farolwebad1

A+ A A-

CZYSZCZENIE KOMPUTERÓW cz. 1

Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Zarówno w pracy, jak i domu, aby cieszyć się komputerem czy laptopem, musimy o niego dbać. Twierdzenie dosyć banalne, ale nie dla każdego oczywiste. Podczas pobytu u klientów, dość często widzę, że wezwanie serwisowe nie byłoby konieczne, gdyby klient sam poświęcił swojemu komputerowi, przynajmniej raz w miesiącu, trochę czasu. Dzisiaj zajmę się tym tematem.

Czyszczenie komputera dzielimy na dwie odrębne czynności:
– czyszczenie sprzętu,
– czyszczenie systemu.

Poświęcając na nie kilkadziesiąt minut raz w miesiącu – częściej, jeżeli komputer użytkowany jest non stop – nasze urządzenie (ang. device) nabierze wigoru, zacznie działać szybciej i oszczędniej. Podzespoły – procesor (ang. processor) czy karta graficzna (ang. graphics card) – będą pracować w niższych temperaturach.

CZYSZCZENIE SPRZĘTU I URZĄDZEŃ PERYFERYJNYCH

Podstawowy zestaw do czyszczenia:

– sprężone powietrze (np. Magic Duster),
– pianka do czyszczenia części plastikowych,
– pianka do czyszczenia monitorów,
– specjalna szmatka do czyszczenia monitorów LCD,
– zestaw pędzelków z włosem organicznym.

Wiele osób korzysta też z odkurzacza, ale zdania na jego temat są podzielone. Zanim przystąpimy do czyszczenia, należy pamiętać o odłączeniu zasilania komputera i wypięciu kabli zasilających. Uwaga: przed dotknięciem obudowy komputera, dobrze jest przyłożyć rękę do czegoś metalowego, co zapobiegnie późniejszemu przeskoczeniu ładunku elektrycznego na podzespoły naszego urządzenia i – w efekcie – zwarciu!

Czyszczenie komputera zaczynamy od wymontowania boków jego obudowy (ma to uchronić, podczas wydmuchiwania, przed gromadzeniem się kurzu pod płytą główną komputera).

Następnie przystępujemy do wydmuchiwania kurzu sprężonym powietrzem. Puszkę z powietrzem należy trzymać pionowo, bowiem przekrzywienie jej może, ale nie musi, spowodować jego skraplanie na poszczególnych częściach urządzenia.

Szczególną uwagę podczas wydmuchiwania należy zwrócić na otwory wentylacyjne, szpary i "kratki", których zadaniem jest zapewnienie dobrego przepływu powietrza. Dmuchanie bezpośrednio na łopatki wentylatora nie jest wskazane.

Wykonywane dość często czynności jak wyżej, zabezpieczą nasz komputer przed gruntownym jego czyszczeniem, a to wymaga już wymontowania np.: radiatora czy procesora. Prace te, wymagające doświadczenia i fachowości, winny być przeprowadzone przez licencjonowanego specjalistę. Szczególnie wymagane jest to w przypadku komputerów pracujących w firmach, przedsiębiorstwach, biznesach czy usługach, gdzie liczy się każda minuta przestoju sprzętu elektronicznego.

Aby nie bać się o sprawność swoich urządzeń elektronicznych, najlepszym wyjściem jest zawarcie stałej umowy z serwisantem komputerowym. To bezpieczne i tanie rozwiązanie!

Czyszczenie sprzętu peryferyjnego – monitor (ang. monitor), klawiatura (keyboard), myszka (mouse) – jest dużo łatwiejsze.

Monitor – przed czyszczeniem należy odłączyć zasilanie. Do czyszczenia go używamy odpowiedniej pianki i ściereczki bezpyłowej albo specjalnie nasączonej chusteczki papierowej.

Klawiatura – po wydmuchaniu z niej okruchów i kurzu za pomocą sprężonego powietrza, przecieramy ją pianką antystatyczną (jak wszystkie części plastikowe komputera). Robimy to dość często, ponieważ palce pozostawiają na klawiszach tłuszcz (pot), do którego przyczepiają się drobiny kurzu.
Podobnie czyścimy myszkę.

 

Czyszczenie laptopa

Tu sprawa ma się trochę inaczej niż w komputerze stacjonarnym (PC ang. personal computer). Czyszczenie zewnętrzne jest proste: sprężonym powietrzem wydmuchujemy kurz ze wszystkich otworów i kratek laptopa, a części plastikowe czyścimy jak wyżej.

Nie radzę jednak przeciętnemu użytkownikowi "dobierać się" do wnętrza laptopa.

Urządzenia te dużo częściej przegrzewają się od komputerów stacjonarnych. Oczywiście pierwszym i najważniejszym powodem jest kurz, który podczas jego pracy dostaję się do miniaturowych urządzeń naszego przenośnego urządzenia.

Każdy zauważył, że nieczyszczony regularnie laptop zaczyna pracować wolniej i z oporami. Jak uparty osioł. Wiadomo, to denerwuje nas, ale nie zaglądajcie mu do środka. Jest to urządzenie zminiaturyzowane i skomplikowane dla większości użytkowników.

Kiedy laptop "woła o pomoc"? Wyłapuje to nasz narząd słuchu. Laptop zaczyna furczeć, wentylator pracuje coraz częściej, głośniej i dłużej. Laptopy są coraz bardziej gorące, aż w końcu same się wyłączają. To sygnał ostrzegawczy. Pamiętajmy o tym. Najpierw sami próbujmy przedmuchać go z kurzu sprężonym powietrzem, a jak to nie pomoże, to proszę w te pędy do serwisanta komputerowego!

Za tydzień zapraszam do przeczytania drugiej części powyższego artykułu, w której zaprezentowane zostanie "Czyszczenie systemu", czyli pamięci komputerowej. Na wszelkie pytania dotyczące spraw z mojej dziedziny (serwis komputerowy) odpowiadam pod niżej podanym telefonem oraz za pośrednictwem poczty komputerowej.

Krzysztof Kalinowski
tel. 416 837-8245
Serwisant Komputerowy
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.