A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...
poniedziałek, 02 maj 2016 16:40

Groźny azbest w szkołach w Peel

Napisane przez

Federacja nauczycieli szkół podstawowych w Ontario (EFTO) popiera wniosek kanadyjskiego kongresu pracy, by wprowadzić zakaz używania azbestu. Materiał był używany podczas budowy wielu starszych (powstałych przed 1985 rokiem) szkół publicznych w regionie Peel np. w płytach sufitowych czy do izolacji rur. Obecnie azbestu używa się raczej rzadko. Materiał sam w sobie nie jest groźny, zagrożenie dla zdrowia powstaje, gdy elementy azbestowe zaczynają się kruszyć. Wdychany pył może być przyczyną raka płuc i międzybłoniaka opłucnej. Sale lekcyjne, gimnastyczne i korytarze szkolne są w ciągłej eksploatacji, wobec czego materiały wykończeniowe zużywają się szybciej.

Szef EFTO uważa, że prowincja powinna stworzyć publiczny rejestr budynków, do budowy których wykorzystano azbest. Na takiej liście znalazłyby się też oczywiście szkoły. W regionie Peel azbest występuje w 148 z 250 szkół.

Rzecznik prasowy kuratorium szkół katolickich w regionie Dufferin-Peel mówi, że problem dotyczy najprawdopodobniej wszystkich budynków administrowanych przez kuratorium, które wybudowano przed 2000 rokiem.

poniedziałek, 02 maj 2016 09:31

Polska legitymacja dla uczniów szkół polonijnych!

Napisane przez

Pierwsza inicjatywa legislacyjna Prezydenta RP z zakresu oświaty polonijnej

W Belwederze przed południem 2 maja 2016 roku Prezydent RP Andrzej Duda podpisał pierwszą inicjatywę legislacyjną z zakresu oświaty polonijnej. - czytamy na oficjalnej stronie Prezydenta RP.

Projekt ustawy „o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego oraz niektórych innych ustaw” jest pierwszym projektem ustawy o tematyce polonijnej skierowanym pod obrady Sejmu z inicjatywy Prezydenta RP.

Projekt został opracowany jako odpowiedź na potrzeby Polonii i Polaków mieszkających za granicą. Jego głównym celem jest zrównoważenie uprawnień dzieci polskich i polonijnych uczących się poza granicami kraju (historii, geografii oraz języka polskiego) z uprawnieniami dzieci uczęszczających do szkół w Polsce, w zakresie ulg na publiczną komunikację kolejową i autobusową, wejścia do muzeów oraz parków narodowych.

Dotychczasowo dokumentem uprawniającym do otrzymania ulgi była legitymacja szkolna, ale tylko legitymacja szkolna wydawana przez szkoły funkcjonujące na terytorium Polski lub prowadzone przez placówki dyplomatyczne. Ulgi dotychczasowe nie obejmują dzieci uczących się w szkołach społecznych prowadzonych przez polonijne organizacje oświatowe, stowarzyszenia rodziców, polskie parafie i sekcje polskie organizowane przy szkołach międzynarodowych. Uczniowie nie posiadają tam legitymacji szkolnych. Stąd, gdy przyjeżdżają do ojczystego kraju nie mają żadnych ulg, mimo wieku uprawniającego do ich przyznania.

Projekt przyznaje uczniom szkół społecznych, prowadzonych przez polonijne organizacje oświatowe, stowarzyszenia rodziców, polskie parafie i sekcje polskie organizowane przy szkołach międzynarodowych i zarejestrowanych w bazie Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą uprawnienia do ulg na przejazdy środkami komunikacji publicznej oraz uprawnienia do ulg w przypadku wejścia do muzeów i na teren parku narodowego w Polsce.

Uprawnienia dotyczące ulg na przejazdy zostają przyznane również nauczycielom uczącym w tych szkołach. Wprowadzone zmiany mają za cel nagrodzenie tych uczniów, którzy podejmują trud zdobywania wiedzy o Ojczyźnie swoich przodków. Posiadanie przez dzieci polonijne za granicą dokumentu poświadczającego ich uprawnienia do ulg w Polsce ma walor edukacyjno-patriotyczny. Będzie to widoczny dokument potwierdzający ich więź z Polską.

Winnipeg Jacqui Kendrick z Winnipegu mówi, że ścigało ją Child and Family Services, ponieważ pozwoliła swoim dzieciom bawić się w przydomowym ogródku. Kendrick nie pracuje poza domem, zajmuje się dziećmi. Na początku kwietnia niespodziewanie zapukał do niej pracownik CFS i powiedział, że chce sprawdzić, czy jej dzieci dobrze się czują, ponieważ otrzymano zgłoszenie, że zostały pozostawione bez nadzoru.
Kobieta ma troje dzieci w wieku 2, 5 i 10 lat, które często bawią się w ogródku za domem. Teren jest całkowicie zagrodzony – z trzech stron płotem drewnianym, a z przodu domu – metalową siatką z furtką. Kendrick albo jest z dziećmi na dworze, albo widzi je z okien domu. Nie uważa, by coś im groziło lub były „pozostawiane na dworze bez nadzoru”. Dodaje, że dwoje starszych wie, że należy troszczyć się o młodsze rodzeństwo. Uważa, że jej 10-letnie dziecko jest bardzo odpowiedzialne. Młodsze też wiedzą, że nie wolno wychodzić za ogrodzenie.
Pracownica CFS musiała jednak odpowiedzieć na zgłoszenie i przeprowadzić cały wywiad z Kendrick. Kobieta była pytana, czy wcześniej miała do czynienia z CFS, jakie miała dzieciństwo, czy ona i jej mąż piją, narkotyzują się. Pracownica CFS musiała obejrzeć sypialnie dzieci, a także sprawdzić, czy w domu jest wystarczająco jedzenia. Nic dziwnego, że Kendrick w końcu rozpłakała się. Nie mogła uwierzyć, że poddano ją takiej kontroli. Dziwi się, dlaczego ktoś zadzwonił do urzędu zamiast po prostu z nią porozmawiać. Na szczęście pracownica CFS uspokajała ją, że wszystko jest w porządku, ale przepisy wymagają, by w taki sposób odpowiadać na zgłoszenia. Więc musi spełnić wymagania formalne. Kendrick obawia się jednak, że jej nazwisko jest już w aktach agencji i może się to odbić na jej rodzinie w przyszłości.

niedziela, 01 maj 2016 22:55

Kamerę laptopa warto zakleić plastrem...

Napisane przez

Podczas dyskusji panelowej w Kenyon College w Ohio okazało się, że dyrektor FBI James Comey zakleił taśmą kamerę swego laptopa podaje polski portal defence24.pl

Uczestnicy dyskusji panelowej nie kryli zdziwienia na widok taśmy, którą dyrektor Federalnego Biura Śledczego, pełniącego rolę głównej służby kontrwywiadowczej USA, zakleił kamerę swojego laptopa.

Dyrektor FBI wyraził swoje obawy w związku z aktywnością hakerów wspieranych przez rządy Chin i Rosji. Dodał, że ma na myśli cyberszpiegostwo, którym zajmują się grupy hakerów powiązane z Moskwą i Pekinem. 

Obawy dyrektora FBI mają realne podstawy. Obrazy z kamer internetowych były bowiem przechwytywane przez agencje rządowe państw zrzeszonych w sojuszu Five Eyes w ramach programu Optic Nerve. Program był realizowany od 2008 r. Proceder został szerzej skomentowany w "The Guardian", który opisał jak brytyjska służba wywiadu radioelektronicznego GCHQ zebrała od użytkowników portalu Yahoo prawie 2 mln. zdjęć wykonanych za pomocą kamerek internetowych. Jak twierdzi międzynarodowy autorytet w dziedzinie cyberbezpieczeństwa Pierluigi Paganini, samo FBI również posiada programy szpiegowskie do przechwytywania obrazu z kamer umieszczonych w laptopach.

Przy okazji panelu w Kenyon College dyrektor FBI przedstawił też swoje stanowisko w sprawie ochrony prywatności użytkowników Internetu, którego zdaniem jest absolutyzowana przez lobby obrońców wolności obywatelskich i praw człowieka. "Absolutna prywatność stanowi poważną przeszkodę w działaniach organów ścigania" - oświadczył Comey.

W ostatnim czasie firma Whats App wprowadziła szyfrowanie wszystkich przesyłanych wiadomości metodą end–to–end, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla organów ścigania. W ocenie Jamesa Comeya taka polityka firm teleinformatycznych znacząco utrudni działalność obrońców prawa, gdyż przestępcy i terroryści będą mieli łatwiejszy dostęp do bezpiecznych kanałów komunikacji. Odbije się to negatywnie na równowadze pomiędzy potrzeba ochronny bezpieczeństwa narodowego a prawem obywateli do prywatności.

za Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

niedziela, 01 maj 2016 10:23

Żydzi wdzięczni przeciwko niewdzięcznym

Napisane przez

- Przyjęcie przez znanego izraelskiego rzeźbiarza zamówienia na projekt pomnika wdzięczności Żydów dla ludzi, którzy ratowali ich podczas II wojny światowej na terenie okupowanej Polski wywołuje agresywną dyskusję - czytamy w żydowskim tygodniku The Forward wydawanym w Nowym Jorku.
Przeciwnicy inicjatywy starają się wyperswadować Dannemu Karavanowi odrzucenia zlecenia. Jednak 12 kwietnia Karavan, napisał przeciwnikom projektu, którzy nawet utworzyli stronę na fejsbuku, że zamierza zaprojektować pomnik na terenie muzum historii polskich Żydów Polin w Warszawie, czyli na terenie byłego getta. - - Jestem przekonany, że święta ziemia warszawskiego getta, jest właściowym miejscem dla upamiętnienia bohaterskich, sprawiedliwych Polaków, którzy ryzykowali własnym życiem oraz życiem swych rodzin, przyjaciół i sąsiadów, by ocalić życie Żyda - napisał.
Wiadomość o decyzji Karavana wywołała powódź agresywnych reakcji Żydów z diaspory i z Polski. Krytycy twierdzą, że jest to inicjatywa "rewizjonistyczna". A także, że wpisuje się w wysiłki "obecnego prawicowego rządu" przedstawienia postawy Polaków podczas okupacji, jako bohaterskiej.

Profesor Jacek Leociak, dyrektor studiów nad holokaustem przy Polskiej Akademii Nauk powiedział w wywiadzie telefonicznym dla The Forward, że getto nie jest miejscem dla upamiętnienia heroizmu Polaków, lecz żydowskiej katastrofy, gdzie żydowskie kości tworzą największe żydowskie cmentarzysko w Europie.

Głównym proponentem pomnika jest Zygmunt Rolat, który sam przeżył holokaust w Polsce, Rolat mieszka obecnie w USA i jest bogatym filantropem, przewodniczącym Fundacji Pamięć i Przyszłość (Remembrance and Future), która sponsoruje projekt.

Pytany czy pomnik wspierać będzie wizerunek Polski, jako narodu bohaterów, Konstanty Gebert, miejscowy działacz żydowski i członek rady wspomnianej fundacji, stwierdził, że monument nie będzie się wpisywał w "meandry bieżącej polskiej polityki" i dodał, że inicjatywa pojawiła się jeszzce za czasów poprzedniego gabinetu.

Rolat widzi pomnik, "jako wyraz naszego, żydowskiego długu wobec tych, którzy starali się nas ocalić, i w wielu wypadkach im się to udało, ryzykując życiem własnym i swych rodzin. Jego zdaniem, najbardziej właściwe jest miejsce przy muzeum Polin na terenie getta, gdzie pomnik będzie przyciągał uwagę setek tysięcy odwiedzających, zwłaszcza ludzi młodych.

Henryk Grynberg prominentny pisarz polsko-żydowski, ocalały z holokaustu, który mieszka obecnie w USA, nie zgadza się. - Jeśli Polacy chcą uczcić tych ludzi, tak jak powinni zrobić, niech to uczynią na swoim terenie (sic!), a nie w gettcie. Niech wynajmą polskiego artystę, a nie izraelskiego. Dlaczego Żydzi mieliby to robić za nich? - kończy cytatem Grynberga The Forward

 

(Radio Watykańskie) Prawie 9000 członków Rotary International uczestniczyło w jubileuszowej audiencji na placu Świętego Piotra w sobotę na zaproszenie papieża Franciszka. Ich delegacja pozdrowiła Papieża na zakończenie audiencji.

Rotarianie, którzy stanowią globalną sieć liderów, wolontariuszy oddanych rozwiązywaniu najpilniejszych problemów humanitarnych na świecie, rozpoczęli w piątek po południu obchody jubileuszowe od konferencji na temat wyzwań stojących przed uchodźcami na całym świecie.

Konferencja zorganizowana przez jezuicki Refugee Service - we współpracy z Rotarianami, UNHCR oraz WFP - a zatytułowana "Pomagając uchodźcom zacząć od nowa", koncentruje się na pracy, któr' można podjąć, aby przywrócić godność milionom uchodźców i dać im dobrej jakości edukację - najlepsze narzędzia, aby mogli kształtować swoje życie, nie tracić nadziei, i marzeń.
---

Rotarianie są uważani za masonerię.

sobota, 30 kwiecień 2016 14:30

Poczęciu człowieka towarzyszy emisja światła

Napisał

Naukowcom z Northwestern University udało się utrwalić na filmie moment poczęcia. Wyraźnie widać na nim, że kiedy komórka męska i żeńska łączą się w nowe życie, następuje rozbłysk. 

W chwili połączenia się komórek męskiej i żeńskiej, w momencie poczęcia nowego życia, komórka jajowa wypuszcza duże ilości cynku, który tworzy „iskrę” widoczną przy użyciu mikroskopu.

Zespół badawczy odnotował takie „cynkowe iskry” już wcześniej, w przypadku komórek jajowych myszy, jednakże nigdy nie obserwowano tego procesu u istot ludzkich.

– Cała biologia zaczyna się z chwilą zapłodnienia – zaznaczają naukowcy - poczęcie człowieka nadal pozostaje wielką tajemnicą.

Źródło: LifeSiteNews prawy.pl

sobota, 30 kwiecień 2016 08:26

Rosja: nie latajcie tak blisko naszych granic

Napisane przez

Rosyjski minister obrony Siergiei Szojgu powiedział w sobotę, że amerykańskie samoloty muszą zaprzestać lotów w pobliżu granic Rosji - podaje żydowska "Jerusalem Post" , Szojgu odniósł się do piątkowego incydentu nad Morzem Bałtyckim.

– Wszystkie loty rosyjskich samolotów odbywają się zgodnie z międzynarodowymi zasadami – oświadczył tymczasem przedstawiciel ministerstwa obrony Rosji gen. Igor Konaszenkow. Telewizja CNN poinformowała, że rosyjski myśliwiec Su-27 wykręcił „beczkę” nad amerykańskim samolotem zwiadowczym RC-135. Incydent wydarzył się w międzynarodowej przestrzeni powietrzne.

Pentagon wydał oświadczenie, w którym dowodzi, że zachowanie rosyjskiego pilota było „niebezpieczne i nieprofesjonalne” i mogło mieć tragiczne skutki dla załóg obu samolotów.

– Chcemy zwrócić uwagę, że amerykański samolot zwiadowczy RC-135 kolejny raz usiłuje podkraść się pod rosyjską granicę z wyłączonym transporterem. Dlatego siły obrony przeciwlotniczej wysyłają myśliwiec, aby naocznie zidentyfikował typ samolotu i jego numer – wyjaśnił Konaszenkow

- Stany Zjednoczone mają dwa wyjścia - powiedział Szojgu - nie latać w tak bliskiej odległlości od rosyjskich granic, albo latać z włączonymi transponderami.

sobota, 30 kwiecień 2016 08:05

Przyszłość Łodzi w chińskich rękach

Napisane przez

W sobotę odprawiony został pierwszy pociąg towarowy z Kutna do chińskiego Syczuanu - podaje Polska Agencja Prasowa.

Przedstawiciele prowincji Syczuan podpisali  umowę o relacjach partnerskich z woj. łódzkim.

Łódź stanowi istotny element chińskiego Nowego Jedwabnego Szlaku.

W uroczystościach wzięła udział ok. 60-osobowa delegacja chińska z prowincji Syczuan i jej stolicy Chengdu.

14-milionowy Syczuan jest centrum logistycznym, handlowym, finansowym, naukowym i technologicznym zachodniej części Chin.

Polskim operatorem nowego połączenia z Kutna będzie grupa PCC Intermodal, którą strona chińska wybrała ze względu na dobrze prosperującą siatkę połączeń kolejowych, umożliwiającą szybką spedycję dóbr w różne zakątki Europy.

Od 2013 roku rozwijane jest połączenie kolejowe cargo pomiędzy Łodzią a Chengdu. Obecnie pociągi z kontenerami kursują co najmniej raz w tygodniu i liczącą prawie 10 tys. kilometrów trasę pokonują w 12 do 14 dni. Od ubiegłego roku połączenie wykorzystywane jest w obu kierunkach; do Chin wysyłane są polskie produkty spożywcze - przypomina Polska Agencja Prasowa.

sobota, 30 kwiecień 2016 07:50

Ponad milion podpisów pod bojkotem sieci Target

Napisane przez

Waszyngton Ponad milion  osób podpisało zobowiązanie się do bojkotowania sieci domów towarowych Target w związku z polityką tej firmy zezwalającej męczyznom na korzystanie z damskich ubikacji. Petycja American Family Association’s Boycott Target, uzyskała milion podpisów w 9 dni - czytamy w lifesitenews.

- Amerykańskie korporacje powinny przestać nękać ludzi, którzy nie zgadzają się z programem radykalnej lewicy przebudowy społeczeństwa według postępowych wzorów - powiedział prezes AFA Tim Wildmon.

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.