A+ A A-
czwartek, 25 luty 2016 22:16

Dzieci a prawo imigracyjne

Izabela Embalo    Wiele kwestii prawnych związanych z imigracją do Kanady dotyczy dzieci osób starających się o pobyt stały.

    Rozpocznę od tego, że dzieci przybywające do Kanady turystycznie muszą posiadać autoryzację na wlot (eAUTHORIZATION), jaka będzie obowiązywać polskich obywateli od marca 2016. Posiadanie wizy elektronicznej-zezwolenia na wlot rodzica lub rodziców nie jest wystarczające. A zatem jeśli planują Państwo podróż do Kanady 15 marca lub później, zapoznajcie się z najnowszymi wymogami prawnymi w Kanadzie.

    W prawie imigracyjnym Kanady  dzieci objęte są specjalnymi przywilejami i jeśli wychowują się lub urodzą się w Kanadzie – dzieci te, także ich rodzice, mają realną szansę na otrzymanie pobytu stałego.

    Innymi słowy – posiadanie lub wychowywanie dzieci w Kanadzie jest podstawą do ubiegania się i otrzymania stałej rezydencji. Dzieci i ich prawa objęte są specjalną troską i dlatego warto niekiedy skorzystać z tych przywilejów prawnych, by osiedlić się na stałe w Kanadzie.

    Jeśli przypominają sobie Państwo głośną sprawę rodziny Sklarzyków, właśnie wprowadzenie przepisów uwzględniających interes dzieci (the best interest of the child/children) umożliwiło im powrót i otrzymanie pobytu stałego w tym kraju.        

    Wykorzystując te możliwości prawne, wielu imigrantów "nieudokumentowanych" decyduje się na założenie rodziny, w której rodzą się dzieci.

    W Kanadzie przyrost naturalny  jest nadal niski i rząd kanadyjski dba o interes swoich obywateli, a właśnie takimi są dzieci urodzone w Kanadzie, także z rodziców "nieudokumentowanych" rezydentów. Dobro dziecka musi być także uwzględniane w podaniach imigracyjnych ze względu na  takie właśnie szczególne traktowanie dzieci w prawie międzynarodowym, np. w Konwencji praw dziecka.

    Prawo imigracyjne Kanady uwzględnia także dobro dzieci nieurodzonych w Kanadzie. Wiele takich spraw przeprowadziliśmy z sukcesem, urząd nawet nie wymagał rozmowy kwalifikacyjnej, przyznając pobyt stały rodzinom imigrantów bez statusu, które wychowują w Kanadzie dziecko lub dzieci.

    Ponadto, osoby ubiegające się o pobyt stały i posiadające w kraju lub w Kanadzie dzieci poniżej 19. roku życia, muszą liczyć się z tym, że urząd imigracyjny może poprosić o specjalne deklaracje – zezwolenie na imigrację do Kanady rodziców pozostających za granicą, na przykład w Polsce.

    Nawet jeśli dziecko w Polsce ukończyło 18. rok życia, władze imigracyjne Kanady, zanim podejmą decyzję ostateczną, proszą o informacje dotyczące przyznanych praw do dziecka i ewentualnie uregulowanej kwestii alimentacyjnej. W przypadku gdy imigrant pragnie włączyć dziecko w swoje podanie, starając się jednocześnie o pobyt stały córki czy syna, musi być przygotowany na przedstawienie specjalnego zezwolenia na emigrację dziecka/dzieci od drugiego rodzica, jeśli posiada prawa rodzicielskie.

    Zwyczajnie władze imigracyjne, starając się zabezpieczyć przed "kidnapingiem", upewniają się, że dziecko nie zostaje sprowadzone do Kanady bez wiedzy lub zgody drugiego rodzica, pozostającego za granicą.

    Kwestie dotyczące przybywających do Kanady z wizytą dzieci mogą być przyczyną zatrzymania na granicy. Dlatego dobrze zabezpieczyć się i jeśli turyście towarzyszy osoba niepełnoletnia – syn, córka, bratanek itp., warto posiadać notarialną zgodę rodzica/rodziców lub prawnych opiekunów dziecka.

    Nie zawsze jest to sprawdzane, jeśli dziecko posiada paszport, ale niektóre linie lotnicze odmawiają zabrania dziecka na pokład samolotu, jeśli nie posiada się odpowiedniej dokumentacji, mimo że paszport dla dziecka został wydany za zgodą obydwojga rodziców/opiekunów.

     
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
tel. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Osoby zainteresowane imigracją – pobytem stałym, zatrudnieniem, studiowaniem czy sponsorowaniem do Kanady, prosimy o kontakt z naszym biurem:
emigracjakanada.net

Nasze biuro znajduje się w dogodnej lokalizacji w centrum Mississaugi (Dundas/Hurontario).

Opublikowano w Prawo imigracyjne
piątek, 19 luty 2016 11:33

Wiara w pomoc boską

    Wielu Żydów, nawet kiedy już zostali wysadzeni na rampie w niemieckim obozie zagłady, w czasie II wojny światowej, jeszcze ciągle wierzyło, że Jahwe nie pozwoli im zginąć. Ta wiara w specjalną opiekę Boga nad "narodem wybranym" ciągle jeszcze pokutuje w świadomości niektórych z nich. A wszak stara zasada głosi: zadbaj sam o swoje interesy, a Bóg ci pomoże.

    Myriam nosiła żydowskie imię, ale nazwisko miała rosyjsko-ukraińskie. Urodziła się w Kijowie, w typowej rodzinie żydowskiej. Matka miała zakład fryzjerski, a ojciec kuśnierski. Czuli się oni "jewrejami", ale nie wszystkich zasad religijnych przestrzegali. Wojujący ateizm bowiem nie tylko dotknął w dawnym Związku Sowieckim chrześcijan, ale żydów również.

Opublikowano w Prawo imigracyjne
czwartek, 18 luty 2016 22:51

Elektroniczne podania

Izabela Embalo    Posiadamy już więcej informacji na temat podań wizowych, które składa się elektronicznie, by uzyskać pozwolenie na wlot.

    Podanie jest dość proste, nie posiada za wiele pytań, jednak w moim odczuciu, pytania nie są precyzyjnie sformułowane. Trudno na przykład niektórym osobom znaleźć odpowiedni zawód. Nie ma klasyfikacji na zawód wyuczony i wykonywany. Podanie elektroniczne posiada miejsce na wpisanie uzasadnienia powodu podróży, ale nie ma możliwości za wiele tam wpisać. Na odpowiedź z urzędu imigracyjnego w sprawie jakichś komplikacji czeka się elektronicznie nawet i jeden miesiąc.

    Ponadto, wstępnie podania rozpatruje komputer, a nie oficer imigracyjny. Osoby, które pracują i mają fundusze na przyjazd do Kanady, otrzymują zezwolenie na wlot praktycznie automatycznie, w ciągu nawet kilku sekund drogą e-mailową.

    Osoby, które miały jakąkolwiek imigracyjną negatywną historię w Kanadzie, na przykład odmowę wizy, odmowę pobytu, odmowę zezwolenia na pracę lub wizy studenckiej, są kierowane na dokładniejsze sprawdzenie informacji. Urząd wymaga wówczas dosłania dodatkowych dokumentów, na przykład dowodów posiadania funduszy na wlot, biletu powrotnego, zatrudnienia w kraju pochodzenia.

    Pomimo że po złożeniu podania często przychodzi informacja, iż urząd skontaktuje się z wnioskodawcą w terminie 72 godzin, nie zawsze tak się dzieje. Można nawet czekać kilka tygodni na dalsze instrukcje, dlatego zalecam, by osoby, które miały kiedyś negatywną decyzję, wysłały swoje podania wcześniej, nie krótko przed planowaną podróżą. Ogólnie, podania elektroniczne stały się często bardzo uciążliwe, jeśli system nie działa prawidłowo.

    Związek adwokatów imigracyjnych ma zamiar zorganizować spotkanie z przedstawicielami ministerstwa w sprawie nieprecyzyjności systemu przyjmowania i procesowania podań imigracyjnych. Urząd, by zaoszczędzić sobie pracy i kosztów, nakazuje składać wiele podań drogą elektroniczną, która niestety często zawodzi. Strona internetowa urzędu często blokuje się, nie można załadować dokumentów, zdarzają się nawet błędy w odczytywaniu składanych dokumentów.

    Systemy elektroniczne miały zadanie ulepszyć pracę urzędu, przyspieszyć procesowanie podań imigracyjnych, jednak w praktyce niekiedy okazują się utrapieniem dla samego wnioskodawcy oraz dla osób prowadzących sprawy. Za niedosłanie dokumentacji, co często odczytuje niepoprawnie system komputerowy, osoba ubiegająca się o pobyt lub wizę może dostać odmowną decyzję. W dodatku, by zapamiętać niektóre podania imigracyjne, trzeba czasami używać kosztownych programów komputerowych, których osoby prywatne często nie posiadają.

    Niebawem także opłaty imigracyjne w większości będą musiały być uiszczane kartą kredytową, czyli także elektronicznie. Urząd imigracyjny  zaprzestaje wydawania papierowych druków wpłat skarbowych, jakie należy obowiązkowo zapłacić, by złożyć podanie. Zastanawia mnie, co zrobią osoby w przypadku nieposiadania kart kredytowych.

    Mam nadzieję, że urząd imigracyjny będzie w stanie w niedalekiej przyszłości usprawnić swoją stronę internetową i program przyjmowania wniosków elektronicznych. Obecnie tendencja jest, w moim odczuciu, taka, by urząd miał wygodniejszą pracę, nikt nie myśli, jak wiele aspektów elektronicznych procedur imigracyjnych jest dużym utrudnieniem dla wielu osób, starających się o wizę lub pobyt.

    Moim zdaniem, nadal powinny być dwie opcje do wyboru, podania elektroniczne i papierowe.

Izabela Embalo
licencjonowany doradca
tel. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
    OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY PROSIMY O KONTAKT.
    NOWA SIEDZIBA BIURA W MISSISSAUDZE. PRZYJMUJEMY TAKŻE W NIEKTÓRE WIECZORY I WEEKENDY.
9 LAT DOŚWIADCZENIA
www.emigracjakanada.net

Opublikowano w Prawo imigracyjne
czwartek, 11 luty 2016 22:23

Pomieszanie ras

    Osoby pochodzące z "jednorasowego" kraju mają często problemy z rozpoznaniem rasy ich współobywateli w Kanadzie. Kiedyś sąsiadką moją została kobieta około 22-letnia wyglądająca na Mulatkę. Ale było coś szczególnego w jej wyglądzie. Zorientowałem się dopiero, co jest grane, kiedy zobaczyłem po raz pierwszy jej ojca. Był to mieszaniec murzyńsko-filipiński. Matka natomiast była Murzynko-Hinduską. Najgorzej wyszła na tej mieszance krwi i ras ich wnuczka, chociaż jej ojcem był bardzo przystojny Mulat.

    Michael, kiedy znalazł się w areszcie imigracyjnym, zaczął narzekać na to, że w ogóle nie wie, dlaczego tutaj się znalazł. Wszak po czterech latach pobytu był już gotów wyjechać dobrowolnie z Kanady, miał już spakowane walizki, które pokazał przybyłym do jego mieszkania policjantom, ale ci byli nieczuli i odwieźli go do aresztu.

    Michael był raczej niski i bardzo szczupły. Ale wyróżniała go "lwia", kruczoczarna czupryna. Czesał swoje włosy z dużą starannością. Były one lekko falujące, ale nie kręcone. Kontrastowało to z jego zupełnie czarną skórą. Kiedy nadto powiedział, że pochodzi z Jamajki, wydawało się oczywiście, że jest on Murzynem, a może wyjątkowo czarnym Mulatem. Ale skąd te proste włosy? Wyjaśniło się to szybko, bo Michael powiedział, że jego rodzina przed ponad stu laty przeniosła się na Jamajkę z Indii. I to najprawdopodobniej z Indii Południowych. Mieszkańcy tej części subkontynentu indyjskiego mają skórę tak czarną jak Murzyni.

Opublikowano w Prawo imigracyjne

Izabela Embalo    Po okresie zamknięcia programu prowincyjnego w Kolumbii Brytyjskiej, prowincja znów otwiera się dla imigrantów. Rząd prowincji opracował nowy system rejestracji, selekcji i przyznawania pobytu stałego o nazwie SIRS, podobny do znanego już Express Entry, i w jego ramach będzie wybierał najatrakcyjniejszych kandydatów, jacy zgłoszą się, by uzyskać stałą rezydencję w Kanadzie.

    Preferowani są kandydaci posiadający ofertę pracy lub doświadczenie pracy w prowincji, dlatego osoby przybywające na program wizy pracy IEC powinny wziąć pod uwagę opcję pracy i imigracji do prowincji BC.

    Kwalifikujący się kandydaci mogą zarejestrować się bezpłatnie, a selekcja może nastąpić w terminie do 12 miesięcy.

    Dodatkowo, pozytywnymi czynnikami branymi pod uwagę będzie stopień kwalifikacji zawodowych, miejsce imigracji, doświadczenie.

    Prowincja domaga się, by pozwolono na imigrację 9000 osób rocznie, ale pod warunkiem że będą to imigranci, którzy, zdaniem rządu prowincji, najlepiej przyczynią się do rozwoju ekonomicznego BC oraz do uzupełnienia braku kadry pracowniczej.

    Łatwiej będzie też kandydatom, którzy ukończyli w prowincji studia i otrzymali tytuł naukowy w określonych kierunkach. Absolwenci ci nie będą musieli posiadać oferty pracy, by zakwalifikować się do selekcji.

    Ponieważ trwa nabór na program wiz pracowniczych 2016 w programie International Experience Canada, warto pomyśleć o pracy i imigracji do prowincji Kolumbia Brytyjska. Od kilku lat programy imigracyjne w kategorii ekonomicznej kładą duży nacisk na posiadanie kanadyjskiego pracodawcy. Imigracyjny system Kanady stawia na imigrantów, którzy  przybywają do Kanady, łatwo asymilując się z kanadyjskim środowiskiem, i w dodatku, którzy od początku znajdują zatrudnienie w Kanadzie.

    Oczywiście posiadanie oferty pracy nie obowiązuje kandydatów, którzy imigrują w programie łączenia rodzin, humanitarnym lub jako azylanci. Piszemy tu jedynie o grupie migrantów ekonomicznych, czyli takich, którzy imigrują między innymi poprzez zawód, wykształcenie, doświadczenie i możliwości zatrudnienia w Kanadzie,

    Osoby zainteresowane nowym systemem rejestracji i programem imigracji do prowincji Kolumbia Brytyjska znajdą więcej informacji na stronie rządu prowincji:

http://www.welcomebc.ca/Immigrate/About-the-BC-PNP/Skills-Immigration/Process/Skills-Immigration-Registration.aspx

Izabela Embalo
licencjonowany doradca
tel. 416-5152022
www.emigracjakanada.net

Opublikowano w Prawo imigracyjne

    Czy można być prawie w ciąży? Wydaje się, że odpowiedź jest prosta. Ale przed wiekami nowo poślubione królewny czy księżniczki miały obowiązek szybko urodzić potomka. Zdarzało się jednak, że albo młoda mężatka była bezpłodna, albo wina leżała po stronie władcy. Ale dwór domagał się potomka. Więc królewna pewnego dnia, kiedy już nie mogła wytrzymać nagabywania o swój stan, informowała, że najprawdopodobniej jest w ciąży. Radość była wielka, a ona dla potwierdzenia kłamstewka zaczynała nosić coraz większe poduszeczki pod sukienką. Żyła ciągłą nadzieją, że jednak zajdzie w ciążę i nadzieja przerodzi się w rzeczywistość. Była już- już prawie w ciąży.

    Czy można być prawie dezerterem? Odpowiedź też wydaje się oczywista, bo albo ktoś jest nim, albo nie. Jeśli żołnierz ucieknie z wojska, to po złapaniu czeka go więzienia, a w czasie wojny kula w łeb. Ale stała się przed kilkudziesięcioma laty rzecz dziwna. Wraz z polskim wojskiem z byłego Związku Sowieckiego wydostało się do Iranu kilkuset żołnierzy (w tym oficerów) pochodzenia żydowskiego. Kiedy korpus ten znalazł się na terenie Palestyny, to znaczna część tych żołnierzy zdezerterowała. Były to warunki wojenne, a więc należało ich wyłapać, osądzić i rozstrzelać. Ale tak się nie stało. Potraktowano to jak "prawie dezercję", pozwalając tym wyszkolonym żołnierzom tworzyć grupy terrorystyczne, które napadały już wkrótce na wojskowych i cywilów brytyjskich, którzy z mandatu Ligi Narodów administrowali tym zanarchizowanym terenem. W grupie tej był Begin, absolwent prawa Uniwersytetu Warszawskiego, żołnierz korpusu polskiego, a później premier Izraela.

Opublikowano w Prawo imigracyjne
czwartek, 04 luty 2016 22:36

Podanie imigracyjne

Izabela Embalo    Jak rozpocząć proces imigracyjny?

    W zależności od programu, osoba chcąca ubiegać się o pobyt stały lub kanadyjską wizę czasową musi albo przygotować swoje podanie imigracyjne w formie papierowej, albo założyć elektroniczne konto na stronie Ministerstwa Imigracji, poprzez które wysyła się odpowiednią dokumentację.

    W przypadku podania papierowego, muszą zostać spełnione prawne kryteria, by urząd zaakceptował do rozpatrzenia wniosek imigracyjny. Bardzo ważne jest zatem, by podanie było kompletne. Niektóre osoby uważają, że można dokumentację brakującą później dosłać, ale niestety, w większości przypadków urząd imigracyjny nie przyjmie podania, jeśli nie będą od razu dostarczone obowiązkowo wymagane dokumenty, między innymi: aktualne kwestionariusze, opłata skarbowa, dokumenty tożsamości, zdjęcia itp. Wnioskodawca powinien też legitymować się ważnym paszportem. Brak ważnego dokumentu podróży może być przyczyną wydania decyzji negatywnej.

    Nawet drobne braki w dokumentacji mogą w konsekwencji być powodem zwrotu podania imigracyjnego, wydania decyzji negatywnej lub znacznego opóźnienia procedury.

    Urząd odsyła niekompletny wniosek imigracyjny zwykłą pocztą, więc istnieje ryzyko zagubienia ważnej dokumentacji.

    Dlatego przed przystąpieniem do przygotowania podania imigracyjnego należy się upewnić:

    – jakie formularze imigracyjne są potrzebne,
    – jakie są opłaty urzędowe,
    – jakie są wymagane dokumenty.

    Formularze powinny być wypełnione elektronicznie, niektóre formularze należy zweryfikować elektronicznie (validation).

    Dodatkowo zalecam, by sprawdzić w instrukcjach adres wysyłkowy podania imigracyjnego. Na terenie Kanady, w różnych miejscach, prowincjach, są rozpatrywane podania imigracyjne, nie jest to tylko jeden urząd. Niektóre podania z prowincji Ontario wysyła się na przykład do Alberty. Błędna wysyłka dokumentacji znacznie opóźni proces imigracyjny, może być także przyczyną zwrotu dokumentacji.

    Jeśli zatrudniają Państwo licencjonowanego konsultanta czy adwokata, wasz reprezentant ma obowiązek dopilnować, by wasza dokumentacja była kompletna i wysłana do odpowiedniego biura procesującego wnioski.

    W przypadku podań elektronicznych, nie ma problemu z błędną wysyłką dokumentacji do urzędu, ale czasami zdarzają się problemy natury technicznej.

Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
    OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY PROSIMY O KONTAKT: 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
www.emigracjakanada.net

Opublikowano w Prawo imigracyjne

Selma ciągle powtarzała, że popełniła swój największy błąd życiowy. Bo dlaczegóż ona, urodzona w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Chicago, dała się wciągnąć w grę, która doprowadziła ją do aresztowania na lotnisku w Toronto i dowiezienia w kajdankach do kanadyjskiego aresztu imigracyjnego? Wprawdzie nosiła nazwisko Mohamed, ale to jeszcze nie dawało podstawy do aresztowania obywatelki Stanów, nawet w okresie największego zagrożenia terrorystycznego.

    Rodzice Selmy przybyli ze swoimi rodzicami z Pakistanu, ale poznali się już w Chicago i tam się pobrali. Zachowywali oni jeszcze większość obyczajów i przestrzegali zasad religijnych wyniesionych z domu. Ale już Selma, która ukończyła studia wyższe, zaczęła rozluźniać uwierający, szczególnie kobiety, gorset islamski. Kiedy jeszcze w szkole średniej nosiła chustkę na głowie, to już w okresie studiów zarzuciła ten zwyczaj. Rodzice nawet nie za bardzo się sprzeciwiali, bo dumni byli z postępów córki i nie chcieli tego zakłócać walką o kontynuowanie tradycji. Zresztą Selma bez sprzeciwu uczestniczyła z nimi w celebracji świąt muzułmańskich.

Opublikowano w Prawo imigracyjne
piątek, 29 styczeń 2016 00:25

Nie czekajcie na ostatnią chwilę

Izabela Embalo    Wymóg autoryzacji na podróż do Kanady stanie się niebawem rzeczywistością i warto pomyśleć o tym już teraz, jeśli planują Państwo wyjazd do Kanady po 15 marca tego roku.

    Dlaczego o tym przypominam? Dlatego, że nie każdy będzie mógł dostać takie zezwolenie w bardzo krótkim czasie. Na pewno większość turystów starających się o elektroniczne zezwolenie na wlot do Kanady otrzyma pozytywną decyzję w kilka godzin, może w jeden dzień, czyli bardzo szybko. Jednak niektórzy turyści będą przekazywani do dokładniejszego sprawdzenia i wtedy trudno jest przewidzieć precyzyjnie, jak szybko zostanie wydana decyzja.

    Osoby z nieciekawą przeszłością imigracyjną, deportacją, rekordem kryminalnym i tym podobne, mogą spodziewać się, że urzędnik imigracyjny przed podjęciem decyzji sprawdzi ogólną sytuację osoby i powody wlotu. Nie każdy dostanie pozytywne zezwolenie, ale największe ryzyko dotyczy osób np. karanych lub deportowanych, by wymienić nieliczne przykłady. Uwaga jednak – nie każda osoba, która posiada w kartotece prawne karne przewinienie, nie ma szansy na wlot. Istnieją bowiem różne opcje prawne, by tę skomplikowaną sytuację rozwiązać. W takim przypadku warto skonsultować się ze specjalistą prawa i ocenić swoje szanse.

    W przypadku podróżującej rodziny, każdy jej członek musi posiadać autoryzację, nawet dziecko. Autoryzacja przypisana będzie do paszportu i informacja o posiadaniu zezwolenia zaistnieje w systemie komputerowym linii lotniczych i oficerów straży granicznej. Myślę, że system taki ma na celu zabezpieczenie się przed fałszerzami.

    Ważność paszportu także gra tu istotną rolę, ponieważ autoryzacje są przyznawane na pięć lat, a zatem bliska data wygaśnięcia może się wiązać ze skróceniem czasu autoryzacji. Osoby planujące podróż do Kanady i posiadające paszporty, które niebawem stracą ważność, powinny może pomyśleć o wyrobieniu nowego.

    Radzę zatem osobom planującym podróż w określonym terminie – czasami ta podróż może być ważna lub konieczna – by pomyślały o autoryzacji na wlot już teraz, nie czekajcie Państwo na ostatnią chwilę.

    Myślę także, że po 15 marca urząd imigracyjny może być przeciążony licznymi podaniami o zezwolenie na wlot, co może wydłużyć czas oczekiwania.

Izabela Embalo
LICENCJONOWANY DORADCA
    
    OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ PROSZĘ O KONTAKT: TEL. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
18 LAT DOŚWIADCZENIA
    POMOGLIŚMY SETKOM NASZYCH RODAKÓW OSIEDLIĆ SIĘ NA STAŁE W KANADZIE.
    BIURO W MISSISSAUDZE: 25 AGNES STREET, UNIT 1003. HURONTARIO/DUNDAS.
WWW.EMIGRACJAKANADA.NET

Opublikowano w Prawo imigracyjne

    Kiedy rodzice podejmują decyzję o emigracji, często używają argumentu, że robią to dla lepszej przyszłości swoich dzieci. W większości przypadków te zapewnienia i nadzieje stają się realne, kiedy przybywa się z kraju biedniejszego do bogatszego, kiedy sami rodzice, przynajmniej częściowo, się zrealizują, w tym odniosą sukces ekonomiczny. Bywa jednak tak, że emigracja rozluźnia więzy dzieci z rodzicami, kiedy rodzice tracą w oczach dzieci autorytet, bo nie radzą sobie z językiem, możliwościami uzyskania dobrej pracy, zapewnienia standardu życia otoczenia. Najtragiczniejsze są jednak przypadki, kiedy po latach pobytu za granicą, trzeba z dziećmi wracać do kraju.

    Z pierwszym takim przypadkiem spotkałem się w Szwajcarii. Młodzi, dynamiczni ludzie radzili sobie świetnie po ucieczce z Polski z dwoma małymi synkami. Oboje pracowali, a dzieci "szprechały" nie tylko w szkole, ale również porozumiewały się w miejscowym dialekcie z dziećmi rdzennych Szwajcarów. Z Polski nadeszły informacje o zmianach ustrojowych, demokratyzacji, a więc władze szwajcarskie, po trzech latach pobytu tej rodziny polskiej w ich kraju, zażądały, aby wrócili oni do Polski. Udało im się ostateczną decyzję trochę odwlec i w tym czasie uzyskali, dosłownie w ostatniej chwili przed wydaleniem do Polski, sponsorstwo jednego z Kościołów protestanckich z Kanady. Niby się udało, ale dzieci, które ukończyły już kilka klas w szkole szwajcarskiej, musiały zaczynać edukację w kolejnym języku.

Opublikowano w Prawo imigracyjne
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.