Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Była pracownica wydziału paszportowego 44-letnia Aline Zeitoune brała udział w oszustwie i pomagała w wydawaniu fałszywych dokumentów. Sąd uznał ją winną, a wymiar kary ustali 29 czerwca. Zeitoune nie grała jednak pierwszych skrzypiec w całym spisku, ale doskonale zdawała sobie sprawę z tego, w czym uczestniczy. Głównym odpowiedzialnym był Michael “Moshe” Gur, powiedział sędzia Ian MacDonnell.
Zeitoune pracowała w Passport Canada przez 24 lata w biurze przy 4900 Yonge St. Była oficerem paszportowym i miała bezpośredni kontakt z osobami ubiegającymi się o wydanie paszportu. Zajmowała się 24 fałszywymi aplikacjami złożonymi między 6 czerwca 2012 a 31 stycznia 2013 roku. Dane osobowe w dokumentach, które zatwierdzała, nie zgadzały się z danymi wnioskodawcy. Osoby składające fałszywe wnioski były klientami Michaela Gura, który już został skazany na 2,5 roku więzienia. Za pomoc w uzyskaniu paszportu brał 15 000 dol. Gur był przyjacielem byłego męża Zeitoune. Zeitoune pozwalała klientom Gura ominąć wstępne sprawdzenie i trafiali od razu do jej okienka. Dostała za to pieniądze dwa razy.
Setki osób zostało ewakuowanych z 2 teatrów podczas wieczoru otwierającego festiwal teatralny w Stratford Ontario, po tym, jak policja otrzymała ostrzeżenie o planowanym zamachu. Burmistrz Stratford Dan Mathieson powiedział CTV, że telefon jaki otrzymała policja skłonił ją do opróżnienia teatru festiwalowego, gdzie w poniedziałek wieczorem zebrało się ponad 1800 osób aby oglądać "Burzę".
Wiceszef policji miasta Sam Theocharis powiedział dziennikarzom że około 06:45 otrzymano zgłoszenie telefoniczne od anonimowej osoby ostrzegającej że na terenie budynków festiwalowych podłożona została bomba. Policja natychmiast zwróciła się do ochroniarzy na festiwalu o przygotowanie ewakuacji.
W nocy z poniedziałku na wtorek trwało przeszukiwanie budynków są one jednak pełne zakamarków.Policja miała nadzieję, że całe zdarzenie to głupi żart. Dyrektor artystyczny festiwalu Antoni Cimolino miał nadzieję że występy festiwalowe odbędą się we wtorek, zaś posiadaczem biletów na poniedziałkowe przedstawienie otrzymają zwrot pieniędzy. Cimolino jest reżyserem odwołanej w poniedziałek sztuki Szekspira "Burza". Wielu widzów było zaskoczonych sytuacją, która wydarzyła się po raz pierwszy w historii festiwalu szekspirowskiego w Stratford.
Kanada skrytykowała Węgry w Warszawie. Poszło o Ukrainę
Napisane przez kresy,plPodczas odbywającego się w Warszawie Zgromadzenia Parlamentarnego NATO dyskutowano także o blokowaniu przez Węgry posiedzenia komisji NATO-Ukraina.
Węgry powinny rozstrzygać swoje spory z Ukrainą nie wciągając w to NATO i nie blokując zbliżenia Ukrainy z Sojuszem. – uważają delegaci z Kanady i Litwy biorący udział w posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Warszawie.
Jak podała ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform, podczas sobotniego posiedzenia ZP NATO delegaci z Kanady i Litwy poddali krytyce Węgry. Jeden z parlamentarzystów kanadyjskich twierdził w swoim wystąpieniu, że odwiedzał szkoły mniejszości narodowych na Ukrainie i jego zdaniem szanuje się tam prawo do używania mowy ojczystej. Bronił także władz Ukrainy mówiąc, że nie ma nic dziwnego w przeglądzie ustawodawstwa o wykorzystywaniu mów ojczystych. „Blokowanie przez jeden z krajów procesu integracji euroatlantyckiej Ukrainy wydaje się nam bardzo problematyczne i dziwne z politycznego punktu widzenia” – mówił Kanadyjczyk.
Jeden z węgierskich delegatów przekonywał, że Węgry zawsze demonstrowały solidarność z Ukrainą i NATO, na przykład popierając integralność terytorialną Ukrainy. Uznał jednak ukraińską ustawę oświatową przyjętą we wrześniu ub. roku za stwarzającą problemy dla mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. „Zamiast zbliżenia z Zachodem Ukraina buduje nacjonalistyczny kraj” – uważa delegat.
Swój głos w tej dyskusji zabrał także minister spraw zagranicznych Polski Jacek Czaputowicz. Wyraził on nadzieję, że wątpliwości wokół ustawy zostaną wyjaśnione tak, aby odblokować możliwość posiedzenia komisji NATO-Ukraina. Szef polskiej dyplomacji wysunął propozycję, by między Węgrami a Ukrainą pojawił się mediator, na przykład sekretarz generalny NATO, który według niego „ma pewne instrumenty, by rozwiązać te problemy. za kresy.pl
Bell Aliant podniósł w poniedziałek ceny połączeń w budkach telefonicznych we wszystkich czterech prowincjach atlantyckich. Do tej pory obowiązywała stawka 25 centów, teraz - 50. To pierwsza podwyżka od ponad 20 lat, która zrównuje stawki obowiązujące w prowincjach atlantyckich z resztą kraju. Rzecznik prasowy nie powiedział, jakie są koszty utrzymywania budek telefonicznych.
Przyszłość telefonów w budkach jest coraz bardziej niepewna. Z raportu 2017 Communications Monitoring Report przygotowanego przez komisję ds. radia, telewizji i telekomunikacji wynika, że w ciągu czterech lat liczba budek zmniejszyła się prawie o 40 proc. - z niemal 94 000 z 2012 do około 57 000 w 2016 roku. Znacznie spadły również dochody. W 2012 roku budki przyniosły Bellowi 64 miliony dolarów, a w 2016 tylko 22,2.
Rynek telekomunikacyjny coraz bardziej koncentruje się na telefonach komórkowych i łatwo zapomnieć, że wciąż jest wiele osób, które korzystają z telefonów stacjonarnych lub właśnie z budek telefonicznych. W zeszłym roku agencja statystyczna podała, że 94 proc. osób w wieku od 15 do 34 lat posiada telefon komórkowy. W grupie wiekowej 75 plus jest to mniej niż 20 proc. Do tego w przypadku prowincji atlantyckich warto zaznaczyć, że prawie jeden na pięciu mieszkańców Nowej Szkocji, Nowego Brunszwiku, Wyspy Księcia Edwarda oraz Nowej Fundlandii i Labradoru ma 65 lat lub więcej. Stąd widać, że grupa seniorów jest tam dość liczna, i do tego jest to grupa, która często nie ma telefonów komórkowych. W sytuacji alarmowej musi mieć dostęp do publicznego telefonu. Z tego rodzaju telefonów korzystają też często osoby o niższych dochodach, które teraz odczują likwidację lub wzrost kosztów połączeń z budki.
Bell utrzymuje około 50 000 budek telefonicznych w siedmiu prowincjach. Ilość budek w konkretnych rejonach nie jest znana.
Jeden z najbogatszych Rosjan, Roman Abramowicz wylądował dziś na lotnisku ben Guriona w Tel Awiwie, jak poinformowały izraelskie media.
O przyjeździe Abramowicza do Izraela poinformował między innymi izraelski dziennik „Times of Israel”. Rosyjski oligarcha miał pojawić się w Tel Awiwie w poniedziałek. Jak twierdzi gazeta na miejscu odebrał dokumenty potwierdzające jego izraelskie obywatelstwo. Gazet przypomina też, że brytyjska wiza Abramowicza straciła ważność w zeszłym miesiącu, zaś od 2015 roku obowiązują surowsze zasady legalizowania swojego pobytu na terytorium Wielkiej Brytanii. Ostatnie napięcie między Londynem a Moskwą, związane ze sprawą Siergieja Skripala, znacząco obniżyły szanse Abramowicza na uzyskanie brytyjskiej wizy, twierdzi „Times od Israel”.
Fakt przybycia Abramowicza do Izraela i posiadania przez niego obywatelstwa tego państwa potwierdziło miejscowe Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. „Roman Abramowicz przybył do ambasady Izraela w Moskwie jak każda inna osoba. Wypełnił wniosek o zezwolenie na imigrację, jego dokumenty zostały sprawdzona zgodnie z Prawem Powrotu i faktycznie jest on uprawniony” – powiedział rzecznik izraelskiego MSW, potwierdzając, że Abramowicz uzyskał obywatelstwo Izraela przedstawiając dowody swojego żydowskiego pochodzenia. Abramowicz zamieszkał w posiadłości w dzielnicy Tel Awiwu Neve Tzedek.
51-letni Abramowicz jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie i w Rosji, a obecnie najbogatszym Izraelczykiem. Jego majątek szacowany jest na 12,5 miliarda dolarów. Abramowicz zbił go na współpracy z czołowym niegdyś oligarchą Borysem Bieriezowskim. Był właścicielem firmy naftowej Sibnieft, którą w 2005 roku sprzedał Gazpromowi. Od 2003 roku jest właścicielem klubu piłkarskiego Chelsea Londyn. W latach 2000-2008 był gubernatorem Czukotki. Od lat mieszkał w Wielkiej Brytanii.
timesofisrael.com kresy.pl
Dokąd wywiało góry lodowe?
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakTuryści przybywający na Nową Fundlandię, którzy nastawiają się na oglądanie gór lodowych, są w tym roku zawiedzeni. Robert Bartlett, właściciel firmy wycieczkowej organizującej rejsy Trinity Eco-Tours, mówi, że w tym sezonie (sezon zaczyna się z początkiem maja) widział mniej niż 10 białych gigantów. W poprzednich latach do czerwca było to zwykle 40-50. To nie znaczy wcale, ze gór lodowych nie ma, tłumaczy. Są, tylko że dalej od brzegu. Ubiegły sezon był wprost fenomenalny, u wybrzeży prowincji naliczono ponad tysiąc gór lodowych. Z całego świata przyjeżdżali turyści, by je podziwiać.
90 proc. gór lodowych dopływających do wybrzeży Nowej Fundlandii pochodzi z lodowców na Grenlandii. Obszar wodny wzdłuż wybrzeża Labradoru i południowo-wschodniego wybrzeża Nowej Fundlandii nie bez powodu nazywany jest Iceberg Alley. Jednak to, jak blisko lód podpłynie do brzegu, zależy od układu prądów oceanicznych. Wystarczy że prąd zmieni kierunek o 10-20 mil, a już góry są znacznie dalej, mówi Bartlett. Jednak sezon jeszcze trwa, czyli jest nadzieja.
Dodge, który rozpędza się sam
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakFiat Chrysler wycofuje ponad 5,3 miliona pojazdów sprzedanych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie z powodu problemów z wyłączaniem tempomatu (cruise control). Producent radzi kierowcom, by nie korzystali z tej funkcji do czasu wgrania nowego oprogramowania. Teraz gdy funkcja tempomatu jest włączona, podczas przyspieszania może wystąpić błąd. Wtedy samochód nie reaguje na wciskanie pedału hamulca, nie można też wyłączyć funkcji cruise control przyciskiem. Pomaga tylko zmiana biegu na „Park”. Żeby zatrzymać auto trzeba przełączyć bieg na neutralny i hamować na siłę. Problem wykryto podczas sprawdzania komputerów pokładowych w samochodach.
Nie ma żadnych doniesień o wypadkach spowodowanych usterką. Fiat Chrysler przeprowadził przegląd skarg składanych przez klientów i znalazł jedną, w której chodziło o wadliwe działanie tempomatu. Skarga wpłynęła do National Highway Traffic Safety Administration od kierowcy z Olathe, Kansas, który jechał wypozyczonym dodge’em journey z 2017 roku. Miał na liczniku około 70 mil na godzinę, gdy nagle wycieraczki same się włączyły. Samochód przyspieszał i nie mógł przestać, a tempomatu nie dało się wyłączyć. Kierowca hamował z całej siły, mówi, że hamulce się paliły, i udało mu się w końcu jakoś zjechać na pobocze. Przełączył wtedy bieg na parkowanie.
Do naprawy wycofanych jest 15 modeli jeepa, dodge’a i ram z sześciu lat, z silnikami benzynowymi i automatyczną skrzynią biegów. 4,8 miliona zostało sprzedanych w USA, 490 000 w Kanadzie i nieznana liczba w Meksyku. Klienci mają dostać powiadomienia. Modele, w których mogą występować usterki to: Ram 1500 (model 2014-19), Ram 2500, 3500, 4500 i 5500 (modele z lat 2014-18); Chrysler 200 (model 2015-17), Chrysler 300 (model 2014-18), Chrysler Pacifica (2017, 2018); Dodge Challenger (2014-18), Dodge Charger, Journey i Durango (modele z lat 2014-18); Jeep Cherokee i Grand Cherokee (2014-18) i Jeep Wrangler z 2018.
Horwath zatrudni więcej pielęgniarek
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakNDP obiecuje, że w pierwszym roku rządzenia prowincją zatrudni 4500 pielęgniarek, utworzy 2000 nowych miejsc w szpitalach i wyda zakaz zwalniania pracowników służby zdrowia pracujących na pierwszej linii. Pieniądze na te przedsięwzięcia mają być zawarte w kwocie 1,2 miliarda dolarów przeznaczonych na inwestycje w służbie zdrowia. Ogólna kwota została podana na początku kampanii. Andrea Horwath stwierdziła, że liberałowie pozostawili pracowników szpitali bez środków do realizacji podstawowych zadań, a konserwatyści proponują cięcia kosztów, które doprowadzą w efekcie do powstania systemu dwutorowego.
Jeśli chodzi o służbę zdrowia, to Ford zapowiadał walkę z przyjmowaniem pacjentów na korytarzu i deklarował dodanie 15 000 łóżek na oddziałach opieki długoterminowej w ciągu 5 lat. To samo zapowiadały jego rywalki.
Jak wykorzystali ostatnią szansę?
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakOstatnia debata przedwyborcza za nami. Kathleen Wynne starała się wykorzystać tę okazję do pokazania wyborcom, że jej partia mam powody do dumy oraz jest umiarkowaną i praktyczną alternatywą dla NDP. Doug Ford też odwodził słuchaczy od głosowania na NDP mówiąc, że jeśli Andrea Horwath dojdzie do władzy, klasa średnia zniknie. Wrócą czasy Boba Rae z wysokim bezrobociem i rosnącymi kosztami zasiłków socjalnych. Pytał wyborców, komu chcieliby powierzyć swoje pieniądze. Zapewniał kilka razy, że wbrew temu, co zarzucają mu konkurentki, nie będzie zwalniał pracowników sektora publicznego.
Horwath świadoma dobrych notowań swojej partii (w ostatnich sondażach NDP wypada tak samo dobrze lub nawet lepiej niż konserwatyści), była przygotowana do tego, że wiele uwagi będzie się skupiało właśnie na niej. „To nie rok 1990 i nie jestem Bobem Rae”, mówiła do Forda. Wynne pytała ją, jak poradzi sobie z impasem w negocjacjach umów zbiorowych, jeśli jest przeciwna ustawom nakazującym pracownikom powrót do pracy. Horwath odpowiedziała, że pracownicy będą po prostu należycie wynagradzani, tak że nie będą musieli nawet organizować strajków. Nie odpuści do takiej sytuacji, jaka miała miejsce w college’ach. Zaznaczyła, że nie oznacza to też rozdawania pieniędzy.
Ford w swoim ataku na NDP pokazywał, co niektórzy kandydacie tej partii zamieszczają w internecie. Przypomniał, że jeden publikował cytat Adolfa Hitlera i nazywał kanadyjską misję w Afganistanie „maszyną rzeźniczą”. Inny opowiadał się za zamknięciem wszystkich kopalń w Ontario, a jeszcze inny twierdził, że noszenie maczków na Remembrance Day to podżeganie do wojny. Horwath przypomniała mu, że roztrząsa sprawy sprzed 10 lat, a zapomina o tym, że przeciwko jego kandydatom prowadzone jest śledztwo kryminalne w sprawie wykorzystania skradzionych danych osobowych użytkowników autostrady 407. Rywalki zarzucały mu ponadto brak przedstawienia pełnych i dokładnych kosztów realizacji programu wyborczego konserwatystów. Ford w odpowiedzi stwierdził tylko, ze każda obietnica kosztuje i wykorzystał okazję do przypomnienia słuchaczom o pomyłce w kalkulacjach popełnionej przez NDP.
Te piękne, pełne dumy i mądrości słowa były hasłem przewodnim niecodziennej uroczystości pożegnania absolwentów klas ósmych polonijnych szkół podstawowych z Toronto, Scarborough, Milton i Mississauga. Uroczystość ta odbyła się w sobotnie popołudnie, 26 maja 2018 w Sali Parafialnej Kościoła Św. Maksymiliana Kolbe w Mississauga.
Organizatorem i koordynatorem całego przedsięwzięcia, a wiec Mszy Św., cześci artystycznej i poczęstunku, podobnie jak w ubiegłym roku był Związek Nauczycielstwa Polskiego Oddz. Mississauga. Zaś sponsorem i współorganizatorem nasza polska Credit Union.
Wyżej wymienione hasło, autorstwa Anny Czarnomskiej, a wykonane wraz z rysunkami dziewczynki i chłopca w stroju graduacyjnym przez Ewę Woźniak (obie nauczycielki ze szkoły M.Kopernika przy St. Pio ), stanowiły główny element dekoracji sali.
Cała uroczystość zainagurowała Msza Świeta dziękczynna w intencji absolwentów, odprawiona przez Ojców Oblatów: Pawła Pilarczyka z Parafii Św. Maksymiliana Kolbe i Proboszcza Parafii Św. Kazimierza z Toronto, Wojciecha Kurzydlo. Uczestniczyli w niej uczniowie, ich rodzice i bliscy, spore grono nauczycieli i dyrektorów z niektórych szkół, oraz zaproszeni goście. Każdy student przy wejściu otrzymał pamiątkową wstążkę z napisem ABSOLWENT POLSKIEJ SZKOŁY 2018.
W bardzo ciekawym kazaniu Ojciec Paweł powołując się na ksiażkę „Inna piękność”, porównał uczniów do porcelanowej filiżanki z Chin. Otóż owa piękna filiżanka zanim się nią stała, była tylko gliną w ziemi, którą artysta poddał obróbce. Ukształtował ją, pomalował, wypalił. W trakcie tej obróbki filiżanka wciąż narzekała i prosiła artystę, by jej juz nie męczył i zostawił w spokoju, bo ona woli być gliną w ziemi. Artysta nie słuchał narzekań, robił swoje. Gdy w końcowym etapie filiżanka zobaczyła, że jest rzeczywiście piękna i wiele ludzi zwraca na nią uwagę, przyjmowała to zainteresowanie z zadowoleniem. Podobnie jest z wieloma dziećmi w sobotnie poranki, gdy trzeba wstać i iść do szkoły. Ileż to razy mówią rodzicom zostaw mnie, chce pospać, nie chcę się uczyć, nic mi to nie da. Ale gdy, dzięki uporowi i konsekwencji rodziców, po latach, tak jak dzisiaj dostrzegają i zaczynają rozumieć, że ich wysiłek i poświęcenie przynoszą i bedą w przyszłości przynosić efekty, to się uśmiechają i są zadowoleni. Pierwszymi i najważniejszymi artystami kształtującymi dziecko są ich rodzice. To oni mają wpływ na to jakie ich dzieci będą w przyszłości – dobre, mądre, szlachetne, otwarte na potrzeby otaczającego środowiska, czy samolubne, zapatrzone tylko w siebie. To rodzicom należą się gorące podziekowania za ich trud, cierpliwość i niejednokrotnie poświęcenie. Innymi Bożymi artystami, którzy pomagają rodzicom rozwijać i szlifować jak diamenty, tkwiące w dzieciach talenty są nauczyciele. Bez wątpienia im też należy się wdzięczność i szacunek. Na końcu Ojciec Paweł zwrócił się do uczniów klas ósmych, bohaterów tego wieczoru. Życzył im, by starali się w życiu być ludźmi pięknymi nie tylko na zewnątrz, ale przede wszystkim w środku. Aby byli ludźmi prawymi, dobrego serca, kochającymi drugiego człowieka, ale i kochającymi Polskę. Aby byli pięknymi Polakami, pielęgnujacymi polską tradycję i kulturę, by nieśli w świat świadectwo wiary. Aby każdy kto będzie miał z nimi do czynienia mógł czerpać od nich dobroć, życiową mądrość, którą z czasem nabędą, miłość do ojczyzny. Życzył aby piękno wyniesione z domu jak i uksztaltowane i wyszlifowane w szkole procentowało przez lata. Życzył też młodym ludziom wkraczającym w nowy etap życia wielu łask Bożych.
Po Mszy Świętej wszyscy obecni udali się do Dolnej Sali Parafialnej, gdzie na absolwentów czekała loteria fantowa, konkurs wiedzy o Polsce, a potem program artystyczny i poczęstunek, ufundowany przez sponsorów. Pięknie zatańczony przez grupę tancerzy z Zespołu RADOŚĆ – JOY polonez rozpoczął cześć artystyczną i wprowadził zebranych w miły nastrój.
Następnie Wiceprzewodniczący Rady Dyrektorów Polskiej Credit Union, pan Henryk Gadomski i Prezes ZNP Oddz. Mississauga, pani Teresa Bielecka pełnymi ciepła i życzliwości słowami powitali absolwentów, ich rodziców i bliskich, grono nauczycielskie, w tym nauczycielki klas ósmych, panie : Annę Stecką, Renatę Zapalską, Bożenę Pasierbek i Ewę Kotyrę, Bożenę Dworzański, Brigidę Lysak oraz dyrektorów szkół - ze Scarborough, panią Jolantę Wojtowicz, z Milton, panią Joannę Danicką- Garbacz, z Toronto, z Parafii Św. Stanislawa Kostki, panią Dorotę Jasińską, z Mississauga, ze szkoły M. Kopernika przy St. Pio, Tamera Botrosa. Powitano serdecznie gości – Konsula Generalnego w Toronto z małżonką, Krzysztofa i Jolantę Grzelczyk, Prezesa Kongresu Polonii Kanadyjskiej Oddz. Mississauga, pana Leszka Błaszczaka, Prezesa Credit Union, pana Andrzeja Pitka, Dyrektorów z Rady Dyrektorów Credit Union, panów Andrzeja Dudkiewicza i Piotra Mazurkiewicza, przedstawiciela Polish TV, pana Henryka Batruma.
Goście dziękowali za zaproszenie, gratulowali uczniom i rodzicom wytrwalości, cierpliwości i poświęcenia w dowożeniu dzieci każdej soboty do szkoły. Życzyli młodzieży wchodzącej w nowy etap ich życia umiejętności dokonywania trafnych wyborów. Życzyli udanych wakacji. Prezes Credit Union, pan A. Pitek powiedział, że jest mu miło reprezentować instytucję, która wspiera wiele polonijnych inicjatyw i poprzez fundowane stypendia pomaga młodym ludziom zdobywać wiedzę, kształcić i rozwijać talenty. Wypowiedzi innych gości skierowane do absolwentów można by spuentować następująco: świat stoi przed nimi otworem i tylko od nich zależy czy nie zmarnują otrzymanych szans i mozliwości. Być może jeszcze dzisiaj nie do końca rozumieją wysiłek rodziców i trud nauczycieli, ale przyjdzie taki czas, że to docenią, bo będzie im łatwiej rozumieć Polskę. Niech pogłębiają swoją wiedzę o Polsce i dzielą się nią. Niech będą pociechą dla swoich rodziców, a dla nauczycieli i „całej polonijnej rodziny” powodem do dumy i zadowolenia. Niech godnie reprezentują nas wszedzie tam, gdzie przyjdzie im żyć i pracować. Być może, że kiedyś do Polski wrócą.
W dalszej części pan H. Gadomski cytując Kamila Stocha, znakomitego polskiego skoczka, powiedział, że jeśli Bog jest na pierwszym miejscu, to wszystko idzie dobrze i podziękował serdecznie Ojcu Pawłowi za piękna mszę i kazanie. Natomiast pani T. Bielecka podziękowala naszym wszystkim sponsorom za pomoc i wsparcie w realizacji nauczycielskich inicjatyw poza szkołą, bez pomocy których nie udałoby się zorganizowac trzech dużych imprez, dających Związkowi fundusze na organizowanie konkursów dla naszych uczniów. Słowa wdzięczności skierowała do Credit Union, Konsulatu RP, Redaktora A. Kumora i gazety Goniec, Polish TV, Proboszcza Parafii Św. M. Kolbe, Ojca J. Błażejaka, siostry Karoliny Szymczak, oraz polonijnych sklepów: Eddies, Starsky, Baltic Bakery, Benna’s Bakery, Fine Food ” Babcia”, Sweet Temptation, Jaśwój Bakery. Cytując Wiktora Hugo powiedziała, że życie składa się z przywitań i pożegnań. Ponieważ nadchodzą wakacje, wierzymy, że jest to pożegnanie tylko na czas letniego odpoczynku, i że we wrześniu powitamy wszystkich z powrotem w murach polonijnych szkół średnich. Podziękowała uczniom za wspólne 10 lat w szkole, za wysilek jaki włożyli w naukę języka polskiego, za udział w konkursach, za pomoc w organizowaniu imprez patriotycznych. Powiedziała, że ma nadzieję, że to, co uczniowie poznali w szkole, na długo pozostanie w ich pamieci i w przyszłości zaprocentuje tym, że wykorzystają swoje talenty do budowania i umacniania Polonii. Powiedziała też, żeby z duma mówili o tym, że są Polakami, bo ten wielki skarb, który w sobie noszą czyni ich niezwykle bogatymi wewnętrznie i duchowo młodymi ludźmi . Zaapelowała,aby wymagali od siebie duzo, nawet jak inni nie będą wymagać, bo tylko tacy ludzie dochodzą do obranego celu. Serdeczne podziękowania skierowała do Rodzicow, bo to dzięki ich pracy dzieci pomimo, że żyją w Kanadzie, nie zapominają o kraju swoich przodków.
Po oficjalnych podziękowaniach, życzeniach i przemówieniach Paulina Pacheco wierszem autorstwa H. Gadomskiego „Koleżanko, kolego ucz się języka polskiego” dała ósmoklasistom wskazówki na życie. Mamy polskie korzenie i zobowiazania, aby kontynuować rodziców starania. O to, żeby Polska w naszych sercach była. By jej historia, kultura i tradycja żyla. I po to na świecie są szkoły i uczelnie byśmy mogli wiedzę zdobywać rzetelnie”...
I stwierdziła, że ...... bez j. polskiego nie da sie życ. W dalszej części odbyła się loteria fantowa, w której wylosowano trzy numery. Szcześliwcy swoje numery mogli odnaleźć na odwrocie pamiątkowej wstążki i odebrać nagrody – karty upominkowe do sklepu INDIGO. Pięknie wyrecytowane wiersze, przez - Oscara Ossowskiego „Legenda o garści ziemi polskiej”i Michasia Ossowskiego –„Tu wszedzie Polska”, oraz patriotyczna piosenka J. Pietrzaka „Jest takie miejsce, jest taki kraj” w ciekawym wykonaniu Mileny Boryczko, u niejednego słuchacza wywołały wzruszenie i spowodowały, że zakręciła się w oku łza. Zaduma i refleksja są oczywiście potrzebne, ale dzięki energicznym występom tancerzy z zespołu Radosc – Joy w kolorowych, pięknych strojach ludowych, w tańcu „Rzeszów” szybko powrócił humor i uśmiech na twarzach zebranych. W kolejnych odsłonach części artystycznej wysłuchalismy piosenek „Szczęsliwej drogi już czas” w wykonaniu Naomi Strojek, „Kocham Cię, Ti Amo, Je Taime”, w wykonaniu Amelii Serry, a dedykowanej wszystkim mamom z okazji ich święta. Emilia Ostrowski zaprezentowala swój talent w solowym Tap Dance „I want you back”. Następnie odbył się konkurs wiedzy o Polsce, gdzie mogliśmy zobaczyć ile wiedzy zostało uczniom w głowach po 10 latach nauki. Pytania nie były zbyt trudne czy skomplikowane, z pewnością jednak były sprawdzianem wiedzy. Komisja w osobach E.Wozniak, B.Tobian, B. Szwed, E. Jacuk, B. Blaziak szybko i sprawnie sprawdziła poprawność odpowiedzi, podliczyla punkty i wyłoniła zwycięzcę. Nagroda główna jak i nagrodami dla pozostalych uczestników konkursu były karty upominkowe. Na zakończenie tej części spotkania Naomi Strojek na melodię piosenki „Mamma Mia” słynnego zespołu ABBA zaśpiewała piosenkę „ Pożegnanie ze szkołą”.
Ponieważ słowa były wyświetlone na telebimie wiele zebranych osób włączyło się do śpiewu. W rytmie słynnej piosenki prowadzący spotkanie zaprosili wszystkich na poczęstunek, pyszną pizze, pączki, ciastka, kawę i wodę.
Na zakończenie, na prośbę nauczycieli – członków ZNP złożono na ręce Prezes T. Bieleckiej ogromne podziękowania za jej oddanie, serce, niespożytą energię do pracy społecznej na rzecz uczniów i polonijnego środowiska, ciekawe pomysły na różne konkursy i imprezy, a zwłaszcza „Pożegnania uczniów klas ósmych polonijnych szkół podstawowych” , której scenariusz w całości opracowała sama i niezmienne inspirowanie ludzi do pracy.
http://www.goniec24.com/goniec-turystyka/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=1736#sigProIdc756a91a25