farolwebad1

A+ A A-
sobota, 21 grudzień 2013 06:39

Epidemia niewinności

michalkiewicz    Starsi ludzie z pewnością pamiętają, że za Gomułki było więcej śniegu niż za Gierka, zwłaszcza podczas świąt Bożego Narodzenia, kiedy to, jak wiadomo, nawet zwierzęta mówią ludzkim głosem, więc i Polskie Radio w Wigilię nadawało "pastorałki", czyli po prostu kolędy.  

    Potem było jeszcze gorzej, chociaż generałowi Jaruzelskiemu, w nagrodę za usmirenije polskawo miatieża, caryca Leonida trochę śniegu dosypywała w ramach "bratniej pomocy".

Opublikowano w Teksty
sobota, 21 grudzień 2013 06:28

Tragedia długotrwałego bezrobocia

tyminski    Ostatnie ćwierć wieku w Polsce można określić mianem okresu usilnej polityki nękania naszego narodu przez wrogi nam układ "okrągłego stołu". W tym czasie unicestwiono ponad 6 milionów Polaków, czyli więcej niż nas uśmiercili Niemcy i Rosjanie w czasie II wojny światowej. Podobnie jak w czasie wojny zmuszono dalsze miliony Polaków do ucieczki z kraju, tak teraz nasi rodacy opuszczają dobrowolnie ojczyznę w poszukiwaniu chleba.

    Elity polityczne w każdym normalnym kraju bardzo się boją rosnących wskaźników bezrobocia, ponieważ  elektorat staje się wtedy płochliwy i zaczyna opowiadać się za zmianą rządu na grupę ludzi, która potrafi zwiększyć zatrudnienie i tym samym dobrobyt, stabilność oraz wzrost gospodarki. Giełdy kapitałowe, zniechęcone rosnącym bezrobociem, spadają do dołu, co dalej pogarsza sytuację gospodarczą, ponieważ kapitał jest potrzebny do tworzenia nowych miejsc pracy.

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 13:13

Obława na agenta

BB-autorReportaż telewizyjny na temat polsko-amerykańskiego profesora Krzysztofa Cieszewskiego został nakręcony przez fachowców w swojej dziedzinie. Nakręcono go tak, aby widz nie nabył żadnych wątpliwości odnośnie do zawartych w nim "prawd". Efekty audiowizualne oraz scenariusz zgrabnie przykryły wątpliwą bazę źródłową, tworząc klasyczny materiał propagandowy. Tomasz Sekielski, prowadzący program, okazał brak najmniejszych skrupułów, nie pozostawiając wątpliwości, po co transferowano go z TVN akurat do TVP.

Sekielski oznajmił Cieszewskiemu w rozmowie telefonicznej, że do dokumentów mówiących o jego współpracy z SB "dotarł w IPN-ie". Jednakże na tych, prezentowanych w programie, nie widać żadnych pieczęci IPN. Były za to pieczęcie MSW. Wprowadzenie rozmówcy w błąd wskazuje na charakter, w jakim Sekielski występował.

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 12:39

Operacja zielone jabłko

ligeza"Myśli nowoczesnego endeka", Rafał Ziemkiewicz: "Albo się zorganizujemy i uratujemy sami, albo własnymi siłami wymusimy na elitach, by się kierowały interesem wspólnoty, a nie końcem własnego nosa – albo po raz kolejny w naszej historii szlag nas trafi".

Ten sam Rafał Ziemkiewicz, przeszło rok później, na konwencji założycielskiej ugrupowania Polska Razem Jarosława Gowina: "Kaczyński i Tusk to orzeł i reszka, awers i rewers. To ta sama moneta. Możemy ją obracać, ale nie możemy za nią nic kupić, bo ta waluta jest niewymienialna. Ja chcę zupełnie innej waluty, a nie zmuszania mnie do wyboru między mafią i sektą". Tego samego dnia, w tym samym miejscu, Jarosław Gowin: "Staramy się budować nową jakość w oparciu o nowych ludzi".

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 12:30

Ukraina, co dalej

pruszynskiCzy nam się to podoba, czy nie, konflikt na Ukrainie to wynik tego, że Janukowycz i Rosja, podobnie jak Białoruś nie prowadzili realnej anty-UE propagandy.

Osobiście cztery lata temu zaniosłem ambasadorowi Białorusi okładkę jednej z książek, wydaną w Polsce, na temat jak wychodzi Polska na Unii.
Potem zawiozłem trzy egzemplarze książki pana Sommera na ten temat.

piątek, 13 grudzień 2013 12:25

Przepychanki sukinsynów

michalkiewiczOj, coś za długo się ciągnie ta rewolucja na Ukrainie. Prezydent Janukowycz myślał, że Unia na "dzieńdobry" obsypie go złotem, a kiedy się okazało, że nie obsypie, to "wstrzymał" podpisanie umowy stowarzyszeniowej, co spowodowało jęk zawodu w Warszawie, a właściwie nie tyle może "w Warszawie", co w Warszawce, to znaczy – demi-mondzie Umiłowanych Przywódców, którym Nasza Złota Pani z Berlina pozwoliła na "postjagiellońskie mrzonki" – ale pod ścisłą swoją kuratelą.

Okazało się wszelako, że bez pieniędzy o żadnych "mrzonkach" mowy być nie może. Więc kiedy prezydent Juszczenko wrócił z Chin przez Moskwę, ale bez pieniędzy – również do płomiennych bojowników o demokrację zaczęło docierać, że żadnego złotego deszczu ani ze wschodu, ani z zachodu nie będzie, w związku z tym rewolucja zaczęła skręcać w kierunku naciskania na zmianę rządu, tym bardziej że i prezydent Janukowycz zaczął dawać sygnały, że gotów jest i boksera Kliczkę, i banderowca Tiahnyboka zarekomendować wielkiej rodzinie tamtejszych oligarchów, jako "naszych sukinsynów".

Opublikowano w Teksty

miszalBezpieczniackie koterie, przewerbowane na rozmaite "kierunki" po 1989 roku i rządzące dziś z tylnego siedzenia tzw. klasą polityczną III Rzeczpospolitej, mają od pewnego czasu problem z uzgodnieniem, kogo wystrugać z kartofla na "kierownictwo zjednoczonej lewicy", by fikał koziołki i stroił miny na błazeńskiej estradzie politycznej, zwanej "sceną polityczną".

W jej części zarezerwowanej dla "lewicy" funkcjonują dzisiaj dwie partie reprezentowane w Sejmie: Sojusz Lewicy Demokratycznej (Leszek Miller) i Twój Ruch (Janusz Palikot), oraz dwie pozaparlamentarne "kanapy": Socjaldemokracja Rzeczypospolitej i Partia Demokratyczna (resztki dawnej Unii Wolności). Obok tych czterech formacji kręcą się tabuny rozmaitych lewicowych i lewackich stowarzyszeń, finansowanych głównie z budżetu państwa, których "działacze" ("ile szydeł wylazło z wyborczego worka, ilu wielkich działaczów wyjrzało z rozporka" – Julian Tuwim, "Ile...") liczą w przyszłości na diety poselskie lub synekury w aparacie biurokratycznym.

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 12:13

23 lata nowoczesnej opresji i niewoli

tyminski9 grudnia minęła 23. rocznica pierwszych po wojnie wolnych wyborów prezydenckich w Polsce. Jest to dla mnie bardzo ważna data nie dlatego, że byłem wtedy kandydatem na prezydenta RP, ale ponieważ w ten dzień wynik wyborów zadecydował o przyszłości naszej ojczyzny.

W 90 roku władza w Polsce praktycznie leżała na ulicy. Byli władcy Polski, tzn. partia PZPR przekształcona w SLD, mówili wtedy głośno w wywiadach prasowych, że nie mieli szansy powrotu do władzy przez co najmniej 15 lat.

Opublikowano w Teksty
sobota, 07 grudzień 2013 12:34

Jest nas 60 milionów

kumorKwartalnik Myśl.pl, który przygotowuje numer pod hasłem "Jest nas 60 milionów", rozesłał ankietę na temat stosunków Polaków "krajowych" z "zagranicznymi".

Oto pytania:

– Na czym powinna opierać się współpraca pomiędzy państwem polskim a Polakami mieszkającymi na obczyźnie?
– Czy mogą oni stanowić dźwignię rozwoju gospodarczego, poprawiać nasz wizerunek na arenie międzynarodowej, a może wpłynąć na problemy demograficzne?
– W jaki sposób udzielać pomocy tym środowiskom mieszkającym poza naszym krajem, które tego potrzebują?

Opublikowano w Andrzej Kumor
piątek, 06 grudzień 2013 13:51

Perkal i szklane paciorki

ligezaJeśli Niemcom będzie zależało na obecności Ukrainy w Unii Europejskiej, a przy tym stać ich już będzie na pogorszenie stosunków dwustronnych z Rosją, wówczas Ukraina znajdzie się w Unii. I ani chwili wcześniej. Wcześniej raczej pęknie na pół. Do czego Niemcy też chętnie łapy przyłożą.

Swoją drogą, prounijne nastroje i europejskie aspiracje Ukraińców znakomicie pasują do roli klina, który moglibyśmy z powodzeniem wbijać między Berlin a Moskwę. Rzecz w tym, że nie ma w naszym rządzie nikogo, kto mógłby pełnić rolę młota, nawet jeśli w polskim MSZ młotami obrodziło ostatnio ponad miarę.

Opublikowano w Teksty
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.