Dzięki programowi Lake Simcoe Muskie Restoration Project na jeziorze przybywa muskie. Co roku do jeziora trafia kilkaset sztuk narybku muskie. Jak na tak duże jezioro to kropla w morzu. Jednak całe przedsięwzięcie ma na celu jakość, a nie ilość. Rodzice muskie, które trafiają do Simcoe, pochodzą z Georgian Bay lub Gloucester Pool. Jak wynika z obserwacji, te muskie koegzystują ze szczupakiem.
Jak to tej pory nikt nigdy nie udokumentował złowienia na Simcoe szczupaka powyżej 30 funtów. Złowienie magicznej „25” jest nie lada sztuką. Za najlepsze miejsce na olbrzymie szczupaki na Simcoe uważa się południowy brzeg Georgina Island i rejony Virginia. Na duże szczupaki warto się również wybrać w okolice Big Cedar Point, Innisfil, a nawet pod Fox Island.
Na Cook’s Bay dominują szczupaki o wadze 4-8 funtów. Ryby o wadze 10-12 uważa się za spore sztuki. Nikt nie może narzekać na liczbę łowionych szczupaków na Simcoe. Niestety, gorzej jest, jeśli bardzo chce się złowić rybę życia.
Gdzie na jeziorze Simcoe są najlepsze miejsca na sandacze?
Sandacze z Simcoe zawsze interesowały wędkarzy, chociaż to jezioro nigdy nie było uważane za wyborowe łowisko tego gatunku w Ontario. Wiosną, kiedy sandacze ruszają na tarło, patrząc na wiosną na ujście rzeki Talbot, Pefferlaw i Beaver w północnej części jeziora, wydawać by się mogło, że sandaczy nie brakuje i nie są to małe ryby. Wiele ryb to sztuki o wadze 10-15 funtów, a nawet większe, czyli znacznie ponad prowincyjne normy.
Sandacze trafiają się w głębokiej zatoce Kempenfelt Bay oraz w południowej części jeziora na Cook’s Bay. Ich populacja, jak na jezioro o obszarze 745 km kw., jest mała. Złowienie sandacza na Simcoe to przede wszystkim przypadek i nie ma pewnych miejsc.
http://www.goniec24.com/magazyn-wedkarski/item/7794-muskie-szczupaki-sandacze#sigProId60d76c6247
Z grubej rury
Na zdjęciu powyżej mężczyzna ze strzelbą potężnego kalibru nazywaną – punt gun. Tego typu „armat” używano kiedyś podczas polowań na ptactwo wodne. Jeden strzał z tej broni o przekroju lufy czasami ponad 51 mm mógł zabić nawet 50 kaczek, które siedziały na wodzie.
Rekord to podobno 90 zabitych ptaków. Trudno się dziwić, bo z lufy za jednym zamachem leciało 0,45 kg śrutu.
Polowania tymi strzelbami doprowadziły niemal do wytrzebienia ptactwa wodnego w Ameryce. W końcu punt guns zostały zakazane do końca lat 1860.
Ze względu ogromne rozmiary, wagę i odrzut, trudno było utrzymać strzelbę w rękach.
Niektóre strzelby miały 2,54 m długości i ważyły 42 kg.
Myśliwi montowali je więc na małych łódkach – szkutach (ang. punt) i stąd się właśnie wzięła ich nazwa.
W 1995 r. w Wielkiej Brytanii około 50 podobnych strzelb było jeszcze używanych.
Brytyjskie prawo ogranicza przekrój lufy do 44 mm.
Okoń dominuje
Najwięcej ryb łowionych spod lodu na Simcoe to okonie. Ryb tego gatunku łowi się więcej zimą niż wszystkich pozostałych gatunków ryb razem w ciągu roku. Od 1997 r. na Simcoe obowiązuje dzienny limit połowu okoni, który wynosi – 50 sztuk.
Na Simcoe wędkarze mogą używać żywych przynęt (żywców – po angielsku minnows). Według regulaminu, wędkarz ma prawo mieć przy sobie 120 sztuk żywców. Solone żywce, zazwyczaj emerald shiners, uważane są za część dziennego limitu. Liczba żywych i solonych rybek nie może przekroczyć 120 sztuk.
Niewykorzystanych żywych rybek i nie wolno wylewać z wiaderka do przerębla.
Spod lodu na Simcoe dozwolone jest łowienie na dwie wędki. Należy pamiętać, że odległość pomiędzy wędkami nie może przekraczać 60 metrów i obie powinny być widoczne.
Każda ryba, która została złowiona spod lodu poza sezonem lub której nie zamierza się zabrać na spożycie, musi być wypuszczona.
Miejsce, gdzie łowi się na lodzie, należy pozostawić bez śmieci. Nie zostawiaj na lodzie kubków po kawie, plastikowych worków itp.
Lód
Co prawda zrobiło się bardzo zimo, ale nie na tyle, aby pozamarzały jeziora i by można łowić spod lodu.
Są szanse, że ice fishing rozpocznie się jeszcze przed końcem roku, przynajmniej na mniejszych akwenach.