A+ A A-

NiemczykJanuszWłaśnie parę godzin temu media podały, że Rob Ford, aktualny burmistrz i jednocześnie kandydat na burmistrza miasta Toronto w najbliższych wyborach, został ponownie nagrany na wideo w trakcie palenia prawdopodobnie narkotyków oraz w trakcie używania brzydkich słów pod adresem innego radnego i równocześnie też kandydata na burmistrza Toronto, pani Karen Stintz. Jeśli chodzi o wypowiedziane słowa pod adresem Karen Stintz, to jest to najprawdopodobniej związane z jej zablokowaniem inwestycji w TTC dotyczących rozbudowy metra w Scarborough.

Jak równocześnie podały media, burmistrz Rob Ford wziął miesiąc bezpłatnego urlopu. Ta decyzja jest związana z nagraniem jego wypowiedzi i palenia podejrzanych substancji.

Opublikowano w Teksty
piątek, 25 kwiecień 2014 14:17

Gdy słyszę "demokracja" - zaczynam się bać

kumorCzym jest dzisiaj demokracja? Praktycznie rzecz biorąc niczym.

Sfetyszyzowanym ładnie brzmiącym słowem służącym do usprawiedliwiania każdego świństwa politycznego, każdego złodziejstwa i bandytyzmu możnych.

Nawet w krajach "superdemokratycznych", do których wiele osób gotowych jest zaliczyć Kanadę, demokracja nie istnieje. Jeśli uznamy, że w demokracji realizuje się wola większości, to od lat funkcjonują tu mechanizmy, które tę wolę mają zablokować.

Opublikowano w Andrzej Kumor

wyrzykowski lW numerze 14. "Najwyższego Czasu" (5 kwietnia 2014 r.) ukazał się tekst p. Leszka Szymowskiego pt. "»Polskie« tajne więzienia", z którego wynika, jakoby "amerykańskie służby inspirują publikacje prasowe dotyczące istnienia w Polsce tajnych więzień CIA. Ma to na celu stworzyć na świecie wizerunek Polaków, a nie Amerykanów, jako winnych stosowania tortur na arabskich jeńcach".

Autor dodaje, że "Po »polskich obozach koncentracyjnych« przyjdzie czas na »polskie« tajne więzienia CIA, które w przyszłości mogą stać się argumentem w polityczno-finansowych rozgrywkach".

Opublikowano w Teksty
piątek, 25 kwiecień 2014 10:47

Przerwa do zimy?

tyminskiTak jak w zeszłym roku po 22 tekstach przerywam pisanie tygodniowych felietonów do zimy. Z nadejściem wiosny mam jak zwykle dużo pracy na mojej posesji. Czeka mnie dalsze sadzenie drzew w parku oraz pielęgnacja ogrodów kwiatowych i warzywnych. Jak Forrest Gump lubię kosić trawę na traktorku, co mi zabiera około trzech godzin. W zeszłym roku tak byłem zajęty pracą w parku i w ogrodach, że mimo wykupionego ubezpieczenia nie miałem nawet czasu na jazdę motocyklem. Dużo czasu wymaga stworzenie raju na ziemi...

Kiedy mieszkałem w tropikalnym mieście Iquitos w Peru, pod koniec trzyletniego pobytu bardzo brakowało mi zmian pór roku. Jestem Europejczykiem i przekonałem się, że wieczne lato nie jest dla mnie korzystne. Kiedy moja peruwiańska przygoda dobiegała końca, miałem powtarzalny sen: biały puszysty śnieg namawiał mnie do powrotu do zimniejszego klimatu.

Opublikowano w Teksty
czwartek, 17 kwiecień 2014 23:15

Przedsmak Bożego Porządku

kumorCały czas żyjemy w jej cieniu. Jest najważniejszym wydarzeniem naszego życia, definiuje podstawową cechę losu – przemijanie. Rodzimy się, dorastamy, płodzimy dzieci, odchodzimy. Życie ma dwie bramy.

Kiedy jesteśmy wbici w pychę, młodzi, silni, zdrowi, chcemy o niej zapomnieć, zasłonić czymś, chcemy żyć w przeświadczeniu, że nasza doczesność zawsze będzie miała następny dzień.

Opublikowano w Andrzej Kumor

WilekMetafora o skrzydłach motyla powodująca niezwykłe zmiany na drugim końcu świata dowodzi, że nasze pole refleksji jest niezbadane; historia świata może być mała i wielka jednocześnie. Najlepiej zacząć od małej, czyli od początków.

Prehistorię znamy z legend, archeologii, religii... Nowe pokolenia tracą kontakt z przeszłością i budzą się do innych snów... Splot wpływów doprowadził do rozkwitów judaizmu, chrześcijaństwa, islamu... Może należy zacząć obserwację Historii od religii. Prześladowanie chrześcijan zakończyło się triumfem chrześcijan, zaś diaspora przyniosła własne komplikacje.

Opublikowano w Teksty
czwartek, 17 kwiecień 2014 14:40

Inwestycje dla własnego dobra

tyminskiZiemia obraca się wokół Słońca z prędkością 1675 km/godzinę, czyli 465 metrów na sekundę. W każdej sekundzie przesuwasz się prawie pół kilometra i nawet tego nie czujesz.

W dzisiejszych czasach podobnie szybko zmienia się geopolityka i związane z nią finanse, które mają wpływ na każdego mieszkańca Ziemi. Te zmiany stale nas zaskakują. Rzeczy, które trudno było sobie wyobrazić 40 lat temu, dzisiaj stały się nową rzeczywistością.

Opublikowano w Teksty
piątek, 11 kwiecień 2014 21:16

Michnowski, Doncow, Łenkawski, Tarasenko

wyrzykowski lMimo upływu lat ziarno posiane przed laty przez nacjonalistów ukraińskich wciąż wydaje plon... Może o tym świadczyć wypowiedź Andrija Tarasenki, rzecznika Prawego Sektora, który to w swojej działalności odwołuje się oficjalnie do idei reprezentowanych przez Banderę; Tarasenko mówi o sobie, że jest... banderowcem!

A skoro tak, to nie mogą dziwić jego słowa, nie wierzy np. w ludobójstwo Polaków na Wołyniu: "To brednia. Dokładnie śledziłem historię OUN (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – przyp. LW) i wiem, że to po prostu nieprawda. Owszem, Bandera zalecał stosowanie radykalnych metod, ale przecież z okupantami należy walczyć wszystkimi metodami. Tym bardziej kiedy okupant nie chce opuścić twojej ziemi". Dodaje: "Nasz kraj okupowali Niemcy, Polacy, Rumuni, Węgrzy, Rosjanie". Oczywiście jest także za tym, aby "etniczne" ziemie ukraińskie zostały zjednoczone, co oznacza roszczenia terytorialne także pod adresem Polski: "Po wojnie operacja »Wisła« spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach (...) Nie jesteśmy narodem imperialnym, nie sięgamy po cudze ziemie, chcemy jedynie tego, co nasze".

Opublikowano w Teksty
piątek, 11 kwiecień 2014 21:19

Estetyczny szok

kumorWydawało się, że na moment zdrowy rozsądek zagościł w gremium, gdzie na co dzień jest kłopot z normalnym myśleniem – wśród "mężów zaufania" torontońskiego kuratorium szkół publicznych pojawiło się światełko, niestety trustee szybko jednak postanowili siąść sobie w kąciku i poczekać, aż im ten zdrowy rozsądek przejdzie.

A zaczęło się tak, że jeden z kuratorów zupełnie znienacka i nie wiadomo dlaczego doznał olśnienia i krzyknął, że torontońska oświata reprezentowana przez szacowne ciało kuratorskie, nie powinna wspierać imprezy, podczas której notorycznie i bezkarnie dochodzi do nieobyczajnych ekscesów i łamania prawa – i tu wskazał na doroczną paradę homoseksualistów nazywaną trochę zaskakująco "Paradą Dumy". Radny Sam Sotiropoulos – bo o nim tu mowa – doświadczył tej iluminacji z dość poważnym opóźnieniem; kuratorium, którego jest członkiem od 1996 roku, nie opuściło żadnego przemarszu, wysyłając w pochodzie firmową naczepę promocyjną (float). A przecież do ekscesów dochodzi podczas parady od zawsze.

Opublikowano w Andrzej Kumor
piątek, 11 kwiecień 2014 13:11

"Kamienie na szaniec" to podły film

tyminskiNowy film pt. "Kamienie na szaniec" niszczy wizerunek bohaterskich patriotów z harcerskiego Batalionu "Zośka", którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim.

Choć urodziłem się dwa i pół roku po zakończeniu wojny, historia Szarych Szeregów jest mi bliska, ponieważ przez 10 lat byłem harcerzem w Komorowie pod Warszawą i z dumą nosiłem mundur z czarną chustą i z przyszytym do niej wykrojonym z białego filcu symbolem Polski Walczącej.

Opublikowano w Teksty
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.