Nawet na jeziorach na dalekiej północy można trafić na słabe brania. Ryby są, ale za nic nie chcą brać. Co wtedy robić? Jeśli na Esnagami nie biorą sandacze w miejscach, gdzie zwykle łowiło się je bez problemu, to trzeba spytać Erica, właściciela Esnagami Lodge, bo nikt nie zna jeziora lepiej od niego. Jeszcze lepiej jest wybrać się z nim na jezioro.
Jednego dnia bo obiedzie wyruszamy w dwie łodzie na wieczorne łowienie sandaczy. Tym razem nie jest to położona niedaleko Fire Island, znana jako evening spot na sandacze, ale oddalona o 6 km od lodge zatoka, znana pod nazwą Flats. Eric z żoną – Sue – na jednej łodzi. Na drugiej Rowan, Yanna i ja.
Flats to płytka zatoka ze średnią głębokością tylko 6-7 stóp i trawą na dnie – jak podwodna łąka. Aż dziw, że tutaj na płyciźnie mogą być latem sandacze. Na początku tradycyjnie dżigujemy Gulpem Alive, ale brania są sporadyczne i delikatne. Nic, żeby ostro uderzyło.
Na zatoce są jeszcze dwie łodzie, na których co chwila coś się dzieje i w podbieraku ląduje sandacz. Najwyraźniej sandacze nie chcą gumek, ale woblery. Szybko więc zakładamy pływające Rapale i od tego momentu wszystko się zmienia. Nasza łódka dryfuje powoli na fali, a my w każdym rzucie mamy mocne uderzenia i pierwsze ryby lądują w łodzi. Do takiego właśnie łowienia przyzwyczaiła nas północ i Esnagami.
O zachodzie słońca woda na Flats aż kipiała od ryb. Dookoła łodzi sandacze wyskakiwały wysoko z wody.
Szkoda, że zapomniałem muchówki w lodge, na pewno brałyby też na muchy.
http://www.goniec24.com/magazyn-wedkarski/item/8922-sandacze-na-flats-esnagami-2017-cz-3#sigProId658ed0e32d
Zakaz łowienia w Port Hope
Od 15 sierpnia w Port Hope na rzece Ganaraska, na odcinku pomiędzy Robertson Bridge i Molson Street Bridge, obowiązuje zakaz łowienia od godz. 20.00 do 6.00.
Decyzja rady miejskiej Port Hope o zakazie łowienia była konsekwencją ciągłych skarg mieszkańców i biznesów na wędkarzy za zaśmiecanie brzegów rzeki między innymi martwymi rybami oraz nocne kłusownictwo. Szczególnie w czasie ciągu tarłowego pstrągów i łososi Port Hope przeżywało najazd wędkarzy i również kłusowników.
Rzeka Ganaraska przepływająca przez Port Hope na wschód od Toronto uważana jest za jedną z najlepszych na łososie i pstrągi w Ontario. Swój bieg rozpoczyna w Oak Ridges Moraine, przepływa przez Port Hope i swój bieg kończy w jeziorze Ontario. Rzeka słynęła niegdyś z zimnej i czystej wody, co zapewniało dobre środowisko dla pstrągów źródlanych i łososi atlantyckich. Powstała na początku XIX zapora u ujścia rzeki zablokowała jednak ciąg tarłowy łososi atlantyckich. Do 1870 populacja tego gatunku w wielu rzekach wpadających do jeziora Ontario prawie zupełnie zanikła. Rolę dominującego drapieżnika w Ontario przejęły łososie pacyficzne.