Zdaniem ontaryjskiej partii konserwatywnej, fakt, że były zawodowy futbolista w Miami Dolphins, Mayo Schmidt, a dziś dyrektor generalny Hydro One, prowincyjnego monopolisty energetycznego, zarobił w ubiegłym roku 6,2 mln, czyli 10 razy tyle, ile porównywalni dyrektorzy w innych przedsiębiorstwach energetycznych Kanady, woła o pomstę do nieba. Krytyk polityki finansowej rządu z ramienia
konserwatystów Vic Fedeli stwierdził że lider partii Doug Ford jest tym bardzo poruszony i zamierza to wynagrodzenie ograniczyć.
W ciągu zaledwie roku wynagrodzenie Schmidta wzrosło o 1,6 mln. Co ciekawe, składamy się na to wszyscy ponieważ w swym wniosku o zatwierdzenie wzrostu opłat za energię elektryczną Hydro One wskazało na wyższe pobory dyrekcji.
Rząd Ontario sprzedał część Hydro One i dlatego dyrektor Schmidt ze swą pensją nie znalazł się na dorocznej "słonecznej liście" zawierającej spis wszystkich urzędników państwowych zarabiających ponad 100 tys. rocznie
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!