farolwebad1

A+ A A-

Blacha, która drożeje

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

        Czy na  samochodach, można zarobić podobnie jak na domach? Wydaje się, że to jest zupełnie niemożliwe, tymczasem wśród tysięcy modeli zdarzają się te kolekcjonerskie, więc trzeba tylko wiedzieć, które to są. 

        Co zatem opłaca się zatrzymać w garażu na dłużej z tych samochodów, które jeszcze dzisiaj są na drodze, a urodziły się w latach osiemdziesiątych? Jak wynika z ostatniego zestawienia portalu Hagerty, który specjalizuje się w informacjach dla kolekcjonerów piątka takich aut zaczyna się od Pontiaca Trans AM, trzeciej generacji Pontiaca firebird, dzisiaj być może  jeszcze niedocenianej. Samochód ten zagrał w serialu telewizyjnym Night Rider i na pewno ma statusu kultowy, jak można się spodziewać, w najbliższych 10 latach jego cena będzie rosła. Dziś za dobrze utrzymanego Pontiaka trans AM z lat osiemdziesiątych zapłacimy koło $15 000, jak się oczekuje, w ciągu 10 lat auto to będzie kosztowało od 30 000 do 40 000.

        Kolejny  model to DeLorean DMC – 12 Samochód ten ma tragiczną historię, a miał być autem przyszłości. Nieszczęściem było wyposażenie go w  słaby 130 - konny silnik Renault – Peugeot-Volvo V – 6. Auto ma nie malowaną karoserię z nierdzewnej stali i drzwi otwierane do góry. Problemy prawne właściciela marki oraz pomysłodawcy przyczyniły się do upadku projektu. Auto zagrało w filmie „Back to the Future” i tym samym osiągnęło status ikony kulturowej. Dzisiaj taki model „w kolorze”  stainless steel można kupić za $ 35 000, a za 10 lat prawdopodobnie cena sięgnie 65 000 dol. 

        Trzeci model to Toyota Hilux pick-up zanim jeszcze stała się ulubionym pojazdem wszystkich terrorystów i partyzantów była ulubionym wozem młodzieży szkolnej w latach osiemdziesiątych, w tej wersji zamiast karabinu maszynowego kalibru .50 na pace wożono koleżanki.  Auto to dzisiaj z oryginalną farbą i bez rdzy można kupić płacąc 15000 do 18000 dol., a przewiduje się, że za 10 lat cena wyniesie od 30 000 do 35 000.

        Kolejny wóz do tanich nigdy nie należał, Ferrari 308 GTS. Znów mamy tu do czynienia z marką popularną w serialach i filmach. Jak się oczekuje, w ciągu najbliższych 10 lat popyt na te samochody będzie dosyć duży; za model z końca lat siedemdziesiątych trzeba dzisiaj zapłacić 75 000 dol, a za 10 lat prawdopodobnie dwa razy tyle. 

        Mercedes 350/450/380/560 S L obecny był prawie we wszystkich romansidłach lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. To auto zawsze symbolizowało status i to zanim jeszcze Lexus czy BMW zdominowały rynek drogich kabrioletów.

        Mercedes SL był autem, które zagrało  między innymi w takich serialach jak Dallas i Dynasty. Dzisiaj za dobrze utrzymany model 560 SL trzeba zapłacić 35 000 dol., za 10 lat prawdopodobnie cena ulegnie podwojeniu mówi się o 65 000 do 75 000 dol. 

        A jeśli kogoś nie stać na wyłożenie takiej kwoty dzisiaj, warto popatrzeć świeżym  okiem na samochód który stoi nam w garażu. Eksperci nie zawsze mają rację, czasem to nasz nos  trafi w dziesiątkę. A zatem, być może coś, co do niedawna jeszcze było naszym utrapieniem, za 10 lat sprzedamy z zyskiem  o czym informuje nieco zaskoczony listą Hagerty 

Wasz Sobiesław 

***

        Szanowni Panowie Andrzej i Sobiesław,

        O ile można to proszę o wydrukowanie w kąciku motoryzacyjnym poniższego listu - być może jakiś “entuzjasta” Chryslera ma odpowiedź.

        COŚ (co ??) się dzieje w okolicach wolnych obrotów i bardzo słabego obciążenia silnika. A oto list:

96 Chrysler  Concorde LXi    V6  3.5 L  24 valves

132 000 km  mechanically/body  very sound.

Symptoms:

Slightly rough idle and engine sometime dies at red lights or at idle. 3 out of 4 cases dies out, sometime just “stumbles” and recovers. It does this regardless of the engine temperature or the outside temperature, rain, snow or shine. Most of the time restarts easily. Never dies when driven. Sometime a very slight hesitation at very light load and around  1 500/2 000 rpm. No error codes in the computer (except 12 and 55 – 12 means the battery has been disconnected during the last 50 start ups (which is NOT true), 55 means no more codes) – the codes read by the ignition key “dancing routine” (ON/OFF/ON/OFF/ON within 5 seconds) – mechanic could not find any codes from the computer (P-codes ?). When started cold in the underground garage there is sometime smell of gas/rotten eggs (rich mixture?). When driven in the underground garage (at a very light load !) sometime the car accelerates (slightly) by itself. Sometime it slightly “jumps” when pressing accelerator (easily) from idle (1000) to say 1500 RPM.  Sometime idle is very smooth than becomes slightly rough after 10/15 seconds.

Done so far:

- I have original Chrysler factory repair manual.

- long time ago installed 82 C thermostat, instead of factory 91 C.

- at about 60 000 km the PCM was replaced with new one (bought from Chrysler) but it was not reprogrammed.  Reason for the replacement: the coolant fans were constantly ON.

- Lucas injector cleaner used every second/third gas fill up.

- about 10 000 km ago spark plugs were replaced, gaps were checked before installation.

- normally 89 octane fuel (as recommended by Chrysler) used, either  Petro Canada or Shell

- idle air motor was checked for operation about 6 months ago. It was OK but it was replaced anyway. No difference.

- about 6 000 km ago the throttle blades were cleaned twice – very little (if any) improvement here.  

- PCV valve seems to operate normally.  When hose unplugged from intake manifold and finger placed on the valve, it sucks air. Valve rattles when unscrewed from the manifold and shaken.

- hi tension wires were replaced about 3 months ago. No difference

- Throttle Position Sensor was checked on the bench with analog Ohm-meter. No jumping was found when moving wiper but it was replaced with new one a few weeks ago anyway. No difference

- Both EGR connections to upper intake manifold (Y tube) were blocked off with sheet metal and car was driven like that for about a week. No difference. The blocking meant no EGR gases could reach intake manifold regardless of malfunctioning of PCM, EGR distribution valve etc.

- Fuel pressure pump was checked at 2 different garages, both showed 40 PSI.

- About 8 000 km ago the ignition switch was replaced.

- About  2000 km ago the Crankshaft Position sensor was replaced – no difference.

- two vacuum hoses replaced a few months ago – very slight improvement.

Z poważaniem

Jacek Hejnar,

Mississauga

Odpowiedź: Szanowny Panie diagnostyka na odległość to jak leczenie przez telefon, ale może akurat…

Ostatnio zmieniany piątek, 02 czerwiec 2017 01:23
Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.