Opowieści z aresztu deportacyjnego: Oficer policji
Guram nosił typowo gruzińskie nazwisko kończące się na „…nidze”. Był to przystojny, wysoki, 46-letni mężczyzna, z gruzińska czarnowłosy, ale z dużą łysiną biegnącą przez środek głowy. Był on w swoim rodzinnym kraju oficerem policji (milicji) i dosłużył się stopnia kapitana. Jak twierdził, pensje policjantów w jego kraju były marne, a więc trzeba było prowadzić „działalność gospodarczą”. Jasno wyjaśnił, co przez to rozumie: łapówki. Bez tego, według niego, nie dałoby się wyżyć. Specjalnie nie narzekał na warunki pracy. Nie uważał, że przestępczość w jego kraju, kiedy tam mieszkał i pracował, była jakaś specjalnie niebezpieczna.
Całe zło, według niego, tworzyli Rosjanie, którzy nie chcieli wycofać swoich wojsk z terenu Gruzji, pod pretekstem zabezpieczania interesów rosyjskojęzycznej społeczności w tym kraju. Podsycali oni ludność dwóch enklaw do walki o oderwanie się od Gruzji. Byłego prezydenta swojego kraju, który najpierw był pierwszym sekretarzem komunistycznej partii w Gruzji, a później ministrem spraw zagranicznych Związku Sowieckiego, nazywał „farbowanym lisem”, z uwagi na to, że zmieniał poglądy polityczne i sojuszników w zależności, jak wyglądała koniunktura. W końcu zrezygnował pod naciskiem opozycji i zamieszkiwał w swoim pałacu w Tbilisi, nieniepokojony przez kolejnych prezydentów.
Miłość nie zna granic
Ten około 25-letni młody mężczyzna mógł uchodzić tak za Słowianina, jak i przedstawiciela rasy germańskiej czy nordyckiej, tak Polaka, jak i Ukraińca. Wysoki, szczupły, ciemny blondyn z rozjaśnionymi pasemkami włosów. Widać było, że jest dobrze wysportowany lub/oraz wykonujący pracę fizyczną.
Pochodził z północno-zachodniej części Polski. Z terenów, które zostały zasiedlone imigrantami z innych stron przedwojennej Polski. Mówił płynnie po polsku. Był już trzecim pokoleniem zamieszkującym jedno z miast zachodniego Pomorza. Ale jego dziadkowie byli przed laty przesiedleńcami. Przesiedleni zostali tutaj w ramach tzw. akcji „Wisła”, po walkach podziemia ukraińskiego z wojskami komunistycznej Polski na południowo-wschodnich krańcach Polski.
Dla Marka była to już tylko historia opowiadana z rzadka w kręgu rodzinnym. On czuł się Polakiem, zapuścił korzenie w polskiej ziemi. Mieszkając na przeciwnym krańcu Polski niż jego dziadkowie, miał raczej do czynienia z problemami z tego pogranicza. Bo co jakiś czas wracały kwestie graniczne i własnościowe z Niemcami, którzy zostali z tych terenów wysiedleni po drugiej wojnie światowej.
Jak wybrać imigracyjnego specjalistę?
Pisałam już niejednokrotnie o tym, by uważać na nieuczciwych pośredników imigracyjnych i takich, którzy nie są kompetentni i nie posiadają uprawnień zawodowych – licencji. Niestety, nie należy do rzadkości, że spotykam w biurze polskich imigrantów oszukanych przez różnych nieuprawnionych agentów. Uczulam także klientów i osoby zgłaszające się do mnie na konsultacje, że jeśli jakaś firma daje wam 100 procent gwarancji (co nie jest zgodne z prawem) lub jeśli coś jest za piękne, żeby było prawdziwe, najczęściej właśnie nie jest. A zatem, wybierając swojego reprezentanta imigracyjnego, należy:
1. sprawdzić, czy taka osoba jest licencjonowana i ma uprawnienia w zakresie prawa imigracyjnego (np. jest to licencjonowany prawnik lub doradca kanadyjski). Wielu pośredników poza Kanadą działa w nielegalny sposób;
2. jeśli ktoś bardzo zachęca do skorzystania z usług firmy i daje wam stuprocentową gwarancję, podchodziłabym do usług takiej firmy sceptycznie – jak można dać komuś gwarancję na decyzję innej osoby – urzędnika imigracyjnego, nie wspominając o tym, że prawo może się zmienić i w dziedzinie imigracji może działać wstecz. Oczywiście, doświadczony specjalista oszacuje wasze szanse, ale prawo zabrania np. imigracyjnym konsultantom gwarantowania rezultatu procesu imigracyjnego. W dodatku są typy spraw, gdzie wiele zależy od „widzimisię” urzędnika imigracyjnego, więc wasz reprezentant – osoba prowadząca sprawę, może jedynie poprowadzić tę sprawę możliwie najlepiej, co daje wam większą szansę otrzymania pozytywnej decyzji. Wiele też kategorii imigracyjnych ma limit przyjęć i może zdarzyć się sytuacja taka, że podanie będzie odrzucone ze względu na brak miejsc;
3. warto się rozpytać wśród znajomych, innych ludzi o reputację danej firmy, dowiedzieć się też, jakie firma ma doświadczenie. W mojej opinii, kompetencja i doświadczenie grają tu istotną rolę, choć niektórzy nowi reprezentanci współpracują z firmami długo działającymi na rynku, więc może to niekoniecznie być przeszkodą.
Niestety, ludzie często padają ofiarą nieuczciwych firm, ponieważ ci pośrednicy potrafią obiecać wiele i klienci słyszą dokładnie to, co chcą usłyszeć. Ale nie należy się kierować emocjami, należy się kierować rozsądkiem. W dodatku informacje są możliwe do weryfikacji. Ja osobiście lubię moim klientom w czasie konsultacji czy po, pokazać, jak wyglądają obecne przepisy. Jeśli ktoś mówi wam o jakimś nowym programie, warto sprawdzić, jak ten program wygląda, jakie ma kryteria przyjęć i czy w ogóle istnieje. Kodeks prawa dokładnie opisuje, co można zrobić, a jeśli nie, informacje o programie powinny być na stronie rządowej imigracyjnej, gdzie można sprawdzić szczegóły. Niekiedy klienci przychodzą do mnie, informując o nowym programie, który często... nie istnieje. Tak było kilka lat temu, kiedy rozeszła się nagłośniona w Internecie i nie tylko informacja, że rząd kanadyjski stworzył program dla Polaków. Nigdy rząd kanadyjski nie ogłosił specjalnego programu dla Polaków.
Dziś konsultowało się ze mną polskie małżeństwo z Anglii; opowiedzieli mi, że zatrudnili firmę w Kanadzie do poprowadzenia ich sprawy imigracyjnej. Po pobraniu pieniędzy firma przestała się z nimi kontaktować. Klienci byli w odwiedzinach w Kanadzie, udali się osobiście do podanej w Internecie siedziby firmy, którą zatrudnili. Adres był nieprawdziwy.
Mam nadzieję, że ten artykuł będzie małą przestrogą dla Państwa.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJą DO KANADY, PROSIMY O KONTAKT.
Tel. 416-515-2022,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.emigracjakanada.net
Opowieści z aresztu deportacyjnego:Oficerowie
Tych dwóch Albańczyków z Kosowa poznałem w odstępie piętnastoletnim. Agrona w Szwajcarii, a Loci w Kanadzie. Wyglądali podobnie: średniego wzrostu, przystojni, ciemni blondyni, wysportowani, obaj w podobnym wieku (może Loci był o dwa – trzy lata starszy), obaj mieli przeszłość w służbach mundurowych swojego kraju.
Agron był podporucznikiem armii jugosłowiańskiej. Był wyjątkiem, bo raczej kosowscy Albańczycy nie dostawali się do szkół oficerskich byłej Jugosławii. Trudno powiedzieć, czy był to efekt dyskryminacji, czy ostrożności, czy też jego współplemieńcy nie bardzo garnęli się do armii, w której dominowali prawosławni Serbowie. Agron ukończył szkołę średnią z albańskim językiem wykładowym i na początku niełatwo mu było w szkole oficerskiej, gdzie obowiązywał język serbsko-chorwacki. Po ukończeniu szkoły dostał nominację na podporucznika i służył już rok w tym stopniu w jednym z pododdziałów w swoim rodzinnym Kosowie.
Nowe prawo obywatelskie
Doczekaliśmy się zmian w przepisach obywatelskich. Długo zapowiedziane korzystne przepisy są już w części prawem, jednak nie wszystkie, a zatem należy wiedzieć, co się już zmieniło, i na jakie zmiany musimy jeszcze w prawie obywatelskim poczekać. Niektóre z przepisów zawartych w ustawodawstwie wejdą bowiem w życie dopiero na początku 2018 r.
Poniżej przedstawiamy niektóre nowości, które weszły w życie 19 czerwca 2017.
– Naturalizowani obywatele Kanady ( osoby, które nabyły obywatelstwo poprzez imigrację) nie mają obowiązku wykazania intencji zamieszkania stałego w Kanadzie po uzyskaniu obywatelstwa. Zapewnia to większą elastyczność obywatelom, którzy chcą lub niekiedy muszą z różnych powodów zamieszkiwać poza Kanada, nie tracąc prawa do posiadania obywatelstwa (np. zatrudnienie, sprawy rodzinne, edukacja). Osoby, chcące spędzić czas emerytalny w innym kraju, nie muszą już się obawiać, iż rząd kanadyjski może odebrać im status obywatela Kanady.
– Osoby nieletnie mogą się obecnie ubiegać o obywatelstwo samodzielnie, bez rodzica wnioskodawców.
Od jesieni 2017 roku w życie wejdą dodatkowe przepisy, a zatem skróci się czas oczekiwania na obywatelstwo.
– Wnioskodawcy muszą przebywać w Kanadzie przez trzy lata w ciągu pięciu ostatnich lat (przed złożeniem wniosku obywatelskiego).
– Osoby zobligowane prawem podatkowym, muszą pokazać zeznania podatkowe z okresu trzech lat, a zatem okres ten jest zredukowany.
– Wnioskodawcy, przebywający w Kanadzie na statusie czasowego rezydenta, przed otrzymaniem pobytu stałego będą mogli doliczyć maksymalnie rok do czasu wymaganego, by złożyć obywatelstwo, a zatem niektórzy mieszkający w Kanadzie przed uzyskaniem rezydencji, zakwalifikują się do złożenia wniosku obywatelskiego nawet już po 2 latach (i jeśli okres pobytowy w Kanadzie przed uzyskaniem rezydencji był dłuższy niż 2 lata).
Testy językowe będą obejmować osoby w wieku od 18 do 54 lat, co stanowi dużą korzystną zmianę dla kandydatów, którzy mieliby trudności ze zdaniem testu językowego.
Na początku roku 2018 nadchodzące zmiany prawa obywatelskiego:
– Sąd federalny będzie decydować w sprawach odbioru obywatelstwa, nie jedynie wyznaczony urzędnik państwowy. Oficerowie ds. obywatelskich otrzymają autoryzację zatrzymania fałszywych dokumentów, domyślam się, użytych w procesie prawnym obywatelskim lub po jego zakończeniu.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
tel. 416-5152022
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.emigracjakanada.net
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Od prawie normalności do tragedii
Późna jesień, późna pora, silny boczy wiatr, zacinający deszcz, miasteczko na północ od Toronto. Pisk hamulców, trzask łamanych blach dwóch zderzających się przy prędkości około 80 km/godz. samochodów. Najpierw wycie syreny policyjnej (ktoś widocznie powiadomił o wypadku telefonicznie), później pogotowia, a w końcu straży pożarnej. To był wypadek drogowy, który rozwinął się w tragedie rodzinne.
Samochodem jechało trzech mężczyzn. Wszyscy, w wyniku zderzenia z drugim samochodem, zostali wyrzuceni na zewnątrz. Jeszcze przed przyjazdem policji jeden pasażer ucieka. Kierowca tego samochodu ma skomplikowane, trzykrotne złamanie nogi i wstrząs mózgu. Jest nieprzytomny. Również nieprzytomny jest jago pasażer, Edmund, około 55-letni mężczyzna. W szpitalu okaże się, że ma złamane dwa żebra i pokaleczoną odłamkami szkła twarz. To o nim jest ta historia.
Popularna prowincja Ontario
Duża liczba chętnych pragnie osiedlić się w prowincji Ontario. Jedną z możliwości pozostania jest ubieganie się o stałą rezydencję, korzystając z programu pobytowego prowincji Ontario. Niestety, rząd prowincji Ontario nie przyjmuje nowych podań, na razie limit przyjęć został wyczerpany.
Ministerstwo Obywatelstwa i Imigracji w Ontario określi, kiedy nowe wnioski można będzie składać, dlatego należy uważnie śledzić informację o tym programie.
Program dla pracowników z ofertą pracy dotyczy wykwalifikowanych zawodów grupy 0 A B. Kwalifikująca oferta pracy w Ontario to oferta w pełnym wymiarze godzin (minimum 30 godzin w tygodniu lub 1560 godzin w roku).
Oferta pracy musi również spełniać obowiązujące wymogi płacy danego zawodu w Ontario.
Podanie w ramach programu ontaryjskiego dla pracowników z ofertą pracy składa się elektronicznie, kandydaci, którzy zostaną zaakceptowani przez rząd prowincji, mogą następnie ubiegać się o pobyt stały poprzez procedurę rządu federalnego.
Jakie kryteria musi spełnić pracownik zagraniczny, by zakwalifikować się na program:
• w ciągu ostatnich pięciu lat kandydat na program musi udokumentować co najmniej dwa lata (24 miesiące) płatnego doświadczenia zawodowego w zamierzonej pracy, w Kanadzie lub za granicą; lub,
• posiadać odpowiednie uprawnienia zawodowe w Ontario, w przypadku zawodów licencjonowanych,
• kandydat musi otrzymywać stałą ofertę pracy od pracodawcy składającego wniosek w wykwalifikowanym zawodzie (poziom NOC 0, A lub B).
Wnioskodawca może przebywać za granicą lub w Kanadzie. Jeśli wnioskodawca mieszka w Kanadzie, wymagane jest, by podtrzymał swój legalny, imigracyjny status.
Proszę zauważyć, że ten program nie wymaga zdania języka angielskiego, co jest tak dużą barierą dla wielu imigrantów z Polski.
Kwalifikujący się pracodawca w Ontario musi:
• od trzech lat prowadzić aktywnie kanadyjską firmę na terenie Ontario (główna siedziba),
• przedstawić przekonującą dokumentację odpowiedniej rekrutacji pracowników w Kanadzie (obywateli, stałych rezydentów), ponieważ sprowadzany pracownik zagraniczny jedynie uzupełnia luki kadrowe firmy, nie jest natomiast konkurencją na rynku pracy dla Kanadyjczyków i stałych rezydentów,
• musi przestrzegać wszystkich przepisów prawa pracy Ontario.
Dla pracodawców zlokalizowanych w Toronto (GTA) wymóg minimalnych dochodów brutto za ostatni rok podatkowy wynosi 1 000 000 dol., firma z Ontario musi także zatrudniać minimalna liczbę pięciu kanadyjskich pracowników.
Dla pracodawców mających siedzibę poza Toronto (GTA) wymóg minimalnych dochodów brutto za ostatni rok podatkowy wynosi 500 000 dol., firma z Ontario musi także zatrudniać minimalna liczbę trzech kanadyjskich pracowników.
Proszę zauważyć, że nie jest wymagane, by pracodawca posiadał LMIA (Labour Market Impact Assessment).
Brak wymogu językowego oraz posiadania LMIA jest przyczyną bardzo dużej popularności programu prowincji Ontario dla zagranicznych pracodawców posiadających ofertę pracy w Kanadzie.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
Kanada
Osoby zainteresowane imigracją do Kanady, prosimy o kontakt.
Pomogliśmy setkom polskich imigrantów osiedlić się na stałe w Kanadzie.
tel. 416-5152022
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.emigracjakanada.net
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Jakby z innej epoki…
Zestawienie ich dwóch imion kojarzy się ze słynną parą francuską z przełomu osiemnastego i dziewiętnastego wieku. Okazało się, że takie zestawienie imion może zaistnieć na innym kontynencie i wśród przedstawicieli zupełnie innej grupy rasowej. A do tego para ta spotkała się w Kanadzie dość nieoczekiwanie dla siebie samych.
Nigeria zasłynęła w ostatnich latach jako kraj do cna skorumpowany. Sfery rządowe tego kraju współdziałają z rodzimymi przestępcami w oszustwach na szkodę obywateli krajów bardziej zamożnych. Masowe też są wyjazdy młodych Nigeryjczyków za chlebem za granicę, ale wielu z nich, zamiast porządnie wziąć się do pracy, żyje w krajach, które ich przygarniają z przestępczości. Z Kanady, czy Stanów Zjednoczonych odprawiane są systematycznie samoloty-więźniarki odwożące tych nielegalnych imigrantów do ich rodzinnego kraju. Dodatkowo, kraj ten uwikłany jest w konflikty religijne, głównie między dominującymi muzułmanami i chrześcijanami stanowiącymi zdecydowaną mniejszość. W Nigerii też, przed laty trysnęła z ziemi obficie ropa naftowa.
ZMIANY SYSTEMU EXPRESS ENTRY
Imigracyjny system umożliwiający stała emigrację do Kanady w programach ekonomicznych - Express Entry wprowadza nową, dodatkową punktację.
Kanada ma rozbudowany system programów emigracyjnych. W wielu przypadkach poszukiwane są osoby, na których wykształcenie i umiejętności jest zapotrzebowanie na kanadyjskim rynku pracy.
System Express Entry, to system, dzięki któremu od 2015 roku Kanada stała się nowym domem dla ponad 10 000 osób. System Express Entry jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą zamieszkać w Kanadzie na stałe sami, ze swoim partnerem lub rodziną.
Express Entry został powołany do życia przez Citizenship and Immigration Canada (CIC) w styczniu 2015 roku. Express Entry, nie jest programem emigracyjnym, jest to system do zarządzania aplikacjami imigracyjnymi. Pomaga on zidentyfikować kandydatów, którzy będą mieć szansę na rozpoczęcie życia w Kanadzie i zaprasza ich do ubiegania sie o pobyt stały, jaki zostaje przyznany ekspresowo.
Od 6 czerwca 2017 nowe punkty zostaną przyznane kandydatom posiadającym rodzeństwo w Kanadzie.
15 punktów za dorosłego brata lub siostrę - obywatela kanadyjskiego lub stałego rezydenta
Powodem tej zmiany są wyniki badań, które wykazały, że nowo przybyli posiadający rodzeństwo szybciej integruja się z kanadyjskim społeczeństwem. Ja osobiście myślę, że w ogóle imigranci posiadający rodzinę w Kanadzie mają ułatwiony start i asymilację, nie wiem dlaczego tylko punkty za rodzeństwo należą się kandydatom na imigrację, dlaczego nie na przykład za rodzica, wujka, ciocię czy kuzynów?
Inne zmiany w systemie Express Entry obejmują dodatkowe punkty i aż 30, dla kandydatów dobrze znających język francuski. Nie pomoże to raczej naszym rodakom, ponieważ bardzo rzadko znajduję kandydatów mówiących dobrze po angielsku i francusku, ale wiele osób z krajów frankofońskich, lub w krajach gdzie popularny jest język francuski i dużo osób uczy się go już w latach wczesnej edukacji. Zastanawiam się czy to jest zasługa tego, że nowy premier jest osoba, pochodzenia francuskiego?
Następną zmiana, myślę korzystna jest usunięcie obowiązku rejestracji w Job Bank i nowego podejścia do rankingu powiązanych kandydatów w puli Express Entry. Niestety ale bardzo niewiele osób znajdowało oferty pracy w ten sposób poprzez rejestrację się w Job Bank.
W 2016 r. rząd Kanady wysłał 34 000 zaproszeń do składania podań o pobyt stały.
Ja osobiście zauważyłam, że wielu Polaków nie ma szans na wzięcie udziału w losowaniu i tylko dlatego, że nie znają dobrze języka angielskiego, co uniemożliwia rejestrację profile w systemie Express Entry, jest to wymóg obowiązkowy.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY,PROSIMY O KONTAKT ,
tel/text: 416-5152022 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Skutecznie pomogliśmy setkom polskich imigrantów osiedlić się na stałe w Kanadzie.
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Wymieszana krew
Ten 25-letni obywatel Brazylii pobył sobie na terenie Kanady przez trzy lata. Przybył tu jako turysta z trzymiesięczną wizą. Po przejściu przez kontrolę na lotnisku torontońskim nie miał kontaktu z władzami imigracyjnymi aż do momentu zatrzymania.
Nazwisko od razu wskazywało na polskie pochodzenie. Nazywał się „Dolinski”. Oczywiście „ń” zostało zamienione już w dokumentach brazylijskich na „n” i taka też była pisownia w kanadyjskim urzędzie imigracyjnym. Posługiwał się też drugim (ale umieszczonym jako pierwsze) członem nazwiska: „Petronelli”. Wskazywało to na związki z Włochami. Miał na imię „Cristiano”, a więc nazywajmy go dalej Krystianem.