farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...
środa, 24 październik 2018 07:08

Spadł dwa piętra w dół w Eaton Center

Napisane przez

Czterdziestokilkuletni mężczyzna, który we wtorek około 4:45 po południu spadł z drugiego piętra Eaton Centre na poziom ziemi, odniósł obrażenia zagrażające życiu. Policja podała, że przyczyny wypadku na razie nie są znane.

 

 

Ostatnio zmieniany środa, 24 październik 2018 12:33
środa, 24 październik 2018 06:56

Powrót Browna

Napisane przez

Mieszkańcy Brampton postanowili dać szansę Patrickowi Brownowi, byłemu liderowi ontaryjskich konserwatystów, który odszedł z partii po oskarżeniach o wykorzystywanie seksualne, i wybrali go na burmistrza swojego miasta. Brown pokonał dotychczasową burmistrz Lindę Jeffrey. Po wygranej mówił, że z nadzieją patrzy w przyszłość Brampton i uważa, że miasto może być motorem rozwoju gospodarczego regionu. Przedstawicielom rządów wyższego szczebla zapowiedział, że nie powinni przyjeżdżać do Brampton, jeśli nie mają jakiś propozycji dla miasta. Każda delegacja powinna być zapowiedzią inwestycji.

Jeffrey, która w czasie kampanii nazywała Browna politycznym oportunistą, wydawała się być zaskoczona swoją porażką.

 

 

Ostatnio zmieniany środa, 24 październik 2018 12:34
środa, 24 październik 2018 06:53

Państwu na razie dziękujemy

Napisane przez

W związku ze zmniejszeniem liczby okręgów w wyborach miejskich część radnych Toronto musiała pożegnać się ze stanowiskami. Obecni radni nie raz byli zmuszeni do konkurowania ze sobą i nie wszystkim udało się przetrwać. W najbliższej kadencji w radzie nie zasiądą:

Giorgio Mammoliti – znany z kontrowersyjnych wypowiedzi np. o prostytucji na Hanlan’s Point, pedofilach w Parkdale, porównania mieszkańców TCH do karaluchów czy zachęcania do głosowania na kandydatów, którzy wierzą w Boga. W poniedziałkowy wieczór przyznał, że był politykiem agresywnym, przeprosił kolegów, których obraził, i zapewnił, że wykonywał swoją pracę najlepiej jak umiał. W okręgu 7 Humber River-Black Creek zwyciężył inny dotychczasowy radny, Anthony Perruzza. Mammoliti zaczął swoją przygodę z polityką w 1990 roku od mandatu poselskiego w Yorkview.

Norm Kelly – którego w okręgu 22 Scarborough-Agincourt pokonał kolega Jim Karygiannis. Kelly był barwną postacią na twitterze. Do rady miejskiej wszedł w 1994 roku, reprezentował okręg Scarborough/Wexford. Gdy Rob Ford został odsunięty od pełnienia obowiązków burmistrza pod koniec 2013 roku, przejął je Kelly – wówczas wiceburmistrz.

Joe Mihevc – nie dostał się do rady mimo poparcia ze strony Johna Tory’ego. Lepszy w okręgu 12 Toronto-St. Paul’s okazał się Josh Matlow. Mihevc zaangażował się w politykę w 1991 roku, był radnym przez 27 lat. Jest doktorem teologii i etyki społecznej.

Vincent Crisanti – przez osiem lat reprezentował Etobicoke North.

Frank Di Giorgio – który zajmował się polityką od 1985 roku. Zaczynał w radzie North York, potem reprezentował okręg 12. Z wykształcenia nauczyciel matematyki.

Maria Augimeri – przez sześć kadencji zasiadała w radzie Toronto dbając o interesy mieszkańców okręgu 9. Wcześniej była członkiem rady kuratorium.

Lucy Troisi – po śmierci Pam McConnell w lipcu 2017 roku została wyznaczona na radną okręgu 28. Dyrektor Cabbagetown Youth Centre.

Mary Fragedakis – od 2010 roku reprezentująca okręg 29.

Jon Burnside – jeden z dwóch reprezentantów Don Valley West. Były policjant i przedsiębiorca, w radzie od 2014 roku.

Michelle Holland-Berardinett – w radzie od 2010 roku, stała na czele okręgu 35.

Neethan Shan – dostał się do rady miasta po wyborach uzupełniających w 2007 roku w okręgu 42, Scarborough-Rouge River. Pierwszy radny pochodzenia tamilskiego.

Christin Carmichael Greb – z rady odchodzi po czterech latach reprezentowania okręgu 16.

 

 

Ostatnio zmieniany środa, 24 październik 2018 12:33

Strajk rotacyjny pracowników poczty trwa. W poniedziałek na dostarczanie przesyłek i listów musieli czekać mieszkańcy Victorii, Edmonton i Halifaksu, a o północy we wtorek pikiety rozpoczęli pocztowcy z Toronto. Canadian Union of Postal Workers (CUPW) podał, że akcję strajkową podjęło prawie 9000 pracowników z Toronto oprócz Scarborough.

W poniedziałek wieczorem rzecznik prasowy Canada Post poinformował klientów o spodziewanym strajku w Toronto. Dodał, że protest ma znaczący wpływ na możliwość świadczenia usług przez pocztę, która jednak dokłada wszelkich starań, by klienci odczuwali braki w jak najmniejszym stopniu. Powiedział też, że Canada Post przedstawiła związkowcom ofertę, która obejmuje m.in. podwyżki płac, lepsze dodatki i gwarancje miejsc pracy.

Związek zawodowy z kolei oznajmiał, że strony nie odeszły od stołu negocjacyjnego i strajk nie powinien być długi.

Ostatnio zmieniany środa, 24 październik 2018 06:09
wtorek, 23 październik 2018 17:49

W Mississaudze bez większych zmian

Napisane przez

Bonnie Crombie zostaje na druga kadencję – w poniedziałkowych wyborach zdobyła prawie 80 proc. głosów. Konkurenci nie mieli szans. Najlepszy wynik spośród siedmiu kontrkandydatów Crombie uzyskał Kevin J. Johnston – 13 proc. Crombie powiedziała, że Mississauga należy do mieszkańców i podziękowała wyborcom, że dalej będzie mogła być ich głosem w ratuszu.

Czego można się spodziewać przez najbliższe cztery lata? Crombie mówi przede wszystkim o transporcie i walce z przestępczością. Do tej pory starała się o zabezpieczenie finansowania projektu budowy kolejki LRT wzdłuż Hurontario, teraz przyjdzie czas na budowę. Linia ma być gotowa w 2022 roku. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, Crombie ma się starać o dodatkowe fundusze dla regionalnej policji, a także na projekty związane z pomocą trudnej młodzieży, ochroną zdrowia psychicznego i walką z biedą. Pani burmistrz zapowiedziała, że będzie się starać o miejsce w Peel Police Services Board. Zasiadała w radzie przez dwa lata. Jednym z zadań rady będzie wybór nowego szefa policji – Jennifer Evans niespodziewanie powiedziała, że zamierza przejść na emeryturę. Wspominając, że w czasie swoich pierwszych czterech lat w ratuszu udało jej się przyciągnąć do Mississaugi 430 przedsiębiorstw i umożliwić utworzenie 11 500 nowych miejsc pracy, obiecała, że w dalszym ciągu będzie szukac nowych inwestorów.

W składzie rady pojawią się nowe twarze. Po raz pierwszy radnymi zostali Stephen Dasko (okręg 1) i Dipika Damerla (okręg 7). Wszyscy, którzy ubiegali się o reelekcję, osiągnęli swój cel: Karen Ras (okręg 2), Chris Fonseca (okręg 3), John Kovac (okręg 4), Carolyn Parrish (okręg 5), Ron Starr (okręg 6), Matt Mahoney (okręg 8), Pat Saito (okręg 9), Sue McFadden (okręg 10) i George Carlson (okręg 11).

Po raz pierwszy od ponad 30 lat okręg 7 będzie reprezentował ktoś inny niż Nando Iannicca. Iannicca po raz pierwszy został wybrany w 1988 roku w wieku 27 lat. W styczniu ogłosił, że poprzestanie na 10 kadencjach i o 11 nie będzie się już ubiegał. Okręg 7 chciało po nim przejąć aż 12 kandydatów. Dipika Damerla otrzymała ponad dwa razy tyle głosów co jej najpoważniejszy konkurent Andrew Gassmann, długoletni przewodniczący Cooksville Munden Park Homeowners Association. Damerla była wcześniej posłanką w okręgu Mississauga East-Cooksville (który obejmuje część terenów należących do okręgu 7), należała do partii liberalnej, w rządzie Kathleen Wynne była ministrem ds. seniorów.

Ostatnio zmieniany wtorek, 23 październik 2018 20:28
wtorek, 23 październik 2018 14:35

Serwery padły, wybory przedłużone

Napisane przez

Z powodu problemów technicznych z elektronicznym systemem do głosowania w kilku miejscowościach wybory zostały przedłużone o parę godzin, a nawet o cały dzień. W Greater Sudbury – gdzie tłumaczono się kłopotami z serwerem – głosy można było oddawać do godziny 8 wieczorem we wtorek. Lokale wyborcze były dłużej otwarte w Peterborough, Cambridge, Prince Edward County, Pickering i Kingston, najczęściej o godzinę.

Z kolei na mieszkańców London czekała inna nowość. Miasto jako pierwsze w Kanadzie zdecydowało się na zastosowanie systemu preferencyjnego (czyli takiego, w którym głosujący szereguje kandydatów od najbardziej preferowanego do najmniej) w wyborach lokalnych. Wszystkie ontaryjskie miasta i miasteczka mogły wprowadzić zmiany, ale tylko London skorzystało z tej sposobności. Mieszkańcy Cambridge i Kingston będą z kolei mogli się wypowiedzieć, czy w 2022 roku chcieliby głosować tak jak do tej pory wskazując jednego kandydata, czy woleliby przejść na ordynację preferencyjną.

Ostatnio zmieniany wtorek, 23 październik 2018 20:28
wtorek, 23 październik 2018 14:17

Zostaje na kolejne cztery lata

Napisane przez

John Tory zostaje na drugą kadencję. Praktycznie był bezkonkurencyjny – zagłosowało na niego 63 proc. wyborców. Druga – Jennifer Keesmaat – otrzymała 23 proc. głosów. Cztery lata temu startował z trzeciej pozycji, teraz od początku był faworytem. Tory będzie trzecim po Melu Lastmanie i Davidzie Millerze burmistrzem, któremu mieszkańcy miasta postanowili zaufać po raz drugi.

Frekwencja podczas ostatnich wyborów była najniższa od 2006 roku – do urn poszło tylko 41 proc. usprawnionych do głosowania. Na kampanię rzuciła się cieniem ustawa rządu prowincyjnego nakazująca zmniejszenie liczby okręgów wyborczych z 47 do 25. Nie było tak naprawdę żadnej prawdziwej debaty.

Po ogłoszeniu wyników Tory podziękował mieszkańcom miasta za okazane zaufanie, wsparcie i inspirację. Podkreślił, że służba miastu to dla niego przywilej. Podziękował także swojej konkurentce Jennifer Keesmaat, choć o jej pomysłach mówił, że są nierealistyczne i wolałby, żeby Toronto było miastem nadziei, a nie miejscem, gdzie ludzie nadzieję tracą. O zadaniach na nadchodzące lata powiedział, że głównym celem będzie łączenie i przybliżanie – tworzenie nowych możliwości, łączenie ludzi oraz dążenie do tego, by Toronto stało się miastem pełnym życia i takim, w którym ludzie są w stanie się utrzymać. Tory nawiązał do tematu przemocy i broni palnej. Obiecał, że ponowi wszelkie wysiłki i zainwestuje w programy, które likwidują bariery społeczne.

W nowej „odchudzonej” radzie Tory będzie potrzebował poparcia 13 radnych, a nie 24, jak w poprzednim systemie. Trzech z czterech kandydatów, których popierał, dostało się do rady. Mark Grimes, szef rady Exhibition, został wybrany w okręgu 3, James Pasternak wygrał z Marią Augimieri, która zawsze głosowała przeciwko burmistrzowi, w okręgu 6, a Brad Bradford będzie reprezentował okręg Beaches-East York. Dopingowany przez Tory’ego Joe Mihevic przegrał w okręgu Toronto-St. Paul’s z Joshem Matlowem. Matlow krytykował burmistrza w związku z planami rozbudowy metra w Scarborough. Do rady miasta weszli Frances Nunziata i Denzil Minnan-Wong, którzy deklarowali poparcie dla Tory’ego.

Ostatnio zmieniany wtorek, 23 październik 2018 20:27
wtorek, 23 październik 2018 06:36

Na wieczne nieoddanie

Napisane przez

Rząd liberalny po cichu umorzył spłatę pożyczki w wysokości 2 595 974 536 dolarów udzielonej Chryslerowi w czasie recesji w 2009 roku. Jest to jedna z największych darowanych sum pochodzących z pieniędzy publicznych, a dyskretny zapis o umorzeniu znajduje się w dokumencie 2018 Public Accounts of Canada przedstawionym w ostatni piątek w parlamencie. We wzmiance o darowanej pożyczce nie ma mowy o tym, kto ją otrzymał ani do jakiego sektora gospodarki trafiły pieniądze. CBC News potwierdziło jednak, że chodzi o pieniądze, które rząd premiera Harpera przekazał 30 marca 2009 roku firmie Chrysler LLC. John Babcock z Global Affairs Canada powiedział, że wszystkie próby odzyskania kwoty 1,125 miliarda dolarów amerykańskich plus odsetki (co dało łącznie prawie 2,6 miliarda dol. kanadyjskich) zakończyły się niepowodzeniem. Pożyczka była udzielana przez Export Development Canada (EDC), które administruje funduszem Canada Account. Pożyczki są udzielane i gwarantowane bezpośrednio przez rząd federalny. Z Canada Account pochodziły np. pieniądze na wykupienie 31 sierpnia bieżącego roku rurociągu Trans Mountain od Kinder Morgan Energy Partners

 

W 2009 roku Chrysler został podzielony na dwa przedsiębiorstwa – „stare”, które zbankrutowało, i „nowe”, które działa do dziś jako Fiat Chrysler i w 2017 roku osiągnęło zysk netto w wysokości 4,3 miliarda dolarów. Po restrukturyzacji Chrysler Corp. oddał rządom Kanady i Ontario inny dług, także zaciągnięty w 2009 roku. Było to 1,7 miliarda dol.

Ostatnio zmieniany wtorek, 23 październik 2018 08:12
wtorek, 23 październik 2018 06:01

Heteroseksualizm jak hitleryzm

Napisane przez

Mieszkańcy małej miejscowości Chipman w środkowej części Nowego Brunszwiku byli oburzeni, gdy zobaczyli w swoim miasteczku flagę w czarno-białe pasy – flagę promującą heteroseksualizm. Pojawiła się w Stanach Zjednoczonych, używały jej grupy o poglądach konserwatywnych w odpowiedzi na imprezy propagujące homoseksualizm. Mieszkanka pobliskiego Minto, Margaret Clark, mówi, że ta flaga to dla niej symbol nienawiści, porównuje, że to prawie tak, jakby wywiesić swastykę. To przerażające, jakbyśmy się cofnęli w czasie, twierdzi. Opowiada, że jej 34-letni syn jest homoseksualistą. W szkole był prześladowany, liceum skończył na Wyspie Księcia Edwarda, a potem wyprowadził się do Niemiec, gdzie ma „męża” i jest menedżerem w Louis Vuitton. O tych, którzy wywiesili flagę, mówi, że najwyraźniej chcą pokazać, że biali heteroseksualiści są najlepsi.

Justin Fudge od ponad ośmiu lat mieszka w Chipman i jako homoseksualista wraz z tutejszą małą społecznością LGBTQ długo walczył o to, by tęczowa flaga znajdowała się na miejskim maszcie. Teraz na znak protestu przymocował dużą tęczową flagę do anteny w swoim samochodzie i tak jeździł po mieście. Ma nadzieję, że rada miasta przeprosi za incydent. Lyle Robichaud, były mieszkaniec Chipman, mówi, że w miasteczku nigdy nie doszło do większego aktu nienawiści.

Flaga została zdjęta w poniedziałek po protestach mieszkańców. Powiewała na maszcie przy Chipman Marina przez niecałą dobę. Pojawiła się za sprawą 12-osobowej grupy mieszkańców pod wodzą Glenna Bishopa. Grupa spotykała się od kilku miesięcy i rozważała, w jaki sposób okazać wsparcie osobom heteroseksualnym. Bishop mówi, że czarno-biała flaga to międzynarodowy symbol mężczyzny i kobiety. Tłumaczy, że nie jest przeciwnikiem homoseksualistów, preferencje seksualne to ich prywatna sprawa. Dwa miesiące temu poszedł do burmistrza Carsona Atkinsona i powiedział mu o pomyśle z flagą. Burmistrz się zgodził mówiąc, że przecież reprezentujemy wszystkie grupy społeczne. Bishop dodaje, że osoby związane ze środowiskiem LGBTQ stanowią może 5 proc. mieszkańców okolicy, a pozostałe 95 proc. to heteroseksualiści, którzy nigdy nie zgłaszali zastrzeżeń do tęczowej flagi.

Wciągnięcie flagi na maszt odbyło się w niedzielę po południu. Według Bishopa przyszło na nie około 50 osób. Burmistrz wygłosił przemówienie, w którym powtórzył, że Chipman to miasteczko międzynarodowe, a jego mieszkańcy wywodzą się z różnych grup. Rada miejska uznaje i szanuje prawa wszystkich mieszkańców. Do tej pory radni jednogłośnie przyjmowali propozycję wywieszenia flagi proponowanej przez społeczność LGBTQ, a dziś zgadzamy się na flagę przyniesioną przez społeczność heteroseksualną, tłumaczył Atkinson. W poniedziałek przemówienie zostało zamieszczone na miejskim fejsbuku. Wpis został zdjęty po jakiś 30 minutach.

Bishop ma nadzieję, że mimo negatywnych reakcji na fejsbuku inne miasta pójdą w ślady Chipman i też zaczną wywieszać czarno-białe flagi.

Minto i Chipman leżą w okręgu reprezentowanym przez konserwatywną People’s Alliance.

Ostatnio zmieniany wtorek, 23 październik 2018 08:11

W niedzielę 14.10.2018r. Stowarzyszenie Pamięci Polskich Termopil i Kresów im Ks. Bronisława Mireckiego oraz Klub Inteligencji Katolickiej w Przemyślu byli organizatorami pielgrzymki ze zniczami do Lwowa i innych miejscowości na Kresach. Dzięki przemyskim darczyńcom zniczy, wpłatom na znicze od osób i organizacji z Polski i zagranicy, mogliśmy przekazać znicze Polskiemu Towarzystwu Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. Członkowie ww. Towarzystwa i młodzież polska zapalą znicze 1 listopada na grobach Obrońców Lwowa, poległych na Kresach i pochowanych na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

Tą wyjątkową pielgrzymką uczciliśmy 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości Polski, a także pamięci śp. Księdza Arcybiskupa Ignacego Tokarczuka w roku 100. rocznicy Jego urodzin. Pielgrzymkę we Lwowie rozpoczęliśmy uczestnictwem w Mszy św. w kościele pw. Św. Marii Magdaleny z udziałem Pocztów Sztandarowych Technikum nr.8 im. Ks. Abpa Ignacego Tokarczuka i Technikum nr.6 im. Ks. Franciszka Winnickiego. To w tym polskim kościele, dzisiaj użytkowanym głównie przez Ukraińców jako Sala Muzyki Organowej, w 1944 roku pracował ks. Ignacy Tokarczuk. Mszę św. w intencji śp. Abpa I. Tokarczuka i naszej pielgrzymki odprawił ks. prałat Stanisław Czenczek – kapelan naszego Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów i Klubu Inteligencji Katolickiej w Przemyślu.

Po Mszy św. pojechaliśmy na Cmentarz Obrońców Lwowa gdzie przekazaliśmy znicze opiekunom cmentarza i po modlitwie złożyliśmy zapalone znicze na grobie głównym – pięciu nieznanych Orląt, Kwaterze Zadwórzańskiej, grobie ks. Abpa Józefa Teodorowicza – Metropolity Ormiańskiego, Posła na Sejm zm. w 1938r, ks. Gerarda Szmyda - proboszcza kościoła św. Marii Magdaleny we Lwowie, zm.w1938r., oraz na grobie Architekta Rudolfa Indrucha – projektanta cmentarza.- Po zakończeniu pobytu na cmentarzu, idąc w kierunku Rynku Głównego i Lwowskiej Katedry napotkaliśmy maszerujące grupy rekonstruktorów UPA, którzy wznosili hasła „Chwała Ukrainie, Cherojom Chwała”. W tym dniu, rocznicy powstania UPA, Ukraińcy uroczyście świętowali „Dzień Obrońcy Ojczyzny” obchodzony od kilku lat. Postanowiliśmy nie przeszkadzać świętującym w zatłoczonym centrum i pojechaliśmy do Komarna gdzie na miejscowym cmentarzu modliliśmy się i złożyliśmy znicze na Pomniku Legionistów z 1914 i 1915 roku. Tu w Komarnie nie odwiedzanym przez Polaków, pielgrzymi nasi mieli możliwość zobaczyć piękny zabytkowy polski kościół z połowy XVII wieku, fundacji rodziny Lanckorońskich, który został zwrócony Polakom pod koniec władzy radzieckiej na Ukrainie. Po niedługim okresie użytkowania Grekokatolicy Niezależnej Ukrainy odebrali Polakom kościół i dlatego Polacy modlą się w Kaplicy grobowej na miejscowym cmentarzu. . Tu w Komarnie na schodach zamkniętego i nieużytkowanego kościoła /grekokatolicy mają 2 cerkwie/ modliliśmy się o zwrot Polakom kościoła /polskiej własności/, pozostawiając biały i czerwony znicz.

Naszą pielgrzymkę na groby zakończyliśmy w Rumnie na polskim cmentarzu, gdzie o zmroku modliliśmy się przy pomniku na grobie zamordowanych Polaków i złożyliśmy zapalone znicze pamięci.


Tu w Rumnie w nocy z 2 na 3 czerwca 1944 roku ukraińscy nacjonaliści z UON-UPA, zamordowali 41 Polaków w tym 6 osób z najbliższej rodziny przemyskiego Salezjanina Księdza Tadeusza Patera.


W drodze powrotnej do Przemyśla przekazaliśmy znicze Siostrze Danucie w Gródku Jagiellońskim na polskie groby, także do Starego Sambora oraz Hałuszczyniec na grób Ks. Bronisława Mireckiego, Patrona naszego Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu.
Serdecznie dziękuję młodzieży, nauczycielom- Pani Bernadecie Suchorzepce i Pani Agnieszce Dyrdzie oraz członkom i sympatykom Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów i Klubu Inteligencji Katolickiej w Przemyślu za udział w tej wyjątkowej
„Pielgrzymce Pamięci” Dziękuję również Pani Iwonie Piętak z Polskiego Radia Rzeszów za uczestnictwo i obsługę medialną pielgrzymki.


Stanisław Szarzyński
Prezes SPPTiK oraz KiK w Przemyślu
organizator pielgrzymki

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.