Czy ja jestem niewolnicą? Tak się czuję, zwłaszcza po jakimś artykule. Przeczytałam, że osoba taka jak ja powinna mieć firmę. Że jestem człowiekiem byłego socjalizmu i dlatego nie umiem założyć firmy i czekam na rozkazy innych. Ja miałam i w domu rozkazy, bo tata był wojskowym.
Mój ostatni miesiąc to makabra, to szukanie pracy. Naraz się zorientowałam, że jest dużo chętnych do opieki, młodszych ode mnie opiekunek, i chwycił mnie strach. Strach, że nie znajdę osoby starszej do opieki w Niemczech. Nie mam kontaktów, aby uzyskać adres pracy na czarno.
Mogę założyć własną działalność, w Polsce lub w Niemczech, tak zwaną Gewerbe, będę musiała płacić na ZUS i płacić podatek.
I tak potrzebne są mi osoby w Niemczech, które mi wyszukają kogoś tam do opieki. Idealnie mają ci, którzy mają rodzinę za granicą. Właśnie tam, gdzie mam jechać, opiekunka zwiała firmie. Podobno to przez jej rodzinę w Austrii.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!