Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Na imię mam Olga, jestem mężatką, mam dwoje dzieci. (...) Może wyda się to pani dziwne lub nawet śmieszne, ale dla mnie największym problemem jest zazdrość. Zazdroszczę wszystkiego, chociaż tak naprawdę niczego mi nie brakuje. Potrafię być zazdrosna o lepsze oceny cudzych dzieci, o talenty, o dobra materialne, wygląd, ale także o to, że coś nie przytrafiło się mnie, tylko innym. Potrafię odnaleźć coś dobrego w każdej osobie: jakąś zaletę, osiągnięcie, a nawet inteligencję. Tylko po odkryciu tego znów jestem zazdrosna i zadaje sobie pytanie typu: dlaczego ja nie mam czegoś takiego, dlaczego takie rzeczy zdarzają się innym, a nie mnie?
Program pozwalający zgubić nadwagę musi spełniać wiele bardzo ważnych zasad. Przede wszystkim zapewnić nam wspaniały rezultat, jednocześnie utrzymując nasz organizm w najlepszej kondycji zdrowotnej.
Dieta musi się składać z trzech podstawowych składników: tłuszczy, białek i węglowodanów. Zwykle w proporcji 35 % 15 % 50%. Proporcje te ulegają zmianie kiedy przybieramy na wadze i zmieniają się kiedy chcemy poprawić nasz wygląd.
Dieta tłuszczowa (ketogeniczna)
Lansowana ostatnio dieta ketogeniczna czyli tłuszczowa zmienia te proporcje. Przewagę zdobywa tłuszcz, którego spożycie wacha się od 80% do 90 % reszta naszej diety to węglowodany. W takim układzie organizm zaczyna czerpać energię z tłuszczu, a nie z węglowodanów które są naturalnym nośnikiem energii. Tłuszcze rozpadają się i powstają ciała ketonowe tzw. (ketoza). Dostarczają one około 70% energii więc nasz organizm jest niedożywiony.
Stosowanie takiej diety przez dłuższy czas prowadzi w końcowej fazie do: utraty apetytu, senności, zaparć, zmienia się zapach moczu, potu, oddechu, narasta pragnienie, występuje niedobór składników odżywczych.
Z takiej diety nie mogą korzystać osoby chore na: wątrobę, nerki, trzustkę i cukrzycę. Ma ona jednak swoje zalety, a mianowicie u chorych na padaczkę i jej pochodne daje dobre rezultaty. Ponieważ powstaje materiał energetyczny dla neuronów i enzymów o działaniu hamującym w całym układzie nerwowym. Również dla osoby z nadwagą, a jednocześnie walczącej z nowotworem taka dieta jest lepsza ze względu na ograniczenie węglowodanów (cukrów), które sprzyjają rozwojowi komórki rakowej.
Dieta wysokobiałkowa i niskowęglowodanowa. (Shapeworks).
Jest to program uwzględniający wszystkie trzy elementy zdrowego odżywiania. Nacisk jest tutaj położony na większą ilość białka. Istotne w tym programie jest źródło pochodzenia składników oraz ich rodzaj.
Tłuszcz jest bardzo ważnym składnikiem w diecie. Reguluje on prace hormonów, które często są fizjologicznymi hamulcami w procesie odchudzania. Nie chodzi tu o każdy tłuszcz, ale o kwasy tłuszczowe wielonienasycone.
Węglowodany dzielimy na szybko i wolno przyswajalne. Naturalnie najlepsze są te które przyswajają się powoli czyli (wielocukry) np. warzywa.
Trzeci element to Białka mamy tu dwa źródła pochodzenia białek roślinne i zwierzęce. Procentowo powinniśmy dostarczać 75% białka roślinnego i 25% białka zwierzęcego. Bardzo ważne jest żeby te białka występowały w czystej postaci. Białka są materiałem niezbędnym w naszym organizmie odpowiadają za prawidłową pracę naszych organów.
Natomiast w procesie odchudzającym zabezpieczają nasze mięśnie przed zwiotczeniem oraz powodują, że nie jesteśmy głodni. Walka z głodem zawsze stawia nas w pozycji przegranej.
Shapeworks to program dla każdej osoby bez względu na wiek czy płeć.
Biovis and Wellness Center
905 804 8885
www. colontherapy.ca Bogdan Szpirak
Czy budując dom samemu będzie taniej?
Napisane przez Maciek CzaplińskiKiedy patrzymy na obecne ceny nieruchomości czasami może nam przyjść do głowy pytanie. Czy nie byłoby taniej wybudować dom samemu? Na takie pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bo koszty budowy domów zależą od bardzo wielu składników oraz od podejścia do samego procesu budowy.
Sama budowa domu to jeden aspekt. Ale drugim aspektem jest, gdzie budować? Okazuje się, że w obrębie GTA (Toronto i okolice), jest coraz mniej wolnych terenów. Często się okazuje, że by wybudować dom „samemu” musimy kupić starszy dom do wyburzenia. Dziś ceny za „stary” dom w zależności od lokalizacji kształtują się przynajmniej na poziomie $600,000 do $900,000 w obrębie GTA. Owszem, można czasami znaleźć coś taniej, ale lokalizacja będzie zwykle bardzo zła. Czyli jeśli założymy, że można kupić dom do „zburzenia” za $700,000 i dopiero z takim zakupem można myśleć o budowie, to czy nie taniej wychodzi kupić gotowy dom za $1,000,000 (o powierzchni około 2,000 stóp kwadratowych) na przykład w Mississauga czy Milton? Oczywiście, że będzie on kosztował taniej!
Trudno mi sobie wyobrazić przy obecnych cenach materiałów i robocizny, by ktokolwiek był w stanie wybudować dom o powierzchni 2,000SF za $300,000 (różnica w cenie gotowego domu za million i kupionej działki za 700K). W tym przykładzie wychodziłoby, że sama cena za stopę domu wychodzi $150. To jest tanio. Kiedy rozmawiam, z budowlańcami, to dziś mówimy przynajmniej o cenie budowanego domy około $300 za stopę.
Oczywiście, jeśli ktoś chce wybudować dom jak najtaniej i robi to jako biznes z zamiarem sprzedaży takiego domu, to będzie miał inne podejście do budowy, wyboru materiałów budowlanych oraz standardów wykończenia. Takie podejście do budowy najczęściej reprezentują firmy deweloperskie, które robią masową produkcję domów, zazwyczaj już sprzedanych z planów, które są budowane na coraz mniejszych działkach w sposób coraz bardziej „byle jaki”. W takim przypadku deweloper produkując domy na masową skalę, szuka wszelkich oszczędności, bo im taniej to zrobi, tym więcej mu w kieszeni pozostanie.
Podobne podejście reprezentują niektórzy indywidualni kontraktorzy, którzy budując domy na biznes, albo robiąc tak zwany flip, robią wszystko, by było to jak najtaniej i jak najbardziej na efekt, niekoniecznie z dbałością o jakość i trwałość. Tanie szafki kuchenne czy łazienkowe, najtańsze granity (brzydkie, ale sztuka się liczy) najtańsze appliances, okna itd. Wszystko przykryje warstwa farby i dom idzie na rynek. Jak cena jest odpowiednia, nikt nie kwestionuje jakości i tak się biznes kręci.
Na szczęście jest też ogromna rzesza dobrych kontraktorów, którzy pomimo że budują na biznes dbają o jakość i czasami estetykę. Rozumieją oni, że jest cała grupa klientów z pieniędzmi, którzy mogą zapłacić za jakość i którzy rozumieją, że dobrze wybudowany dom musi kosztować. Oczywiście, tutaj najważniejszym elementem jest dobra lokalizacja. Bo jak ktoś inwestuje pieniądze, to musi być pewny, że nie straci i budowanie super jakości w słabej okolicy się nie opłaca.
Jeśli ktoś mnie wobec tego pyta jaki jest koszt budowy za stopę kwadratową, planując wybudowanie domu marzeń to muszę się zapytać czy chodzi tu o standard i jakość z subdivision – czy chodzi tu o jakość budowy z wyższej półki. Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie i jak się mówi po angielsku „sky is the limit” .
Jest wiele elementów, które wpływają na ostateczny koszt wybudowanego domu.
Koszt działki – obecnie często należy kupić stary dom i go zburzyć by mieć miejsce na wybudowanie domu. Im lepsza lokalizacja – tym większa cena. Z drugiej strony, jakość lokalizacji determinuje budżet jaki możemy wydać na budowę. Budując w słabej okolicy, nie możemy przesadzić z jakością. I odwrotnie.
Koszt projektu – dobry projekt kosztuje i często znacznie wpływa na sukces inwestycyjny oraz sukces rodzinny (radość z posiadania ładnego domu). Słaby projekt jest często najgorszą decyzją jaką robimy wydając ciężko zarobione pieniądze.
Czas przygotowania budowy – zdarza się, że kupujemy dom a później miesiącami załatwiamy wszelkie pozwolenia, projekty finansowanie itd. Jak dom stoi pusty i nie przynosi dochodu – to wszystkie opłaty dodają się do ceny ostatecznej. Nie wszyscy wiedzą, że plany i pozwolenia na budowę można robić zanim nawet oficjalnie przejmiemy dom. Przy dobrej organizacji pozwolenie na budowę może być gotowe w chwili przejęcia domu.
Koszty uzbrojenia terenu – kupując stary dom, teoretycznie możemy się dołączyć do istniejącego systemu kanalizacji czy dostarczania wody lub prądu – ale czy jest to dobry pomysł? Jeśli istniejące utilities nie są zgodne z obecnymi standardami – należy je wymienić.
Koszty finansowania – to może być prawdziwy problem – często „chwytająć się brzytwy” pożyczamy pieniądze na budowę na lichwiarski procent bo liczymy że to będzie to na krótki okres czasu. Niestety większość budów się przeciąga i koszty szybko rosną. A przecież istnieją dość korzystne programy na finansowanie budowy domów przez niektóre Banki. Często również można wykorzystać (jak mamy) equity z posiadanego już domu.
Development charges – budując na działce, na której nigdy wcześniej nie było domu, będziemy odpowiedzialni za levies (development charges) co w Mississauga przekracza obecnie $50,000.
Moim zdaniem, jeśli planujemy wybudowanie domu marzeń to na pewno nie wybudujemy go taniej niż gdybyśmy kupili dom na typowym subdivision. Budując dom dla siebie na pewno nie będziemy używać byle jakich materiałów lub ścinać narożników. Dlatego koszt będzie głównie zależał od tego, jakie mamy „marzenia” i oczywiście od tego, jakie mamy możliwości finansowe.
-Pójdą tak samo jak ty kiedy za młodych lat przebalowałeś nockę! I to niejedną! Tak jak ty - pamiętasz?
Coś tam pamiętałem...
W każdym razie około północy wycofaliśmy się rakiem na “z góry upatrzone pozycje” czyli do naszego hotelu.
Ze wszystkich hiszpańskich miast Madryt podobał się nam najbardziej. Nawet osławiona Barcelona nie miała tyle wdzięku. Może dlatego, że jest prawie zadeptana przez turystów - zresztą może nie mam racji - po prostu takie mieliśmy odczucie.
Listy z nr. 15/2019
Jechać do kina ponad 100 km po to żeby zobaczyć jeden film to trochę ekstrawagancja, ale cóż właśnie to zrobiliśmy, dlatego że film o którym mowa Unplanned mimo tego że został dopuszczony do dystrybucji, tutaj, w Kanadzie jest pokazywany jedynie w Stanach Zjednoczonych? Dlaczego? No właśnie!
Do Niagary na amerykańską stronę udaliśmy się grupą 3-osobową, do granicy dojechaliśmy bez przeszkód. Kino Regal jest dosłownie o 10 min jazdy od przejścia granicznego. Trudno powiedzieć, by sala w niedzielę o 12. była przepełniona...
Dobrze zadbany samochód będzie nam służył nawet przez 20 lat. Jedną z metod przedłużania życia jest troska o to by samochód był czysty; nie tylko na zewnątrz; nie tylko, aby był odpowiednio zawoskowany, ale by miał czyste płyny; czysty system hamulcowy, chłodzący, dostarczania paliwa i czysty silnik w środku.
Czy musimy zawrzeć związek małżeński?
Napisane przez Izabela EmbaloKanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy ubiegały się razem o kanadyjski status. Wniosek sponsorski konkubinatu można złożyć w Kanadzie lub poza krajem, tak samo jak sponsorski wniosek małżeński. Jeśli chodzi o procedury, nie ma tu większych różnic. Partnerzy korzystają także z innych benefitów imigracyjnych.
Przykładowo, jeśli emigrant ubiega się o kanadyjską wizę pracowniczą w zawodzie wykwalifikowanym kategoria 0, A, B, prawo imigracji federalnej zezwala na to, by żona lub konkubina otrzymała również wizę pracy.
A zatem wracając do często zadawanego pytania, partnerzy nie muszą być po ślubie lub zawierać szybko związku małżeńskiego. Wymogiem prawnym jest jednak udokumentowanie legalnej unii konkubinatu przez minimum 12 miesięcy przed podaniem imigracyjnym.
W relacji małżeńskiej nie ma wymogu wspólnej rezydencji przez 12 miesięcy, wniosek sponsorski możemy złożyć zaraz po otrzymaniu aktu małżeńskiego i przygotowaniu całej dokumentacji prawnej.
Ważne! Nie jest możliwe, by sponsorować kogoś w relacji “ dziewczyna-chłopak”, ”narzeczony-narzeczoną” Para musi przedstawić dokumentację przekonująca urząd o relacji konkubinatu.
Co może być dowodem konkubinatu:
- dokumentacja wspólnego zamieszkania ( zakup nieruchomości, wspólny wynajem lokalu mieszkaniowego, list od kogoś, kto jest właścicielem mieszkania)
- wspólne konto bankowe
- wspólne polisy ubezpieczeniowe
- wspólne rozlicznie podatkowe
i także w Polsce, wspólny meldunek na jednym adresie, nie musi to być zamieszkanie na terenie Kanady
- rozliczenia podatkowe
Dodatkowo, urząd wymaga, by przedstawić specjalną, notaryzowaną deklarację.
Moje biuro może przygotować i notaryzować specjalną deklarację konkubinatu, potrzebna w procesach imigracyjnych, bezpłatnie dla naszych klientów.
Nieprzekonanie urzędu o legalności i spełnieniu definicji prawnej unii konkubinatu może być przyczyną odmownej decyzji, dlatego jest istotne, by odpowiednio przygotować podanie i materiał dowodowy.
Od kilku lat prawo zezwala, by wraz z podaniem sponsorskim ubiegać się o autoryzację (wizę) pracy. Jednak by się zakwalifikować, należy podtrzymać legalny status osoby sponsorowanej. Brak ważnej wizy w Kanadzie dyskwalifikuje kandydata lub kandydatkę, by otrzymać wizę pracy na czas procesowania wniosku sponsorskiego. Ten przywilej dotyczy podań rozpatrywanych na terenie Kanady. Nie dotyczy osób, których podania są procesowane poza Kanada i nawet jeśli te osoby przebywają fizycznie w Kanadzie. A zatem proszę podjąć odpowiednią decyzję, jeśli chcecie skorzystać z benefitu wizy pracy, pamiętając że wniosek musi być procesowany w biurze na terenie Kanady, nie np. w Kanadyjskiej Ambasadzie w Warszawie.
Izabela Embalo
licencjonowany doradcą imigracyjny
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJA-POBYTEM, WIZA PRACY, STUDIÓW,POBYTEM CZASOWYM, APELACJAMI DECYZJI ODMOWNYCH-prosimy o kontakt : 416 5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
21 LAT DOŚWIADCZENIA
www.emigracjakanada.net
The Mozart Requiem was very moving, and I found that I got ‘lost in the music’. The multitude of voices made this piece spectacular and I would love to hear your choir sing it again.
When I came to the concert it was snowing. I noticed that during the Requiem the sun began to shine through the stained-glass windows of the Church. The spirits of the dead were filling the Church with their love --- thanking you for remembering them.
Prof. Valerie Zawilski
W takich słowach można by się odnieść do atmosfery koncertu wielkopostnego OFIARA i NADZIEJA - SACRIFICE and HOPE, pod patronatem Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Toronto, Związku Narodowego Polskiego, Gmina 1 i Federacji Polek w Kanadzie, który miał miejsce w niedzielę 31.marca, 2019 r. w katolickim kościele Our Lady of Sorrows w Toronto.
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?
Napisane przez Janusz PuzniakTestament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Według prawa, w Ontario testament taki nie musi spełniać wszystkich formalnych wymogów, jakim podlegają testamenty napisane w inny sposób.
Generalnymi wymogami proceduralnymi przy sporządzaniu „formalnego” testamentu jest obecność dwóch świadków, którzy są obecni w chwili jego podpisywania przez spadkodawcę.
Świadkowie ci musza się upewnić, że spadkodawca zna treść dokumentu, który podpisuje, że jest świadom, iż podpisuje testament, że stan umysłowy podpisującego jest bez zarzutu, oraz że podpisuje on ten dokument dobrowolnie.
Świadkowie ci potwierdzą te fakty poprzez złożenie swoich podpisów obok podpisu spadkodawcy. Podpisy świadków muszą być złożone tuż po podpisaniu dokumentu przez spadkodawcę, nie później.
Świadkowie powinni podać swoje nazwiska oraz przynajmniej jeden z nich powinien następnie złożyć tzw. Affidavit of Execution, czyli formalne oświadczenie przed osobą uprawnioną do przyjmowania oświadczeń pod przysięgą, że powyższe wymogi zostały spełnione oraz potwierdzić datę kiedy testament został wykonany.
Testament „holograficzny” jest wyłączony z tych wymogów. Podlega on jednak innym wymaganiom, z których podstawowym jest, iż musi on być napisany w całości własnoręcznie przez spadkodawcę.
Nie może on być napisany na komputerze lub maszynie do pisania i następnie przez spadkodawcę podpisany. Nie może go też napisać w imieniu spadkodawcy osoba trzecia. Musi on być napisany przez spadkodawcę osobiście własnym charakterem pisma. Testament taki nie może być również sporządzony z wykorzystaniem gotowych formularzy, w których spadkodawca by jednie wypełniał brakujące miejsca. Aczkolwiek w tym ostatnim przypadku, ważność lub nieważność takiego dokumentu jako testamentu może zależeć od tego, czy tekst pisany odręcznie na formularzu może sam w sobie stanowić kompletne wyrażenie woli testamentowej piszącego. Jeżeli tak, testament może być potencjalnie uznany za ważny.
Podobnie jak w przypadku testamentu „formalnego”, testament „holograficzny” musi być podpisany przez spadkodawcę i powinien być opatrzony datą. Podpis musi być złożony na końcu dokumentu. Miejsce złożenia podpisu jest istotne, gdyż podpis nadaje wagę dokumentalną tekstowi, który go poprzedza. To znaczy, że tekst, czy notatki następujące za podpisem nie będą stanowić części testamentu. Podobnie rzecz się ma z poprawkami – każda poprawka musi być również podpisana przez spadkodawcę.
Poważne niebezpieczeństwo w przypadku testamentów „holograficznych” stanowi subiektywność języka używanego przez piszącego. Terminologia prawnicza dotycząca testamentów ma utarte i specyficzne znaczenie. W przypadku używania języka potocznego, interpretacja czytającego może być inna od intencji piszącego. Jeżeli jest to język bardzo mało konkretny, dokument pisany odręcznie może w ogóle nie być zaklasyfikowany jako testament.
Dla czytelnika polskiego ważnym i interesującym faktem powinno być to, iż testament „holograficzny” jest formą, którą również polskie prawo dopuszcza i honoruje na potrzeby dziedziczenia testamentowego w Polsce. Nie ma również wymogu aby taki testament był sporządzony w języku polskim.
Janusz Puzniak
Barrister and Solicitor
905-890-2112
416-999-3023