416-5152022

e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

www.emigracjakanada.net

czwartek, 04 kwiecień 2019 13:30

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

Napisane przez

puzniak1        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż nie tylko wiedzą dokładnie co zawiera testament każdego z nich, lecz również oboje zakładają, iż współmałżonek który odziedziczy całe mienie w chwili śmierci jednego z nich zapewni to, że końcowymi spadkobiercami będą osoby wybrane przez nich w chwili sporządzania obu testamentów. 

        Jednym z częstych pytań zadawanych przez małżonków sporządzających testamenty wspólnie jest pytanie o gwarancje, że jeden z współmałżonków w przyszłości nie zmieni swojego testamentu tak, iż to, co odziedziczył po zmarłym współmałżonku nie zostanie przekazane inaczej niż było to ustalone w momencie spisywania obu testamentów. 

        Problem ten należy rozpatrzeć w następujący sposób.  Po pierwsze, testament jest dokumentem personalnym, to znaczy, iż każda osoba może umieścić w nim takie rozporządzenia jakie sobie życzy i może testament zmienić.  Są to wręcz podstawowe zasady dotyczące woli testamentowej i możliwości jej zmiany w przyszłości.  Osoba sporządzająca testament nie może być zmuszana lub nakłaniania przez innych co do swoich zapisów testamentowych.  

        Po drugie, małżonkowie bardzo często posiadają główną część wspólnego majątku w formie tzw. joint tenancy, czyli tak, iż w chwili śmierci jednego z nich drugi współmałżonek odziedziczy dane mienie automatycznie na zasadzie tzw. right of survivorship.  Mówimy tu głównie o nieruchomościach i kontach bankowych.  

        Po trzecie, w przypadku gdy współmałżonkowie sporządzają testamenty razem, zakładają, iż współmałżonek który odziedziczy całe mienie w chwili śmierci tego drugiego, zapewni, ze wola umieszczona w testamencie zmarłego będzie honorowana.  A zatem mamy do czynienia ze swojego rodzaju niepisaną umową i zaufaniem, iż współmałżonek który przeżyje nie zignoruje woli zmarłego współmałżonka.  Najczęściej dotyczy to chęci przekazania części majątku zmarłego dzieciom, wnukom, lub kuzynom ze strony osoby zmarłej.  

        Po czwarte, należy pamiętać, ze czas, który upłynął od sporządzenia testamentów jest również istotny, gdyż przyszłe decyzje mogą być uwarunkowane nowymi faktami w życiu współmałżonków (nabycie nowego majątku, nowe zobowiązania w stosunku do osób trzecich, itp.).

        A zatem jak pogodzić uzgodnienia dnia dzisiejszego z niepewnością przyszłości?

        Są dwie możliwości.  Pierwsza to umieszczenie w testamentach każdego z małżonków klauzuli, iż sporządzają oni te dokumenty w tym samym czasie, z tymi samymi (lub podobnymi) rozporządzeniami i zobowiązują się do niezmieniania ich w przyszłości.  Druga to sporządzenie dodatkowej umowy między małżonkami mówiącej o niezmienianiu testamentów i zobowiązującej do zapewnienia, iż zmiana taka nie nastąpi.  

        Jaka jest różnica pomiędzy tymi opcjami?  W pierwszym przypadku mamy do czynienia ze zobowiązaniem zawartym w prywatnym dokumencie, który z natury rzeczy może być zmieniony lub odwołany.  Może to nastąpić w przypadku nowych nieprzewidywanych okoliczności życiowych, zobowiązań rodzinnych, itp.  Wygaśniecie prawomocności testamentu lub jego części może również nastąpić automatycznie na mocy prawa bez złej woli posiadacza testamentu, na przykład w przypadku ponownego małżeństwa.  

        Możliwość druga – sporządzenie umowy między małżonkami mówiącej o niezmienianiu testamentów – stwarza inną sytuację prawną.  Umowa jest kontraktem, podczas gdy klauzula w dokumencie personalnym jest jedynie obietnicą.  Dalsza analiza prawna takich sytuacjach skupia się na faktach i dokumentacji, umożliwiających zastosowanie prawnej doktryny tzw. constructive trust.  Doktryna ta mówi, iż w przypadku gdy mamy do czynienia z wyraźną umową (spełniającą formalne wymogi kontraktu), dotyczącą uzgodnień co do zasad honorowania testamentów współmałżonków, umowa taka może nadać prawa osobom trzecim do roszczeń w stosunku do spadku zmarłego współmałżonka.  Inaczej mówiąc, w przypadku spełnienia określonych warunków osoby trzecie mogą nabrać prawa do ubiegania się o korzyści, które pragnęła im zapewnić osoba zmarła na podstawie swojego testamentu, i które zabezpieczyła poprzez formalne zobowiązanie współmałżonka do niezmienienia tej woli w przyszłości.  

        W praktyce kopie testamentów obu małżonków, czyli tzw. mutual wills są dołączane do tej umowy jako załączniki. W przypadku sporządzenia takiej umowy wskazanym jest również poinformowanie o jej sporządzeniu osób, których korzyści chce się zabezpieczyć aby wiedziały o jej istnieniu.  

Janusz Puzniak

Barrister and Solicitor

905-890-2112

416-999-3023

czwartek, 28 marzec 2019 14:50

Czy warto kupować Pre-construction condos?

Napisał

maciekczaplinski        Wszędzie widać nowo budowane wieżowce, które w większości są sprzedane nawet zanim zacznie się budowa. Powstaje pytanie czy inwestowanie w mieszkania z planów nadal się opłaca?

        Ja osobiście i ogromna rzesza inwestorów tak uważamy. Oczywiście, należy dokładnie wybierać projekty, w które warto zainwestować, bo jak zawsze ze wszystkimi inwestycjami związanym z real estate – LOKALIZACJA jest najważniejsza. Kupując z myślą o inwestowaniu warto kierować się kilkoma prostymi zasadami:

        • Nie opłaca się sprzedawać unitu zaraz po jego przejęciu, gdyż Canada Revenue Agency – szuka takich naiwnych by odzyskać HST, który jest zawarty w cenie każdego nowo wybudowanego mieszkania.

        • Jeśli chcemy sprzedać mieszkanie przed jego przejęciem, by uniknąć płacenia HST oraz kosztów zamknięcia (Land Transfer Tax, Development Charges) to warto jeśli mamy taką opcję skorzystać z możliwości „assignment” - czyli sprzedaży kontraktu na zakup, a nie już „odebranego” mieszkania.

        • Kupując mieszkanie na inwestycję, by uniknąć płacenia podatku HST zwykle przez pierwsze kilka lat wynajmujemy zakupiony unit. Czyli miejsca, w których jest wielu potencjalnych lokatorów są dobrą lokalizacją. Miejsca w pobliży uniwersytetów czy collages, gdzie studiuje wielu zagranicznych studentów. Miejsca ze sprawną komunikacją zbiorową, łatwym dojazdem do Downtown. 

        • Najlepiej i najszybciej wynajmują się mieszkania najbardziej dostępne. W tłumaczeniu – oznacza to, że mieszkania 1-sypialniowe i jedna sypialnia z den są najbardziej poszukiwani i łatwe do wynajęcia.

        • W centrum Toronto mieszkanie bez parkingu może być zaakceptowane, ale w oddalonych miejscach, jak Mississauga, Etobicoke – parking jest bardzo ważny i warto go mieć.

        • Landlord (czyli inwestor) z otrzymywanego rentu musi zapłacić mortgage, podatek od nieruchomości oraz maintenance fee. Dlatego należy uważać, jaki jest wysoki maintenance i podatek, by mieć pewny profit. W wielu przypadkach inwestorzy pozbywają się mieszkań po 4-6 latach od chwili zakupu, kiedy maintenance zaczyna wzrastać. Po takim to czasie jeśli weźmiemy pod uwagę przyrost wartości mieszkania od chwili zakupu oraz spłatę „principal” pożyczki hipotecznej – profit może być bardzo znaczny.

        • Jest wiele sposobów, jak uniknąć podatków, kiedy sprzedajemy „rental property” i o tych sposobach chętnie porozmawiam indywidualnie z zainteresowanymi osobami, jeden przykład to sprzedać „rental property”, na której zarobiliśmy i kupić w tym samym czasie jedną czy nawet dwie nowe „rental properties”  -  odsuniemy podatki w czasie. Po prostu przerzucamy profit na nową inwestycję.

        Wspomniałem o proficie, jaki można zrobić inwestując w mieszkania z planów. Jeśli dziś kupimy mieszkanie z planów za $425,000 (1 sypialnia + parking), które będzie gotowe za 3 lata to nasza wymagana wpłata wynosi zwykle 15% ceny zakupu w pierwszym roku, a pozostałe 5% musi być wpłacone za 3 lata. Czyli wpłacamy do prawnika, który reprezentuje Developera $63,750. W ostatnich latach mieszkania wzrastały nawet po 10% rocznie, ale jeśli założymy nawet skromne 4-5% rocznie, to tylko oczekując na odebranie kluczy mieszkanie (którego jeszcze nie mamy i za które nie płacimy) powinno przybrać na wartości przynajmniej około $20,000. Czy jest to mały zwrot na trochę ponad $60,000 naszej wpłaty? Czy są banki oferujące taki zwrot blisko 30% w ciągu 3 lat? Oczywiście, profit będzie się powiększał jak będziemy trzymali mieszkanie przez następne lata. Tym razem oprócz tylko przyrostu wartości, część pożyczki będzie spłacana przez naszych lokatorów. Przy obecnych cenach za wynajmowanie i oprocentowaniach – jest to około $900/miesięcznie. W skali roku zyskujemy $10,800 + przyrost wartości co roku około $12,000. Okazuje się, że zwykle po 4-6 lat nasza wstępna inwestycja wzrasta prawie o 100% - często znacznie więcej! Czy wiecie Państwo, ile przyniesie wam zainwestowanie $85,000 trzymane w banku na ten sam okres? Mniej niż $10,000. Wybór jest chyba oczywisty!

        W chwili obecnej tylko w Mississauga na sprzedaż jest kilka ciekawych projektów. Jeden z nich to AVIA. Jest to projekt, który obecnie dostępny jest  tylko poprzez VIP Agents. Mamy przyjemność jako Domator Team być w tej grupie. „Zapisy” na mieszkania zaczęły się od 22 marca i były przyjmowane tylko do wtorku 26 marca. Nie wiem ile mieszkań pozostanie dostępnych po tej fazie, ale jeśli ktoś z Czytelników jest zainteresowany, by kupić teraz, kiedy zwykle ceny są najniższe to należy się ze mną skontaktować, jak najszybciej i ja sprawdzę czy coś pozostało. Oczywiście, chętnych jest sporo i zwykle najwięcej inwestorów kupuje mieszkania tańsze i mniejsze. Ceny zaczynają się zasadniczo od połowy 300,000, z tym że to są mieszkania poniżej 500 SF i takie mieszkanie nie mają parkingu zawartego w cenie. Większe mieszkania (powyżej 500 SF) zaczynają się ponad $400,000 i mają zawarte w cenie parking i locker.  W chwili obecnej obowiązuje specjalny BONUS obniżający cenę od 6000 do 10,000 tysięcy w zależności od wielkości mieszkania. „Prawo do „assignment” jest zawarte w kontrakcie. Plany mieszkań oraz dodatkowe informacje można znaleźć na mojej stronie www.czapliński.ca          

        Ja, jak wspomniałem, jestem do Państwa dyspozycji oraz każdy z naszego Domator Team, może Państwu pomóc.

        Oprócz AVIA w Mississauga jest obecnie kilka innych nowych projektów, o których znajdą Czytelnicy informacje na naszej stronie. Oprócz AVIA polecam…..

        • M3 City – przez Rogers Development – nowy budynek o wysokości 81 pięter i ponad 500 mieszkań. Dobry układ mieszkań i ciągle ich spory wybór. W ten Wtorek ruszyła sprzedaż mieszkań w tak zwanym „podium”, których ceny zaczynają się już od $334,000 za studio o powierzchni 453 stóp kwadratowych.

        • Kaystone by Kaneff – zlokalizowany na Burnhampthorpe. Dwie relatywnie niskie wieże (22 i 23 pietra). Ładne plany mieszkań i budynek trochę na uboczu od zgiełku.

        • Edge Towers 2 – druga faza jest już mocno zaawansowana i w ponad połowie sprzedana. Są już przygotowania do fazy 3. Doskonała lokalizacja. Budynek, który na pewno będzie bardzo popularny i dobrze zbudowany.

        • TANU – bardzo luksusowy budynek w Port Credit. Trochę droższy niż inne ale za to lokalizacja fantastyczna.

        Jestem w rozmowach z dyrektorem sprzedaży w firmie VANDYK i już niedługo zaproponuję Czytelnikom dwa bardzo ciekawe projekty w Etobicoke.

Zapraszam do współpracy 

– Maciek Czapliński

Tel. 905-278-0007

Strona 1 z 82
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.