farolwebad1

A+ A A-

Zelektryzowany prezent pod choinkę

Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Hej idą Święta, choinki już się palą... 
(– Mamo, mamo choinka się pali!
– Nie mówi się, "pali", tylko "świeci".
– Mamo, mamo zasłona też się już świeci!).

    A zatem pora się zastanowić, co pod choinkę dla drogiej sercu osoby. Jak pewnie państwo wiedzą, jestem zwolennikiem samochodów praktycznych i ciekawych w prowadzeniu. A więc gdybyśmy nie mieli ograniczeń "kasowych", radzę spróbować zrobić prezent z samochodu elektrycznego. Jestem wrogiem wszelkich hybryd, ale czysto elektryczne zrywne auto – no sam bym był ciekaw popróbować. A jeśli elektryczny, no to tylko któraś z tesli produkowanych przez Tesla Motors.

    Po pierwsze dlatego, że te samochody, choć elektryczne – naprawdę mają sens na drodze!

    Dlaczego? Oto opis dwóch dostępnych modeli powiedzmy umownie zwykłego (tesla S) i sportowego – roadster (w przygotowaniu dwa następne). Zacznę od "zwykłego"  produkowanego już we Fremont  w USA od 2012 roku. Podaję za Wikipedia.

Typy nadwozia: 5-drzwiowy liftback Silniki 40 kWh, 60 kWh: 302 KM
85 kWh: 360 KM, 85 kWh Performance: 416 KM, napęd na tylną oś.
Długość           4976 mm
Szerokość        1963 mm
Wysokość         1435 mm
Rozstaw osi      2959 mm
Masa własna     od 2108 kg
Liczba miejsc    7 (sic!)

    Konkurencja (spalinowa): aston martin rapide, BMW M5, fisker karma, jaguar XF.

    Jest to pierwszy masowo produkowany pojazd elektryczny. Nadwozie auta w całości wykonano z aluminium. Auto dostępne jest w kilku opcjach z bateriami pozwalającymi na jazdę na jednym ładowaniu: 230 mil (370 km) lub 300 mil (483 km).

    Silnik pojazdu wielkości arbuza umieszczono pomiędzy tylnymi kołami, aby wyeliminować wał napędowy oraz wybrzuszenie podłogi. Pojazd posiada jednobiegową skrzynię biegów. W miejscu standardowego bagażnika można umieścić dodatkowo dwa dziecięce fotele, dzięki czemu auto jest siedmioosobowe, natomiast z przodu umieszczono duży bagażnik. W aucie zastosowano system odzyskiwania energii podczas hamowania (mają go od dawna np. tramwaje).

    Rekord zasięgu na jednym ładowaniu akumulatorów należy do Amerykanina Davida Metcalfa, który przejechał bez ładowania 681,5 kilometra.

    Auto wyposażone jest w 17-calowy dotykowy tablet multimedialny umieszczony centralnie na desce rozdzielczej, służący do sterowania klimatyzacją, radiem, nawigacją oraz zarządzania systemami zamontowanymi w pojeździe. Zapewnia dostęp do Internetu, połączenie z Facebookiem oraz integrację z telefonami komórkowymi. We wnętrzu pojazdu znajdują się tylko dwa przyciski: świateł awaryjnych oraz otwierania schowka na rękawiczki.

    W standardzie są 19-calowe aluminiowe felgi, klamki do drzwi chowające się w karoserii i system audio z 7 głośnikami, dwoma portami USB oraz pamięcią pozwalającą na przechowywanie w nim 500 utworów muzycznych.

    Wersja performance posiada dodatkowo zawieszenie pneumatyczne.

    Auto można wyposażyć w aerodynamiczne koła pozwalające na przejechanie 32 km więcej na jednym ładowaniu, 21-calowe felgi, lakier metaliczny oraz panoramiczny dach.

    Samochód w wersji podstawowej przyspiesza do 100 km/h w 6,5 s, w  wersji sportowej 4,4 sekundy, producent daje 8-letnią gwarancję na wszystko bez limitu kilometrów.

    Ładowanie zajmuje kilka godzin.

    A teraz roadster.

    Według producenta, pojazd jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund, a jego prędkość maksymalna (limitowana elektronicznie) wynosi 210 km/h. Na w pełni naładowanych bateriach litowo-jonowych zasięg samochodu wynosi 354 km.

    Konstrukcja tesla roadster bazuje na lotusie elise, oba pojazdy posiadają dużą liczbę wspólnych części, takich jak przednia szyba, poduszki powietrzne czy elementy deski rozdzielczej oraz zawieszenia.

Zasięg 352 km
Masa 1220 kg
Napęd na tylną oś
Liczba pojedynczych ogniw: 6831
Czas pełnego ładowania: 3,5 h
Szacowana żywotność akumulatorów: 160 000 km

    Wokół tesli powstaje infrastruktura stacji ładowania i  zastępowania rozładowanych baterii naładowanymi, tesla ma w USA najwyższą ocenę w zakresie bezpieczeństwa drogowego. Cena – jak dużego luksusowego SUV-a – pod 90 tys. dol. Jak już pisaliśmy w Gońcu, tesla jest obecnie najchętniej kupowanym samochodem w Norwegii, a to ze względu na zachęty państwowe i ulgi podatkowe dla aut elektrycznych (wyprzedziła pod tym względem VW golfa).

    Zamówienia można składać za pośrednictwem strony teslamotors.com, auto można obejrzeć i na jazdą próbną umówić się już niebawem w salonie Tesla Motors  przy1325 Lawrence Ave. West w Toronto, tel. 647-260-1794.

    Zły prezent?! Proszę Państwa, taka tesla może zelektryzować niejedno małżeństwo! A więc... Drogi Rodaku, wypasione BMW czy ferrari to ma każdy snob, nie ma to jak zadawać szyku teslą! List do św. Mikołaja wyślij już dzisiaj! Na adres:  

Santa Claus
North Pole H0H 0H0
Canada

Wesołych Świąt życzy wszystkim kierowcom
Wasz Sobiesław

Ostatnio zmieniany piątek, 07 luty 2014 22:12
Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.