Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Często, gdy myśli się o Korei, to tylko o Korei Północnej lub o Seulu, gdzie technologia, podobnie jak w Japonii, jest znacznie bardziej zaawansowana niż w Kanadzie. To jest na pewno atrakcyjne, w pewnym sensie łatwiej żyje się w Seulu niż w Kanadzie, ale Korea to dużo więcej niż tylko wysoko zaawansowana technologia.
Poza Seulem najpopularniejsze miejsca do zwiedzania to wyspa Jeju, znana jako koreańskie Hawaje, i miasto Busan, drugie co do wielkości w kraju. Większość osób niestety nie wyjeżdża do mniejszych miasteczek, gdzie można odnaleźć tradycyjną kulturę koreańską oraz gościnnych Koreańczyków, którzy w nieudawany sposób cieszą się gośćmi.
Supermocny i drogi
Pod koniec 2006 roku byli pracownicy firmy Van Staal, Robert Koelewyn wraz ze swoim partnerem Kristopherem Rydzewskim, wprowadzili na rynek spinningowy kołowrotek do połowów w słonej wodzie – ZeeBaaas.
Kołowrotek został wykonany z najmocniejszych dostępnych materiałów: tytanu, stali nierdzewnej i aluminium lotniczej klasy.
ZeeBaaas ma szeroki zakres zastosowania i niesamowitą wytrzymałość w stosunku do wagi – 16,9 uncji. Może obsługiwać nawet 80- funtowe plecionki. Ma bardzo cichą pracę.
Oryginalnie sprzedawany był tylko na zamówienie po 1300 dol. Po kilku latach cena nieco spadła i najdroższe modele ZeeBaaas kosztują 950 dol.!
http://www.goniec24.com/prawo-polska/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=6622#sigProIdcc76f1b2bb
Podczas letnich wypraw na ryby wędkarze są szczególnie narażeni na niebezpieczne i szkodliwe promienie słoneczne. Kiedy łowimy z łodzi w słoneczne dni, nie ma tam odrobiny cienia, nie można się nigdzie schować i jest bardzo łatwo spalić się na raka. Owszem, są łodzie, które mają daszki, lub wędkarze sami instalują na nich parasole, aby ochronić się przed słońcem lub deszczem, ale nie zawsze korzystanie z takiego wyposażenia jest możliwe lub wygodne, np. kiedy wymagany jest ciągły ruch i wykonywanie rzutów.
Dowodów na to, jak niebezpieczny jest bezpośredni kontakt z promieniami UV, jest coraz więcej. Ochrona skóry jest niezwykle ważna. Używanie odzieży przeciwsłonecznej na rybach powinno się traktować bardzo poważnie.
W słoneczny dzień na rybach nie wystarczy tylko kapelusz lub czapka z daszkiem.
Problemem różnych preparatów przeciwsłonecznych jest to, że albo się o nich zapomina, albo nieprawidłowo je stosuje. Użytkownicy rzadko kiedy pamiętają, że kremy trzeba nakładać na całej powierzchni skóry, a nie tylko tam, gdzie skóra jest odsłonięta. Aby filtry przeciwsłoneczne były skuteczne, trzeba je również nakładać kilka razy w ciągu dnia. Kremy do opalania są oleiste i śliskie, co może prowadzić do bałaganu podczas łowienia.
Zakładanie odzieży przeciwsłonecznej może intuicyjnie wydawać się niewygodne, jednak w rzeczywistości faktycznie odprowadza pot, blokuje promienie słoneczne i trzyma chłód.
W sklepach warto się rozejrzeć za ubraniami, które posiadają informacje o UPF (Ultraviolet Protection Factor). Jest to system oceny przed promieniami UV stosowany w odzieży. Wyższa liczba UPF oznacza większy stopień ochrony przed promieniowaniem UV. Jest to bardzo podobne do systemu ocen SPF (Sun Protection Factor) stosowanych do filtrów – sunscreen.
Samo okrycie głowy i okulary nie ochronią twarzy przed słońcem na wodzie. Promienie słoneczne odbiją się od lustra wody. Oczywiście odbijanie się promieni słonecznych ma szeroki zakres działania. Zależy to od wysokości słońca oraz od powierzchni wody, tzn. czy jest sfalowana, czy spokojna.
Twarz, uszy i szyję ochronimy przed oparzeniami, zakładając UV buff. Buff jest to rurowy szalik wielofunkcyjny bez szwu. Przeznaczony jest do ochrony przed zimnem, wiatrem lub słońcem. Można go nosić przynajmniej na 12 sposobów, między innymi jako szalik, czapkę, maskę, kominiarkę, opaskę, nadgarstek... i aż na co jeszcze wyobraźnia pozwala. Buff z dobrego materiału można kupić w sklepach turystycznych i wędkarskich.
Moda na buffy dla wędkarzy przywędrowała z Australii, tam od dawna wędkarze łowiący na rafach koralowych maskowali całkowicie twarze przed słońcem. Potem pomysł podchwycili muszkarze. Wielu wędkarzy nie wyobraża sobie łowienia w słoneczne dni bez buffa, obojętnie czy łowią z brzegu, czy z łodzi.
Zalety buffa to również wchłanianie wilgoci, szybko wysycha i dobrze oddycha, skutecznie obniża temperaturę skóry, pomaga utrzymać nawilżenie oraz chroni przed wiatrem. Buffy dla wędkarzy mają bogate wzornictwo i kolory. Jeden rozmiar pasuje dla wszystkich. Oryginalne kominy Buff UV kosztują ok. 30 dol.
Warto też zadbać o dłonie i zakładać rękawiczki. Szczególnie zewnętrzna strona dłoni jest narażona na oparzenia słoneczne.
Duży wybór koszul i spodni chroniących przed słońcem w przystępnych cenach znajdziemy w ofercie firmy Columbia. Są one przewiewne, lekkie, szybkoschnące, wygodne i wykonane z materiału Omni-Shade, który, jak reklamuje Columbia, odbija promienie słoneczne.
Właściwie każda firma specjalizująca się w odzieży outdoor ma obecnie w swojej ofercie ubrania typu UPF. Warto więc podczas następnych zakupów przed wyprawą na ryby rozejrzeć się za ubraniami, w których będziemy czuć się bardziej komfortowo w upalne dni na wodzie.
Jak się okazuje, koszule i koszulki z długim rękawem są bardziej odpowiednie na słońce niż z krótkim. Niespodziewanie te właśnie wykonane z poliestru lepiej chłodzą, wchłaniają wilgoć i odbijają promienie słoneczne. UPF 50 pozwala spędzić długie godziny na słońcu.
Zawody PKZW
Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski zaprasza na zawody w łowieniu szczupaków z łodzi, które odbędą się 31 maja na Little Lake koło Barrie.
Zbiórka przed zawodami o godz. 6.15 w Cedar Park, 10 Little Lake Rd. w Barrie.
Łodzie można rezerwować pod numerem tel.: 705-721-4691.
Więcej informacji w Internecie pod adresem: www.pkzw.org lub tel. 289-260-0143.
Zagubiony lub zniszczony bagaż – odpowiedzialność właściciela hotelu za rzeczy gości na gruncie prawa polskiego
Napisane przez Monika Skrzypek-PaliwodaSzanowni Czytelnicy, przedstawiam Państwu kolejny artykuł z cyklu "POWROTY" – cyklu dobrze przyjętego przez Czytelników "GOŃCA". Ze względu na zbliżający się dużymi krokami sezon urlopowy w dzisiejszym artykule omówię problematykę utraty lub zniszczenia bagażu podczas urlopu lub krótkiego pobytu w Polsce.
Zasady odpowiedzialności podmiotów utrzymujących hotele i podobne zakłady uregulowane są w polskim Kodeksie cywilnym. Regulacje te są dostosowane do Konwencji o odpowiedzialności osób utrzymujących hotele za rzeczy wniesione przez gości hotelowych, sporządzonej w Paryżu dnia 17 grudnia 1962 r., która została ratyfikowana przez Polskę w dniu 18 marca 1997 r. (Dz.U. z 1999, nr 22 poz. 198). Konwencja wprowadza wymagania, jakie muszą być spełnione przez ustawodawstwo państw, które są jej stronami. Państwa, które ją ratyfikowały, muszą m.in. wprowadzić odpowiedzialność hotelarzy na zasadzie ryzyka. Przewidziano w niej także minimalne kwoty odszkodowania w przypadku zaginięcia lub zniszczenia bagażu gościa. Każde państwo ma jednakże prawo do rozszerzenia w swoim systemie prawnym odpowiedzialności osób utrzymujących hotele. Dla turystów istotna jest jednak informacja, że w tych krajach, które ratyfikowały tę konwencję, można spodziewać się regulacji nie mniej korzystnych niż te, które są w niej przewidziane.
Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów (Konno przez Azję Centralną) (25)
Napisane przez Antoni Ferdynand OssendowskiHutuhtu też przepowiedział, iż śmierć i duchy mordu zjawią się dopiero wtedy, kiedy na mogile pogrzebanych zostanie przelana krew człowieka. Taka to istniała pośród nas legenda... Obecnie sprawdza się ona! Rosjanie na mogile Bełtys-Wana i jego drużyny rozstrzelali bolszewików. Chińczycy zaś dwóch Mongołów. Duchy mordu wyrwały się z pod przywalających je kamieni, a zły duch Bełfysa, w postaci śmierci, szerzy mord na ziemi, kosząc ludzi, jak suchą, ściętą mrozem trawę. Zginął potomek Dżengiz-Chana, szlachetny Czułtun Bejle, zginął "urus-nojon", Michajłow, zginęło dużo, dużo ludzi, a śmierć mknie stepami Mongolji, i wszędzie dla niej wolna droga! Kto ją teraz wstrzyma? Kto zwiąże jej ręce nielitościwe? Złe przyszły czasy, krwawe, wrogie bogom i dobrym duchom... Gdy złe duchy rozpoczęły wojnę przeciwko dobrym... cóż tu poradzi słaby człowiek? Go mu pozostaje? Tylko zguba... Tylko śmierć...
W odniesieniu do nieruchomości słyszy się czasami określenie "nieruchomość warunkowo sprzedana". Warto wiedzieć, co to oznacza i jakie warunki najczęściej występują.
Jeśli pojawiła się oferta na dany dom, która została zaakceptowana przez sprzedających i kupujących, czyli obie strony w kontrakcie zgodziły się na wszystkie ważne aspekty transakcji, takie jak cena, czas przejęcia nieruchomości, oraz ustalono, które sprzęty domowe są w niej zawarte, natomiast kupujący poprosił o ekstra czas na zorganizowanie na przykład finansowania lub sprawdzenie stanu technicznego nieruchomości – to właśnie jest to stan określany jako "warunkowa sprzedaż".
Kanadyjczycy z wizytą w Brzezinach w Polsce
Napisane przez Kazimierz ChrapkaPrześledźmy fragmenty z gazety – tygodnika – miasta Brzeziny "BIS", aby przekonać się, jak wielkim wydarzeniem dla społeczności gmin i miast w Polsce jest przyjazd i wizyta laureatów Konkursu Recytatorskiego Fundacji im. W. Reymonta z Kanady.
"Skąd młodzi Kanadyjczycy wzięli się w Brzezinach? ...Zwycięzcy Konkursu Recytatorskiego organizowanego przez Fundację im. Władysława Stanisława Reymonta z Lipiec Reymontowskich i kanadyjską Reymont Foundation, otrzymują w nagrodę zaproszenie na tygodniową wycieczkę połączoną z udziałem w konkursie recytatorskim – przedstawiciele kanadyjskiej Polonii w kraju przodków, młodzi Polacy w Kanadzie. Goście zza oceanu zarówno w jednej, jaki drugiej odsłonie konkursu występują w charakterze gwiazd – zwycięzców narodowych edycji w swoich krajach.
Listy z nr. 21/2014
Forum z nr. 21/2014
Kiedy kobieta wskazuje na stojącego obok mężczyznę, mówiąc "to mój mąż", jest to naturalne. Ciekawe jak przedstawia swoją partnerkę życiową pani premier Ontario? Czy mówi "to mój mąż", czy też "to moja żona"? Partnerka pani premier jest dużo większa i obfitsza w kształtach niż ona, a więc mogłaby być jej mężem. Ale z drugiej strony, to pani premier jest osobą dynamiczniejszą i pełniącą ważniejszą publiczną rolę, więc może to ona jest mężem. A może, mimo że pani premier jest skromniejszej postury, a więc może pełni rolę kobiecą w tym związku, to jednak byłoby to naturalne, że przewodzi w tym związku, co świadczyłoby o zupełnej emancypacji płci pięknej, nawet w związku lesbijskim.
Ten wstęp był mi niezbędny dla dojścia do sedna pewnej historii, której bohaterami są dwaj mężczyźni. Miguel urodził się w Meksyku i tam dorastał. Był pięknym młodzieńcem: śniady, ale o rysach europejskich, wysoki, świetnie zbudowany. Nie przepadał jednak za nauką. Ukończył tylko szkołę podstawową i zaczął zatrudniać się do różnych zajęć. Najbardziej spodobało mu się sprzedawanie różnych produktów na plaży w Acapulco. Najpierw był agentem pewnego biznesmena, który dostarczał mu towar i rozliczał z zarobków. Po pewnym czasie jednym z produktów oferowanych przez Miguela plażowiczom stały się narkotyki. Był sprytny, nie dał się złapać agentom policji. Natomiast stał się obiektem zainteresowania przyjezdnych ze Stanów i Kanady homoseksualistów. Jego obrona przed nagabywaniem tych panów trwała kilka miesięcy, aż w końcu, z ciekawości, dał się zaprosić pewnemu Kanadyjczykowi do jego pokoju hotelowego. Tam, po wypiciu pewnej ilości alkoholu, dał się wykorzystać seksualnie po raz pierwszy. Miał wówczas 16 lat.
Stali rezydenci, podróżujący poza Kanadę, powinni wiedzieć, co zrobić w sytuacji zagubienia lub kradzieży dokumentu.
Jeżeli karta stałego rezydenta została zgubiona lub skradziona, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą placówką kanadyjską (ambasada, konsulat) i zgłosić stratę dokumentu. Podobnie jeśli chodzi o kanadyjski paszport lub kanadyjską kartę obywatelską. W sytuacji nieposiadania karty stałego rezydenta (zagubienie, kradzież, wygaśnięcie ważności), można ubiegać się o nową kartę tylko po powrocie na terytorium Kanady. Akceptowane są tylko wnioski złożone na terenie Kanady, a zatem nie można wystąpić z wnioskiem o odnowienie karty za granicą.
Poza Kanadą w opisanych wyżej przypadkach należy ubiegać się o dokument podróży dla stałego rezydenta (Permanent Resident Travel Document – PRTD). Dokument ten jednorazowo pozwoli Państwu bezpiecznie powrócić do Kanady. Należy się także przygotować do testu granicznego, ponieważ wielu urzędników będzie wymagać, by udokumentować, że taka osoba nie straciła statusu stałego rezydenta, to znaczy czy na przykład nie przebywała poza Kanadą zbyt długo. Tylko obywatele kanadyjscy mają możliwość przebywania poza Kanadą bezterminowo.
Status stałego rezydenta pozwala stale zamieszkiwać w Kanadzie, ale tylko pod warunkiem, że jest przestrzegany określony limit czasu spędzonego poza Kanadą. Status stałego rezydenta można utracić, jeśli opuściło się Kanadę na dłużej niż trzy lata (są odstępstwa od tej reguły) lub na przykład jeśli ktoś popełnił przestępstwo kwalifikujące do anulowania stałej rezydencji i deportacji.
Jeśli złożyli Państwo podanie o odnowienie karty rezydenckiej, a zmuszeni byliście opuścić kraj, można powrócić do Kanady na polskim paszporcie biometrycznym. Jednak po pojawieniu się na granicy, zalecam, by poinformować oficera straży granicznej lub imigracyjnego o statusie stałego rezydenta. Ja osobiście swoim klientom przygotowuję pismo wyjaśniające, załączam kopię podania, opłaty rządowej oraz wysyłki kuriera. Ważne jest też, by pokazać bilet – datę wylotu z Kanady, potwierdzając, że wyjazd był jedynie krótkoterminowy, co znaczy w świetle prawa, że osoba nie straciła prawa stałego zamieszkania.
Przepisy określające prawa stałego zamieszkania oraz inne związane z posiadaniem odpowiedniej dokumentacji imigracyjnej warto znać, zwłaszcza w dobie zaostrzających się przepisów obywatelskich. Wielu imigrantów nie mogło już od jakiegoś czasu uzyskać obywatelstwa tylko ze względu na wymogi językowe (egzamin). Rząd zapowiedział, że będzie jeszcze trudniej ze względu na zmieniające się i wchodzące niebawem w życie nowe przepisy.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY – WIZAMI, POBYTEM, SPONSOROWANIEM, PROSIMY O KONTAKT:
tel. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
POMAGAMY TAKŻE W TRUDNYCH SYTUACJACH DEPORTACYJNYCH, ARESZTU I INNYCH. WSPÓŁPRACUJEMY Z ADWOKATAMI KRYMINALNYMI I PRAWA RODZINNEGO.
Posiadamy 16 lat doświadczenia. Pomogliśmy setkom polskich imigrantów oraz ich rodzinom osiedlić się na stałe w Kanadzie. Wiele przydatnych informacji i artykułów na stronie: www.emigracjakanada.net.