Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [5/2014]
Ideologia gender
Według ideologii gender, płeć biologiczna nie ma żadnego znaczenia jako wyznacznik tożsamości. Jeżeli ktoś uważa, że jest samcem, bo ma penisa, albo samicą, bo ma pochwę, to zadaniem ideologii gender tak mu się tylko błędnie wydaje.
Ideologia gender zakłada, że tożsamość jest określona nie płcią biologiczną (genotypem, posiadanym układem płciowym), a preferencjami seksualnymi, czyli tym, z kim ma się ochotę kopulować. Oznacza to, że według gender nie jesteśmy kobietami lub mężczyznami, a gejami, lesbijkami, zoofilami, nekrofilami, pedofilami, heteroseksualistami, transseksualistami...
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [4/2014]
Kard. Dziwisz: Nie spaliłem notatek Jana Pawła II, bo...
"Jestem bardzo w rękach Bożych. Notatki osobiste 1962–2003" to tytuł książki Jana Pawła II, której premierę wydawnictwo Znak zapowiada na 5 lutego 2014 r.
Nikomu nieznane dotąd teksty papieża mają być kluczem do zrozumienia jego duchowości.
Notatki osobiste to zapis czterdziestu lat duchowej drogi Karola Wojtyły – Jana Pawła II.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [3/2014]
Resortowe dzieci. Media
Nakładem wydawnictwa Fronda ukazała się praca "Resortowe dzieci. Media". Jej autorami są: Dorota Kania, Jerzy Targalski i Maciej Marosz. Jest to pierwszy tom kilkutomowego wydawnictwa, które przybliży polskim czytelnikom korzenie współczesnej elity. Kolejne tomy mają dotyczyć służb specjalnych, polityków, biznesu i nauki.
"Resortowe dzieci. Media" należy kupić.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [2/2014]
Wściekły pies – nowy doskonały polski kryminał
Nakładem wydawnictwa Zysk ukazał się "Wściekły pies", kolejny doskonały kryminał autorstwa Roberta Ziółkowskiego. Wartka akcja powieści rozgrywa się w kryminalnej rzeczywistości III RP. Opisy są doskonale plastyczne, naturalistyczne i pisane ze znawstwem tematu. Scenariusz świetny, w duchu "Brudnego Harry'ego".
Bohaterem powieści jest Sebastian Zimny, funkcjonariusz policji z wielkopolskiego Zespołu Poszukiwań Celowych. Klasyczny przypadek policjanta, któremu rozpadło się życie małżeńskie.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie (51/2013)
Książkowy kalendarz katolicki
Nakładem wydawnictwa Jedność ukazał się terminarz na rok 2014 "365 stron życia". Na każdej z 448 stron formatu 16,5 na 23,5 cm znajduje się osobno każdy dzień, oraz dodatkowo kalendarze na 2013, 2014, 2015, każdy miesiąc (i mniejszą czcionką na dwa następne miesiące), plan zajęć (plan lekcji), informacje o okresach ferii w poszczególnych województwach.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [50/2013]
Już w księgarniach drugie wydanie powieści Wolskiego "Jedna przegrana bitwa" – alternatywnej historii Polski, która przegrała w 1920 roku.
Nakładem wydawnictwa Zysk ukazało się drugie wydanie powieści Marcina Wolskiego "Jedna przegrana bitwa". Jest to kolejna alternatywna wersja losów Polski. Tym razem Polska przegrywa w 1920 roku.
Wydarzeniem, które zmieniło losy Rzeczpospolitej w powieści Wolskiego, jest mord polityczny dokonany przez Eligiusza Niewiadomskiego w 1920 roku na Józefie Piłsudskim. Śmierć Piłsudskiego uniemożliwia objęcie przez niego dowództwa w Bitwie Warszawskiej. Brak geniusza Piłsudskiego doprowadził do klęski. W konsekwencji przegranej wojny 1920 Polska została przyłączona do ZSRS. Winę za likwidację niepodległej Polski ponosiła endecka propaganda, która doprowadziła wariata Niewiadomskiego do zbrodni. W skład nowych sowieckich władz wszedł Daszyński, Dmowski i Witos.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie [49/2013]
Spiskowa historia Polski według Miszalskiego
"Najnowsza spiskowa historia Polski", wydana nakładem wydawnictwa 3s media, to wybór artykułów Mariana Miszalskiego. Kombatanta walk narodowowyzwoleńczych. Niepokornego publicysty szczerze piszącego o komunistach, Żydach i niejawnych ośrodkach realnej władzy. Celnie opisującego, jak bezpieczniackie kliki, lojalne wobec wrogich Polsce ośrodków władzy, wyniszczają naszą ojczyznę.
Miszalski w swoich tekstach nie kryje, że parlamentarne partie działają na szkodę Polski.
Wprost pisze, że integracja z Unią Europejską była likwidacją polskiej suwerenności i niepodległości. Zdaniem Miszalskiego, spiski były i są powszechne w historii i na scenie politycznej.
Marian Miszalski urodził się w 1948... Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Łódzkiego i podyplomowe dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1973–1981 był dziennikarzem łódzkiego "Głosu Robotniczego". Już w latach 70. udzielał się w opozycji. Działał w NSZZ Solidarność. Internowany.
Od 1983 współprowadzi z Michalkiewiczem nielegalne wydawnictwo "Kurs". Działał w KPN, PC, UPR. Dziś publikuje w "Niedzieli", "Najwyższym Czasie", paryskim "Głosie Katolickim". Jest autorem kilku książek i tłumaczem (między innymi powieści Jeana Raspaila, publicystyki Guy Sormana, książki "Wandea. Ludobójstwo francusko-francuskie").
W "Najnowszej spiskowej historii Polski" Miszalski opisał kulisy: upadku Gomułki i Gierka, stanu wojennego, zabójstwa księdza Jerzego, afery Żelazo, FOZZ, likwidacji kary śmierci, okrągłego stołu i wyborów 4 czerwca. Autor książki przybliżył też czytelnikom kulisy: planu Balcerowicza, konstytucji 1997, integracji z UE, zabójstw Dębskiego, Sekuły i Papały, afery Rywina, PO, katastrofy smoleńskiej, działalności Sądu Najwyższego, rzekomych samobójstw polityków, powiązań partii i mediów.
Zaletą zbioru publicystyki Miszalskiego, prócz ciekawych informacji zawartych w bezkompromisowych tekstach, jest indeks nazwisk, przypisy i zdjęcia ilustrujące tekst.
Jan Bodakowski
•••
Stary i Nowy Testament, duże litery, w tłumaczeniu bp. Romaniuka
Stary i Nowy Testament to nie tylko lektura obowiązkowa dla każdego katolika. To także lektura obowiązkowa dla każdej kulturalnej osoby. Biblia nie jest tylko podstawą naszej wiary, ale i przez wieki obok mitologii greckiej podstawową inspiracją zachodniej kultury, bez jej znajomości trudno jest odczytać przekaz dzieł sztuki, poznać inspiracje skarbów literatury.
Pismo Święte i wynikająca z niego moralność to system operacyjny naszej cywilizacji. Fundament zapewniający jej prawidłowe funkcjonowanie, a nam możliwość dążenia do dobrobytu, rozwoju nauki i bezpieczeństwa.
Od lat ogromną przeszkodą w lekturze Biblii była mikroskopijna czcionka, jaką był drukowany Stary i Nowy Testament. Dlatego z radością należy przyjąć kolejne wydanie Biblii dużymi literami. Staraniem wydawnictwa M zostały opublikowane trzy tomy Biblii w tłumaczeniu księdza biskupa Kazimierza Romaniuka.
Stary Testament składa się z dwu tomów. Pierwszy liczy 1329, a drugi 1220 stron. Oba zawierają 120 grafik o tematyce biblijnej Gustave'a Doré i Juliusa Schnorra von Carolsfelda. Drugi tom liczy 784 strony i zawiera ilustracje Gustave'a Doré. Publikacja ma Nihil Obstat z 1997 roku i imprimatur z 2005.
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w tłumaczeniu biskupa Romaniuka to doskonały prezent. Twarda bordowa oprawa, zszyte tomy, wyraźny druk, duże litery, papier o normalnej gramaturze, a nie dotychczasowa bibuła, rozsądna cena, wszystko to czyni bardzo atrakcyjną tę publikację wydawnictwa M.
Jan Bodakowski
•••
Dla osób zainteresowanych procesem globalizacji i dechrystianizacji... nowości księgarni "Antyk".
Heimbichner Craig, Ordo Templi Orientis – Krew na ołtarzu. Nieznana historia O. T. O. – najniebezpieczniejszego tajnego stowarzyszenia.
Książka wydana po polsku za granicą, odsłania najwyższy stopień dążeń masonerii – demoniczny plan manipulacji świadomością zbiorowości ludzkiej, jej niewolnicze poddanie sieci władzy – zdeprawowanej i bezbożnej zarówno świeckiej, jak i duchownej -– opartej na wiedzy psychologicznej i technikach jej zastosowania.
Okultyzm, kryptokracja, alchemiczne przeobrażenie świadomości mas, zmiana kodu kulturowego, przekształcanie wiary katolickiej i tradycyjnego światopoglądu poprzez zapanowanie nad istotą ludzką, nad jej jestestwem przy pomocy metod nowoczesnej psychosocjotechniki i manipulacji.
A dla osób zainteresowanych rozwikłaniem zagadek związanych z talmudystycznym patrzeniem na rzeczywistość:
Ks. dr Stanisław Trzeciak: Ubój rytualny w świetle Biblii i Talmudu
Autor obala mit, jakoby w uboju rytualnym chodziło o stosowanie się do zaleceń Pisma Świętego, czy też "niespożywania krwi". Przedstawione są liczne na to dowody, że ów ubój, a raczej mord rytualny wiąże się jedynie z ciasnym i sekciarskim stosowaniem talmudystycznych reguł, które w sposób okrutny i bestialski doprowadzają do znęcania się nad zwykłymi zwierzętami. Dobrze jest się zapoznać z przedwojennym – bardzo jasnym wykładem znawcy problematyki żydowskiej - dotyczącym zdawałoby się niezrozumiałej kwestii uboju, a raczej mordu rytualnego. Gdy nie wiadomo, o co chodzi, najczęściej chodzi o pieniądze. Mord rytualny to są wielkie pieniądze.
Marcin Dybowski
•••
Polonia Christiana – listopad-grudzień 2013
W ostatnim w 2013 roku numerze dwumiesięcznika "Polonia Christiana" wielu znanych publicystów w przystępny sposób opisuje znane zagadnienia. Kolejny raz do rąk czytelników trafia pismo efektowne, takie które może ukazać konserwatywny punkt widzenia osobom, które odniosły sukces w życiu, a do tej pory nie wykazują zainteresowania sprawami publicznymi.
W kolejnych artykułach poruszane są zagrożenia społeczne i zagadnienia z życia społecznego, oceniane z konserwatywnego punktu widzenia. Opisywane są symbole śmierci na ubraniach dla dzieci. Szkodliwość gier komputerowych. Ordynariat byłych anglikanów w Kościele katolickim. Studia z teologii islamskiej na uniwersytetach katolickich w Europie. Polityka prorodzinna w III RP. Teologia wyzwolenia.
Na łamach czasopisma poruszane są też i inne tematy. Z zakresu demonologii. Reportaże o zabytkach i wystawach. Historii wina czy historii konsumpcji karpi. Recenzje książek.
W tekstach o historii poruszana jest tematyka działalność Churchilla i Geremka. Wandei. Pileckiego w Auschwitz. Polskiego sarmatyzmu. Twórczości Lewisa. Malarstwa Mehoffera czy Chełmońskiego.
Jan Bodakowski
Tajemnice Lecha Wałęsy
Chciałem was poinformować oficjalnie, że Wałęsa to nasz człowiek, współpracujemy z nim, także finansowo…
Czy ktokolwiek z milionów Polaków, śledzących w sierpniu 1980 roku w Wolnej Europie strajk Stoczni Gdańskiej, mógł przypuścić, że tak właśnie Stanisław Kowalczyk, szef komunistycznego MSW, uspokaja przywódcę partii Edwarda Gierka? I że nie kłamie? Słowa te przytacza w swojej najnowszej książce "Wałęsa. Człowiek z teczki" Sławomir Cenckiewicz, od lat przedzierający się przez archiwalia, by ujawnić prawdę o "narodowej ikonie".
Gender jako zagrożenie społeczne
Na łamach październikowego numeru "Egzorcysty" ukazał się ciekawy tekst Tomasza Teluka o gender. Nowej lewicowej ideologii wyrosłej z fermentu ideowego prosodomickiej i feministycznej nowej lewicy końca lat 60., a także wypaczeń posoborowych, które skutecznie zlikwidowały katolicyzm na Zachodzie.
Lewica chce wykorzystać gender do negacji różnic między płciami, narzucania ludziom przeświadczenia, że płeć nie wynika z biologii, tylko jest narzucana przez kulturę. Lewica w gender postuluje, by ludzie, kierując się swoim widzimisię, wybierali sobie tożsamość płciową.
Nasi panowie i szlachta
Dwie świetne książki, o tym samym, ale z różnych punktów widzenia, dwóch poziomów. Co więcej, wymowa tych książek jest niemal identyczna. To labor of love, taka miłość tryska z ich stronic, że jasne jest, że autorami są emigranci. Jeden pisał w Szkocji, drugi w Argentynie. Tacy, którzy wszystko stracili i tylko najpotężniejszą bronią, jaką jest pamięć, mogą się posiłkować aby wyczarować świat, kresową Atlantydę, której już nie ma. Dają nam ją w prezencie od swojej wyobraźni.
Kniaź Pierejesławski, czyli Mieczysław Jałowiecki, podarował nam "Na skraju Imperium i inne wspomnienia" (Warszawa: Czytelnik, 2013), a Florian Czarnyszewicz powieść autobiograficzną "Nadberezyńcy: Powieść w trzech tomach osnuta na tle prawdziwych wydarzeń" (Kraków: Arcana, 2010).
Obaj piszą o służbie Polsce. Obaj mają taką samą Rzeczypospolitą: od morza do morza, wielką, wieloetniczną, z dominującą kulturą łacińską, szlachecką, polską, w której słońcu inne kultury miały prawo koegzystować, rosnąć i wspólnie nasz kraj budować. Kniaź opowiada o high society przed rewolucją bolszewicką i potem, a jego krajan o szlachcie zagrodowej. Właściwie pan Jałowiecki przy panu Czarnyszewicz to zapadnik. Jego majątki były na Żmudzi, etnicznym mateczniku litewskim. Tego drugiego gniazdem były ziemie nadberezyńskie, cały łańcuch zaścianków, gdzie Polska trwała.