Torontońskie schroniska dla bezdomnych pomagają organizacjom zajmującym się uchodźcami. W styczniu z miejskich schronisk korzystało 810 osób – mężczyzn, kobiet i dzieci – które starają się o przyznanie statusu uchodźcy, podaje Shelter Support and Housing Administration (SSHA). To o 80 proc. więcej niż w styczniu 2016 roku. Pracownicy mówią, że wiele osób przybyłych np. z zachodniej Afryki, chciało jechać do Stanów, ale ostatecznie zmieniło zdanie. Gdy takie osoby przyjeżdżają do Toronto, mają dwie możliwości zakwaterowania – u kogoś ze swojej społeczności lub w schronisku. Toronto jawi się im jako miasto wielu możliwości.
Burmistrz Tory mówi, że miasto monitoruje sytuację i ma nadzieję na pomoc federalną.
Canada Border Services Agency podaje, ze rośnie liczba osób skąłdających wnioski o przyznanie statusu uchodźcy na przejściach granicznych w Niagara Falls, Fort Erie i Sarni. W styczniu przyjęto 433 wnioski. Jeśli tendencja się utrzyma, liczba złozónych wniosków w ciągu roku może wynieść prawie 5200. Dla porównania w 2016 wpłynęło 3865 podań, w 2015 – 2742.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!