Tydzień temu pisałem o bardzo ciekawym i zupełnie innym sposobie na zainwestowanie pieniędzy w Kingston. Im bardziej myślę o tym projekcie tym bardziej mi się on podoba i uważam, że jest to bardzo dobra okazja dla inwestorów, której nie wolno przegapić. To znaczy ci co ją przegapią, będą żałowali. Dlaczego tak myślę? Z bardzo wielu powodów.
•Przypomnę najpierw tym, którzy nie wiedzą, o co chodzi, że oferujemy do sprzedaży dla inwestorów, mieszkania w nowo budowanym budynku w Kingston w Ontario, który zlokalizowany jest tuż przy Queen's University. Budynek w całości jest projektowany i budowany z myślą, by mieszkania były wynajmowane studentom.
•Jest to pierwszy i unikalny taki projekt w Kingston i jest to kropla w morzu potrzeb w tym mieście. Dlaczego? Na Queen's University studiuje około 25.000 studentów, najczęściej z bardzo zamożnych rodzin. Cały projekt w obu fazach będzie miał mniej niż 400 mieszkań. Nie ma niczego podobnego w całym mieście i tego typu "luksusowe" jak na to miasto mieszkania będą chętnie wynajmowane. Rozmawiałem z kilkoma rodzicami, których dzieci są lub były na tym uniwersytecie. Potwierdzili oni to, że nawet jeśli ceny będą wyższe za wynajem niż typowo, to z braku wyboru wielu studentów i ich rodziców zapłaci więcej, by mieszkać w luksusowym, dobrze zorganizowanym budynku zamiast wynajmować pokoik w rooming house. Oferowane mieszkania są całkowicie wyposażone i umeblowane.
•Jest to tak zwane "worry free investment" – dlaczego? Otóż wszyscy inwestorzy, którzy zakupią mieszkanie, mają zaoferowany specjalny program, który jest wstępnie podpisany na trzy lata i który gwarantuje wynajem zakupionego mieszkania studentom oraz pełny management i nadzór nad każdym mieszkaniem. Jest to piękna sprawa, bo nie trzeba się martwić o znalezienie studentów, pobieranie pieniędzy czy pilnowanie porządku. Za to wszystko będzie odpowiedzialna kompania związana z deweloperem. Oczywiście po 3 latach można nadal to kontynuować na tych samych zasadach za minimalną opłatą. W praktyce inwestorzy nie muszą jeździć do Kingston, by doglądać, jak ich kapitał rośnie. Oczywiście, jeśli ktoś chce wynajmować mieszkanie na własną rękę, jest to możliwe. Jeśli ktoś kupuje takie mieszkanie z myślą o własnych dzieciach, to też nie ma przymusu wynajmowania.
•Jest to znakomita inwestycja, dla tych którzy myślą o stałym i pewnym dochodzie teraz lub na emeryturze. Dlaczego pewna inwestycja? Otóż inwestujemy w coś, co jest namacalne. Nie jest to papier z akcjami, które dziś są warte dużo, za kilka lat jak Nortel staną się bezwartościowe. Uniwersytet w Kingston jest jednym z najlepszych i najstarszych w Kanadzie. I będzie tam pewnie przez wiele stuleci. Ludzie się kształcą i zawsze, a szczególnie w trudnych czasach, młodzi ludzie (i ich rodzice) inwestują w edukację, by zapewnić sobie lepszy start. Jak wspomniałem, 25.000 studentów – jedynie 400 mieszkań jak te w całym mieście! Te mieszkania zawsze będą poszukiwane i inwestorzy nie powinni mieć problemów z "cash flow", szczególnie że jest firma, która tylko i wyłącznie będzie dbała o ten fakt.
•Jak wygląda "cash flow"? Nie będę się zagłębiał w bardzo dokładną wyliczankę, ale jeśli ktoś zakupi studio za około 180.000 dol. i wpłaci 20 proc. down payment, czyli 36.000 dol., to po odliczeniu wszystkich kosztów i uwzględnieniu tego, co zostanie spłacone w mortgage, profit w skali pierwszego roku wyniesie około 6500 dol. Czyli jest to profit około 18 proc. w skali roku na zainwestowanych 36.000 dol. Czy znają Państwo lepszą inwestycję? Ja nie. Proszę pamiętać, że mieszkanie co roku się spłaca i ten profit będzie się co roku podnosił, bo więcej z principal będzie spłacone. Ceny tych mieszkań z czasem też powinny rosnąć, ale gdyby nawet niewiele, to i tak ktoś za nas spłaca nasz dług i buduje nasze equity. Wielu ludzi kupuje normalne condominia od builderów na czystą spekulację. Kupię dziś, sprzedam zaraz po odbiorze i może zarobię 10-15 proc. Ta inwestycja jest inna. Jest ona długoterminowa, ale też profit jest inny. Wpłacam 20 proc. (tak jak w przypadku innych condo), ale po czasie ktoś nam spłaca pozostałe 80 proc. Wówczas możemy sprzedać naszą inwestycję i "cash the profit" albo trzymać i mieć stały dobry i pewny dochód.
•Nie ma limitu, ile takich mieszkań można kupić. Jeden z zainteresowanych klientów planował kupno studio za gotówkę. Superpomysł, gdyż natychmiast zwrot na jego pieniądzach będzie około 6 proc. w skali roku i tyle nie oferuje żaden bank. Ale ja poradziłem mu inne rozwiązanie. Zasugerowałem mu kupno 5 mieszkań tej samej wielkości i wpłacenie 20 proc. na każde mieszkanie. Owszem, w tej chwili jego "cash flow" będzie mniejszy, ale w perspektywie po spłaceniu mieszkań jego całkowite equity wyniesie około miliona zamiast 200 tys. dol. (oczywiście będzie to znacznie więcej, bo ceny też będą inne). Ten inwestor przyznał mi rację.
•Mieszkania sprzedają się bardzo szybko i proszę nie zwlekać z decyzją. Podobny projekt w Scarborough, sprzedał się w ciągu dwóch tygodni. Ceny zaczynają się od około 185.000 dol. za studio, około 210.000 dol. za jedną sypialnię, około 290.000 dol. za 2-sypialniowe mieszkanie. Są też większe mieszkania i zainteresowani proszeni są o kontakt. Deweloper wypuszcza mieszkania do sprzedaży w małych seriach, cały czas rezerwując sobie prawo podniesienia ceny bez specjalnej zapowiedzi. Mieszkania są sprzedawane na zasadzie pierwszeństwa decyzji. Deweloper zaprosił nasz Team oraz około 10 innych grup z całego Ontario do tego "exclusive offering" i mieszkania, jak wspomniałem, znikają szybko i czekający i niezdecydowani mogą nie zdążyć.
•Proszę pamiętać, że te mieszkania kupowane są na inwestycję, a nie jako mieszkania dla Państwa. Dlatego należy zmienić sposób myślenia, jeśli chodzi o ten projekt. Nie wolno myśleć o tym, czy to jest blisko, czy daleko od Toronto; czy widok z okna jest ładny, czy lubimy kafelki czy meble w kuchni. To jest nieważne. Jest to "money making investment" i w dodatku bardzo bezpieczny!!! Szczególnie ta inwestycja jest idealna dla tych, którzy nie chcą martwić się o dodatkowy dochód w wieku emerytalnym.
•Plusem jest również to, że dochód z mieszkania może być legalnie użyty przy kwalifikacji na mortgage. Jest to istotne dla tych, którzy mają na down payment, ale nie mają bardzo wysokich dochodów.
Wszystkich zainteresowanych uzyskaniem tych informacji zapraszamy do Starsky'ego 2 w czasie naszych dyżurów (telefon 905-820-6969) albo rejestracji poprzez e-mail adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Można też dzwonić lub wysłać SMS do Kasi Czaplińskiej 416-525-1206 lub Anny Koba – 905-339-9133.