Federalna Partia Konserwatywna skasowała wpis na Twitterze, który przedstawiał czarnoskórego mężczyznę niosącego walizkę idącego przez tweeta od premiera Justina Trudeau. (większość nielegalnych migrantów przedostających się przez granicę w Quebecu do Kanady pochodzi ostatnio z NIgerii) Tweet jest jak dywan wchodzący w zerwane ogrodzenie, a słowa "wiara" i "różnorodność" są na nim widoczne.
Torysi twierdzą, że tweet Trudeau od stycznia 2017 r. jest po części powodem napływu osób ubiegających się o azyl, którzy nielegalnie przekraczają granice Kanady ze Stanów Zjednoczonych.
Rzecznik partii Cory Hann twierdzi, że reklama została wycofana, ponieważ "sytuacja na granicy nie dotyczy żadnej konkretnej grupy ludzi".
Hann twierdzi, że obraz, który pokazuje ralną osobę "nielegalnie" przekraczającą kanadyjską granicę, był pierwotnie używany przez wiele mediów dla zilustrowania doniesień o fali osób ubiegających się o azyl.
Pełne zdjęcie przedstawia człowieka z grupą ludzi w Quebecu, natomiast wyedytowany obraz używany przez Partię Konserwatywną wyodrębnia jednego człowieka.
Na obrazie nałożony jest nagłówek tekstu "Financial Post" Diane Francis: "Napominający nas tweet Trudeau wywołuje kryzys migracyjny - teraz musi naprawić to, co zaczął".
Konserwatywna posłanka i zastępca przewodniczącego partii Lisa Raitt cieszy się, że tweet został usunięty.
"To odwracało uwagę od poważnej kwestii, którą mamy przed sobą, nie chodzi o semantykę, nie o to, co przedstawia się w memach na Twitterze, lecz o kwestię kontroli granicznej i zapewnienia środków, by odpowiednio, współczująco i sprawiedliwie zająć się tymi ludźmi"- powiedziała.
W opinii opublikowanej we wtorek minister ds. Imigracji Ahmed Hussen oskarżył torysów o "rozpowszechnianie fałszywych informacji, by podsycać strach" i nazwał to "śmiesznym", że winią tweet Trudeau o zaistniałą sytuację.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!