Nie patrzeć beztrosko
Aby skutecznie opierać się manipulacjom, człowiek powinien wiedzieć, skąd przychodzi, na czyich ramionach stoi oraz dokąd zmierza. Innymi słowy, musi znać swoją tożsamość i wartość, musi rozumieć, kim naprawdę jest. Dopiero ta wiedza zamienia się w pancerz, osłaniający jednostkę przed skutkami działań ludzi podłych i nikczemnych.
W zbiorze esejów Michaiła Gellera i Aleksandra Niekricza, dotyczącym historii Związku Sowieckiego, a zatytułowanym "Utopia u władzy", czytamy: "Pamięć czyni z człowieka człowieka. Pozbawiony pamięci, przekształca się w amorficzną masę, z której nadzorcy przeszłości mogą formować, co im się żywnie podoba". Z tym przekonaniem polemizować nie sposób. Tymczasem mijają dni i tygodnie, a my ciągle konfrontowani jesteśmy z faktami dowodzącymi, że na oczach Polaków ich państwo rozsypuje się w proch. Że między ujściem Świny a szczytem Rozsypańca, w każdej praktycznie sferze naszego życia wszystko gnije, rozpada się i niszczeje, podczas gdy figury tuskoidalne wpychają nieszczęśliwy kraj w otchłań niebytu, ludziom niepokornym kolanami dociskając tchawice. Jak to bardzo przystępnie ujął w minioną niedzielę w kazaniu skierowanym do uczestników Pielgrzymki Ludzi Pracy ordynariusz drohiczyński, biskup Antoni Dydycz: "Gdzie się dotkniemy, to zaraz smród. I sądownictwo, i prokuratura, i oświata, i służba zdrowia, administracja".
Świat moralnych urojeń
Co prawda, to prawda. Jak to wpływa na poczucie własnej wartości Polaków, ludziom rozumnym wyjaśniać nie trzeba. Nie trzeba też specjalnie sokolego wzroku, by dostrzec, że naród coraz szybciej rozpada się nam na ludzi tworzących tłum ogłupiany na masową skalę i ulegający manipulacji równie łatwo co kilkuletnie dzieci. Tłum niczym przedszkolaki z grupy młodszej pierzchający we wszystkie strony pod byle pretekstem. Nic nie straciły na aktualności słowa Romana Dmowskiego, który przed stu laty w "Myślach nowoczesnego Polaka" pisał: "Niedołęstwo nazwał [naród polski – przyp. KL] szlachetnością, tchórzliwość – rozwagą, służbę u wrogów – działalnością obywatelską, zaprzaństwo – prawdziwym patriotyzmem. Wszelkie niemal pojęcia polityczne wywrócił, zaczął żyć w świecie moralnych urojeń, a przystosowując się do tego bytu, zaczął nawet tępić w sobie wszelkie zdrowe skłonności, wszelkie przejawy instynktu samozachowawczego".
Odnosząc powyższe do teraźniejszości, sytuacja wygląda w ten sposób, że tydzień po tygodniu i miesiąc po miesiącu tracimy przyrodzoną każdej poważnej wspólnocie zdolność tworzenia koherentnej wizji własnych dziejów. Wizji obejmującej przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość. Wyzuwani z jednolitego słownika pojęć i emocji kształtujących aksjologiczną podstawę funkcjonowania narodu, spora grupa Polaków pozwala okaleczać się mentalnie. Wdeptywać w cudze grzechy. Niewolić z powodu utraty poczucia własnej wartości. W tym kontekście nie dziwią słowa biskupa Dydycza: "Nie można patrzeć beztrosko na to, co się dzieje".
Oni się boją
Zaiste Polska dawno nie słyszała tak mocnych słów z ust pasterza Kościoła, słów mocą autorytetu potwierdzających katastrofalny stan państwa: "Sejm jawnie nie wypełnia swojej podstawowej misji. Nie kontroluje rządu. Powinien być rozwiązany. Nie pełni swojej zasadniczej funkcji. (...) Może nas napawać bólem, że nawet na cmentarzach, nawet w świątyniach, społeczeństwo nie wytrzymuje i kiedy dostrzega tych, którzy mają wiele twarzy i różne słowa na różne okoliczności, zaczyna protestować".
W istocie, jak tu nie protestować, skoro władza lekceważy wolę społeczeństwa, tym samym odcinając się od rzeczywistości, w jakiej to społeczeństwo na co dzień egzystuje. Jeden z obrazów opisujących dramatyczną upiorność tej sytuacji nakreślił ostatnio Sylwester Latkowski: "Jak ktoś zarobi na lewo dwa czy trzy tysiące złotych i nie zapłaci podatku, oszukując w ten sposób urząd skarbowy, to od razu ma na karku urzędników. A jak ktoś jeździ najnowszym mercedesem klasy S, mieszka w luksusach, szasta pieniędzmi na lewo i prawo, a na ręce ma zegarek za sto tysięcy, to urząd skarbowy nie może się do tej osoby dobrać, a kontrole w takim przypadku przebiegają nieudolnie. Dlaczego? Rozmawiałem z urzędnikami skarbowymi: oni się po prostu boją".
Fakt. Nieprzyzwoitych urzędników skorumpowano (o co najwyraźniej coraz łatwiej i pieniądze wcale niekoniecznie są do tego potrzebne), przyzwoici boją się, to więcej niż pewne – wszelako strach nie może przecież oznaczać rezygnacji z walki w obronie podstawowych wartości konstytuujących wspólnotę. W przeciwnym razie nie ma mowy o żadnej wspólnocie.
* * *
Powyższe, jak każde inne, równie podobne, musi rodzić frustrację i zniechęcenie. Przy czym spora część owych frustracji i zniechęceń bierze się z braku zrozumienia dla faktu, iż we współczesności brutalnie anektowanej przez hordy kulturowych marksistów nie sposób uniknąć sytuacji konfliktowych, od człowieka przyzwoitego wymagających nieustannych wyborów i rozstrzygnięć – a jak tu cokolwiek rozstrzygać, gdy okrada się nas z miar, tym samym pozbawiając punktów odniesienia, zaś medialna sitwa z wielkim powodzeniem przerabia ludzkie mózgi na galaretkę z giczy cielęcej?
Krzysztof Ligęza
Kontakt z autorem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.myslozbrodnik.blogspot.com
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…