Z dużymi rzeczami.
Ta istniejąca od początku ubiegłego wieku firma to znany producent pojazdów wojskowych m.in. popularnego Hummera i jego wojskowego „protoplasty” humvee.
AM General produkuje również pojazdy odporne na wybuchy min na potrzeby wojska i transportery opancerzone oraz do rekonesansu.
MV-1 - może trochę przypomina z zewnątrz unowocześnioną wersję tradycyjnej londyńskiej taksówki. Cena wyjściowa to 46 tys. dol. Nie można więc twierdzić, że to tanie auto.
Jaki wybór ma osoba na wózku inwalidzkim? Do tej pory musiała kupować normalnego vana czy SUV-a a następnie zlecać przeróbkę i dostosowanie do konkretnych potrzeb. Bardzo często te przeróbki były na tyle znaczące, że naruszały strukturalną integralność pojazdu. Oznaczały także utratę gwarancji producenta.
W tym wypadku auto jest zbudowane od podstaw z myślą o przewozie ludzi na wózku i kierującym na wózku. Deska rozdzielcza jest prosta, manetki duże; MV-1 sporo wytrzyma - bo jest budowany na ramie. No i ma gwarancję.
Pojazd składany jest w starej montowni H2 w Indianie i do tej pory w Kanadzie sprzedało się ok. 1000 tych aut. Widać je jednak coraz częściej na drogach ponieważ kupują je firmy transportowe odpowiedzialne za przewóz niepełnosprawnych w poszczególnych regionach Ontario (Durham) i miastach.
Dla osób sparaliżowanych poruszających się na wózku, samochód to zbawienie. Pozwala na powrót do w miarę normalnego życia. Na razie nie ma lepszej i tańszej alternatywy niż MV-1, produkowany „z dumą” na tym kontynencie. Osoby zainteresowane mogą obejrzeć MV-1 u dilera Najbliżej od nas są w Woodbrodge, Guileph i Cambridge
Na koniec zapytam, retorycznie dlaczego MV-1 da się robić na gaz, a zwykłych ciężkich SUVów czy nawet aut osobowych nie? Przecież gaz jest czystszy, nie mówiąc już o tym, że tańszy.
Czy ktoś mi odpowie?
Wasz Sobiesław