Szlachtowanie przekazu
Parlament europejski przyjął Acta 2. Wiadomo było, że tak się stanie, bo wiadomo jest co mają w głowach tępi biurokraci. Oczywiście, w rezultacie tej ustawy świat ma być lepszy, ale będzie gorszy.
Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że ochrona praw własności intelektualnej już dzisiaj idzie za daleko; nasza kultura rozwija się przez powielanie i interpretowanie tych samych, lub podobnych tematów od motywów greckich tragedii poczynając.
Protesty środowisk Polonijnych Przeciwko Prawu 115-171 (Act S.447) Oświadczenie dla Prasy i Mediów
Stop Act H.R. 1226
W niedzielę 31-go marca w Chicago, Nowym Jorku, Los Angeles, Filadelfii, Bostonie oraz Hartford, odbędą się protesty wielu środowisk polonijnych przeciwko ustawie S.447.
Prosimy wszystkich którzy mogą dołączyć do akcji o czynny udział oraz przekazanie informacji o manifestacjach innym.
MANHATTAN, NEW YORK, NY
godzina 13:00 (1:00 PM)
800 Second Avenue, New York, NY 10017
(przed siedzibą Konsulatu Generalnego Izraela)
Contact: Tel.: 917-841-4651
MANHATTAN, NEW YORK, NY
godzina 15:00 (3:00 PM)
1 Federal Plaza, New York, NY 10278
CHICAGO, ILLINOIS
godzina 14:00 (2:00 PM)
Daley Plaza
50 W. Washington St, Chicago, IL
Contact: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
BOSTON, MASSACHUSETTS
godzina 14:00 (2:00 PM)
Massachusetts State House
24 Beacon St, Boston, MA 02133
Contact: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
HARTFORD, CONNECTICUT
godzina 13:30 (1:30 PM)
State Capitol
210 Capitol Ave, Hartford, CT 06106
Contact: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Tel: 860-796-2356
LOS ANGELES, CALIFORNIA
godzina 14:00 (2:00 PM)
Federal Building
11000 Wilshire Blvd, Los Angeles, CA 90024
Contact: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., Tel: 310-291-2681
Prosimy o zapoznanie się ze stanowiskiem organizatorów protestów poniżej:
Protesty środowisk Polonijnych Przeciwko Prawu 115-171 (Act.447) Oświadczenie dla Prasy i Mediów
W dniu 31 marca 2019 roku w USA odbędą się protesty środowisk polonijnych skierowane przeciwko prawu 115-171 (Act S.447), a także przeciwko kompromitującym zaniechaniom Polskiego Rządu i Sejmu w tym zakresie. Protesty odbędą się pod hasłami: „Repeal Fraudulent Act S.447”, „We Say NO to the Giveaway of Heirless Property”, „Act S.447 is a Fraud” i „Act S.447 = Unconstitutional Precedent”. Protesty dotyczyć będą również agresywnych napaści słownych ze strony polityków Izraela i Stanów Zjednoczonych, które zakłamując prawdę historyczną, oskarżają Polskę o współudział w Holocauście. Protesty odbędą się w Nowym Jorku, Chicago, Bostonie, Los Angeles, Hartford i Filadelfii.
9 maja 2018 roku Prezydent Donald Trump podpisał ustawę S.447, obowiązującą obecnie jako federalne prawo o numerze 115-171. Ustawa ta spotyka się z powszechnym sprzeciwem polskich i polonijnych środowisk w Stanach Zjednoczonych i na świecie, jako naruszająca obowiązujący porządek prawny, tak amerykański jak i polski, oraz sankcjonująca nienależne roszczenia wobec Polski wysuwane przez amerykańsko-żydowskie grupy lobbingowe, takie jak World Jewish Restitution Organization. Przedmiotem tych roszczeń są nieruchomości i inne aktywa pozostawione bezpotomnie i bezspadkowo przez obywateli Polski narodowości żydowskiej, zamordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców. Należy podkreślić, że roszczenia te zostały już, de facto, zaspokojone, w formie nadzwyczajnej umowy międzynarodowej między Niemcami a Izraelem, tzw. Umowy Luxemburskiej z roku 1952, w której to Niemcy przyjęły na siebie pełną odpowiedzialność za eksterminację i inne zbrodnie popełnione na mniejszości żydowskiej w Niemczech i we wszystkich krajach okupowanych przez Niemcy, także w Polsce. Ponadto, roszczenia te zostały zaspokojone również przez umowy indemnizacyjne pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, Wielka Brytanią, Francją, Kanadą, Szwecją, Danią, Szwajcarią, Lichtensteinem, Holandią, Grecją, Norwegią, Austrią, Belgią i Luxemburgiem.
Prawo 115-171 (Act S.447) odwołuje się do wskazań Deklaracji Terezińskiej z roku 2009. Deklaracja zawiera pozaprawne roszczenia rozmaitych organizacji żydowskich wobec 46 krajów, których obywatele uczestniczyli w tej konferencji, w tym także wobec Polski. Powyższe roszczenia obejmują aktywa pozostawione bezpotomnie po II wojnie światowej przez Żydów, ofiary niemieckiego ludobójstwa, będących obywatelami różnych państw, także przedwojennej Polski. Deklaracja Terezińska nie daje USA mandatu do egzekwowania jej postanowień oraz zawiera ona sformułowania, które są jawnie dyskryminujące względem grup narodowych innych niż grupa żydowska, co czyni prawo 115-171 (Act S.447) niekonstytucyjnym.
Polska, ze względu na wielkość swojej przedwojennej żydowskiej mniejszości, wydaje się być, bez wątpienia, głównym adresatem tych roszczeń i to pomimo faktu utraty przez Polskę większości terytoriów, na których owa mniejszość zamieszkiwała. Amerykańskie żydowskie organizacje roszczeniowe nie są i nigdy nie były prawnymi spadkobiercami obywateli II R.P. narodowości żydowskiej, ani jakichkolwiek innych podmiotów prawnych działających w Polsce przed II wojna światową. Wszystkie nieruchomości i aktywa pozostawione po wojnie bezpotomnie, bez względu na przedwojenną przynależność narodową ich właścicieli, przeszły, zgodnie z obowiązującymi normami prawa, na własność polskiego Skarbu Państwa, podobnie jak dzieje się to w podobnych przypadkach także w Stanach Zjednoczonych, i w innych krajach. Polska, do dnia dzisiejszego, nie ustaliła oficjalnie rozmiaru szkód, których doznała na skutek niemieckiej i sowieckiej okupacji, ani też nie uzyskała stosownych reparacji wojennych.
Prawo 115-171 (Act S.447) łamiąc obowiązujący porządek prawny i opierając się na dyskryminującym pozostałe nacje precedensie, otwiera nowy etap na drodze, której celem jest przekształcenie bezprawnych roszczeń materialnych w prawnie akceptowane narzędzie ich windykacji. Innymi słowy, prawo 115-171 (Act S.447) otwiera furtkę dla wszelkich możliwych szantaży względem Polski. Skutki ekonomiczne, społeczne i polityczne dla Polski i Polaków mogą być bardzo dotkliwe, łącznie z ewentualną utratą suwerenności kraju.
Celem 115-171 (Act S.447) jest wymuszenie na Polsce przekazania organizacjom roszczeniowym, na drodze pozaprawnych, politycznych decyzji, aktywów pozostawionych bezpotomnie i bezspadkowo po II wojnie światowej, przez obywateli polskich narodowości żydowskiej lub też zaspokojenia tych roszczeń w sposób alternatywny, na przykład za pomocą prywatyzacji polskich zasobów naturalnych, jak to miało już miejsce w przypadku nieudanej prywatyzacji Lasów Państwowych przez koalicję PO/PSL. Prawo 115-171 (Act S.447) naruszając istniejące amerykańskie, polskie i międzynarodowe normy i tradycje stawia Departament Stanu, i docelowo Kongres USA, w roli tak „arbitra” jak i „windykatora” działającego na rzecz amerykańskich, żydowskich środowisk roszczeniowych.
Mówiąc o pozaprawnych roszczeniach, mówimy tu nie o prawach osób fizycznych lub podmiotów prawnych, lub ich spadkobierców, do konkretnych nieruchomości i aktywów, ale o roszczeniach podmiotów niemających absolutnie nic wspólnego z byłymi właścicielami, których celem jest tak naprawdę wymuszenie na Polsce, poprzez różnego rodzaju szantaże, oraz szkalowanie Polski na arenie międzynarodowej, pozaprawnych nadań własnościowych lub kompensacji finansowych.
Prawo S.115-171 (Act S.447) nie tylko dostarcza nowa podstawę prawną, ale tworzy również nieuczciwy mechanizm nacisku na polskie władze. Zwiastunem tych nacisków były słowa Sekretarza Stanu Mike Pompeo w trakcie lutowej wizyty w Warszawie, kiedy to zażądał on otwarcie od Polski - wbrew umowie indemnizacyjnej pomiędzy Polską a USA z 1960 roku i wbrew polskiemu Kodeksowi Cywilnemu – „uregulowania” kwestii żydowskiego mienia pozostawionego bezpotomnie i bezspadkowo. O Polakach, którzy nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty wojenne od Niemiec, czy Rosji, Pompeo niestety nie wspomniał ani słowem.
Tymczasem, polskie władze wydają się lekceważyć fakt istnienia prawa 115-171 (Act S.447) i zamilczają jego znaczenie, przekonując opinię publiczną, że nie będzie ono miało żadnych praktycznych konsekwencji dla Polski i Polaków. Stojąc wobec tego monumentalnego wyzwania, apelujemy do patriotycznych środowisk polskich i polonijnych w Stanach Zjednoczonych i na świecie do podjęcia z nami akcji protestacyjnej w tym zakresie, a media do rzetelnego przekazu informacji.
Organizatorzy:
Komitet Ochrony Pomnika Katynskiego i Obiektow Historycznych (New Jersey)
Polish American Strategic Initiative
Narodowe Sily Zbrojne Nowe Pokolenie (Chicago, Illinois)
Polish Heritage Council of North America, Inc. (New York)
Polish American Congress of Southern California (California)
Mark Paul idzie jak burza
Mark Paul jest jednym z najbardziej zasłużonych dla sprawy polskiej historyków. Mieszka w Kanadzie dostarczając świetnych referencji do ważnych źródeł. Od lat współpracuje z naszą redakcją, dzięki czemu jesteśmy w stanie zamieszczać wiele cennych materiałów. Poniżej tekst Marka Chodakiewicza o ataku Jana Grabowskiego na Marka Paula.
To nie jest sensacja
Brytyjskie laboratorium potwierdziło obecność środków wybuchowych, między innymi trotylu, na szczątkach wraka TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, grzebiąc 96 osób, wśród nich: prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z małżonką, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, wicemarszałków Sejmu i Senatu, grupę parlamentarzystów, dowódców wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracowników Kancelarii Prezydenta, duchownych, naukowców i artystów.
Pieriedyszka dobiega kresu
Wygląda na to, że zapoczątkowany w roku 1989 30-letni okres pieriedyszki dobiega końca. I to nie tylko dlatego, że prezydent Donald Trump w imieniu Stanów Zjednoczonych uznał izraelską suwerenność nad Wzgórzami Golan. Jak wiadomo, Izrael zajął wzgórza należące do Syrii w następstwie wojny sześciodniowej w 1967 roku.
Dlaczego nas gorzej traktują?
Wygląda na to, że wojna religijna z chrześcijanami w Afryce trwa w najlepsze, a reakcja cywilizowanego świata jest przytłumiona. O ile zamachy terrorystyczne na meczet w Montrealu, a niedawno w Christchurch, w Nowej Zelandii spotkały się z powszechnym oburzeniem o tyle zamachy terrorystyczne na kościoły na Filipinach czy w Afryce przechodzą przez strumień medialny jako informacje drugiej albo trzeciej kategorii. Wygląda na to, że zamordować w meczecie jest „gorzej”, niż zamordować w kościele katolika. W związku z zamachem dokonanym w Nowej Zelandii premier Kanady zaapelował o wyrażenie współczucia, a na znak żałoby zdjęto ogłoszenia rządowe z Facebooka i Google’a; premier rozmawiał też z przedstawicielami społeczności islamskiej.
Historia na ludzkim poziomie
W zeszłym tygodniu pisałam o dalekim skrawku ziemi, na którym spoczywają Polacy. Ci, którym udało się jakimś cudem wydostać z nieludzkiej ziemi i zesłania na Syberię, ale i takich, którzy walczyli o sprawę Polską, i za to zostali zamordowani przez terrorystyczną żydowską organizację Lehi (czasem pisaną także Lechi).
Na katolickim cmentarzu w Jerozolimie, położonym na zboczu drogi na górę Syjon, znaleźli schronienie także pielgrzymi późniejsi. Spoczywa tam także Siostra Elżbietanka, która w Jerozolimie pełniła posługę pomocy głównie pielgrzymom z Polski, w polskich domach pielgrzyma.
Radykalizacja i degeneracja - o zamachu w Nowej Zelandii
Jednym z największych kłamstw, jakie słyszymy za każdym razem, gdy dochodzi do masowego ataku terrorystycznego, takiego jak ten przeciwko muzułmanom w Nowej Zelandii, jest to, że to zabijanie było „bezsensowne”. Tymczasem ani ISIS nie robi tego bez przyczyny, ani bez przyczyny nie robią tego ludzie pokroju Brentona Tarranta, domniemanego zamachowca w Nowej Zelandii.
Są to złowrogie działania, ale nie bezsensowne; mają uzasadnienie. Żeby było jasne: proszę tego nie odczytywać, że to, co zrobił Tarrant „miało sens” w ogólnym znaczeniu tego terminu; mówię tu jedynie, że mamy do czynienia z pewną przyczynowością i musimy to wiedzieć, abyśmy mogli lepiej walczyć z takimi rzeczami.
Sukces Włodzimierza Skalika
Może to trochę późno, żeby komentować gdańskie wybory prezydenckie i niewątpliwy w nich sukces Grzegorza Brauna, ale płynie z nich wielka nauka. Oczywiście, sukcesem jest tu porażka, no bo Grzegorz Braun nie został prezydentem Gdańska. Sukcesem była jednak jego kampania!
STRACH W BELWEDERZE, CZYLI KTO SIĘ BOI HISTORII POLAKÓW I ŻYDÓW?
Po uprzedniej wymianie korespondencji, 25 stycznia 2019 otrzymałam list następującej treści: Z upoważnienia Pana Ministra Andrzeja Dery, Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, mam przyjemność przekazać zaproszenie na eksperckie seminarium naukowe „Obywatele dla Niepodległej – 100 lat polskiej samoorganizacji społecznej”, które odbędzie się w dniu 20 lutego 2019 r. o godzinie 10.30 w Belwederze, na którym przewidziane jest wygłoszenie przez Panią referatu. Do listu załączony był program, zgodnie z którym w pierwszej sekcji referaty wygłosić mieli: prof. Ewa Leś, dr hab. Marek Rymsza, minister prof. Piotr Gliński o aktywnej polityce na rzecz kultury solidarności, prof. Jan Żaryn i ja. Miałam mówić o roli zgromadzeń zakonnych w ratowaniu dzieci żydowskich w Polsce w latach 1939-45.